Znajdź do e-sądu bogatszego “bliźniaka” w CEIDG, nawet w innym mieście!
Oczywiście odradzam to, po prostu chciałem intrygujący tytuł wymyślić. Czytajcie, co następuje, załączam moją korespondencję z pokrzywdzonym przedsiębiorcą (jego maile jako cytaty).
Pytanie: Komornik zajął mi konto bankowe (firmowe) twierdząc że mam zadłużenie na 65700 zł, o czym ja nic nie wiem. Wszystkie dane u komornika się zgadzają że to ja tylko nie adres. Odesłany zostałem do e-sądu w Lublinie. Tam twierdzą że jakaś firma windykacyjna wykupila wierzytelności banku Getin z moim zadłużeniem. Twierdząc że brałem kredyt firmowy (przy okazji, dobre kredyty firmowe są tutaj; przyp admina) w styczniu 2010 roku, chociaż firmę prowadzę od 2012. Sąd kazał się odwołać. Podali mi również nr umowy kredytowej z tym bankiem. Dzwoniąc do tamtego banku, nie chciano mi udzielić zbyt dużo informacji ale nazwisko jest takie jak moje tylko że data urodzenia się nie zgadza.
Przeczytaj też: Cesja wierzytelności z tytułu kredytu a zachowanie tajemnicy bankowej
Na własną rękę poszperałem w internecie w ce i dg i znalazłem Pana który nazwisko i imię ma takie jak moje i mieszka pod tym adresem co podał mi komornik. Kto tu zawinił, komornik twierdzi że ja jestem dłużnikiem, sąd też że ja, tylko bank twierdzi że to nie mój kredyt. Czy to firma windykacyjna … jest winna. Kto odda mi pieniądze które już mi wypływają z banku, czy mogę żądać jakiegoś zadośćuczynienia za stres i stracony czas, i brak konta firmowego. Zusy skarbówki nic nie mogę płacić. Wziąłem adwokata któremu też należy zapłacić. Proszę o jakieś wskazówki.
Przeczytaj też: E-sąd opinie
Czy na zajęciu egzekucyjnym od komornika jest Pana PESEL / NIP? Tak na szybko radząc, to pisać do sądu zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności (raczej niż wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty i nadesłanie Panu odpisu pozwu).* Napisać, że dlatego iż został wysłany na adres nie będący Pana adresem lecz na adres pod którym mieszka, jak Pan ustalił, Pana imiennik (można załączyć wydruk z CEIDG tamtego człowieka, wydruk o Panu z CEIDG też może Pan załączyć). I w tymże piśmie zawnioskować też o zawieszenie postępowania egzekucyjnego wskazując, że to nie Pana dług.
Przeczytaj też: CEIDG a KRS – różnice
Wstępnie wygląda mi to na celowe działanie windykatorów (będących w zmowie z tamtym człowiekiem) czyli na przestępstwo ale jeszcze pomyślę i jutro dopiszę (późno jest już). Jeżeli spodziewa się Pan przelewów na to konto zajęte, to proszę szybko powiadomić o sytuacji podmioty które mogą dokonać przelewu, aby się wstrzymały. Na szybko może Pan założyć nowe konto firmowe (polecam oferty tutaj) albo i osobiste (polecam oferty tutaj)
Czekam na to dodatkowe info od Pana. Dane tego człowieka też może mi Pan podać, spróbuję poszperać w internecie, może jest coś o nim.
Komornik twierdzi że pesel i nip wszystko się zgadza z moimi danymi. A ten winny dłużnik to … zamieszkały w Poznaniu ul … Sklep ogólnospożywczy. Ja nawet nie otrzymałem żadnej informacji listownej o jakimkolwiek postępowaniu.
Uzupełniam poradę (oczywiście to co wcześniej poradziłem, do podtrzymuję tzn. złożenie do sądu wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, doręczenie pozwu i nakazu zapłaty oraz o zawieszenie postępowania egzekucyjnego).
Przeczytaj też: Ile czasu ma sąd na rozpatrzenie sprzeciwu od nakazu zapłaty?
Ja podejrzewam, że w owej firmie windykacyjnej która kupiła kredytowy dług od banku wpadli na pomysł aby znaleźć tzw. “bliźniaka” czyli przedsiębiorcę o takim samym imieniu i nazwisku co dłużnik – przedsiębiorca. “Bliźniaka” co do którego istnieją potencjalnie większe szanse na wyegzekwowanie długu niż od tego sklepikarza który jest faktycznym dłużnikiem. “Bliźniaka” który ma siedzibę w regionie w którym ma siedzibę faktyczny dłużnik, żeby to nie wzbudziło podejrzeń sądu. Można szybko takowego znaleźć w CEIDG po wpisaniu imienia i nazwiska oraz dodatkowo tylko województwa. Sprawdzili, czy taki “bliźniak” po wpisaniu takich danych nie pojawi się i pojawił się – Pan (tamten z Poznania a Pan – z Baranowa). Następnie (jak oczywiście tylko podejrzewam ale sam Pan widzi że nie bezpodstawnie) sprawdzili, że prowadzi Pan znaną firmę, może sprawdzili też Pana w rejestrach długów (że nie ma Pan długów) i uznali, że prawdopodobieństwo skutecznej egzekucji przeciwko Panu (choćby części kwoty, zanim powstrzyma Pan bezprawną egzekucję) jest wyższe niż przeciwko temu faktycznemu dłużnikowi który jakiś niewielki sklepik prowadzi i pewnie jest po uszy zadłużony i majątku nie ma.
Przeczytaj też: Skuteczność egzekucji komorniczych – czy bać się komornika?
Dlatego, wnosząc pozew do e-sądu (gdzie, jak może Pan wie, żadnych dokumentów się nie załącza w tym skanów też nie), podali adres jego ale NIP – Pana. Popełnili w mojej ocenie tzw. oszustwo sądowe do którego stosuje się po prostu art. 286 par. 1 Kodeksu karnego. I uzyskali nakaz zapłaty de facto przeciwko Panu. Tamten faktyczny dłużnik, może nie odebrał pozwu wraz z nakazem zapłaty a może odebrał ale nie zareagował, bo myślał, że jest to nakaz zapłaty przeciwko niemu. A może uzgodnili z nim windykatorzy, że tak będzie i że opłaci mu się nie reagować. Jednak zapewne nawet jeżeli miał miejsce ten drugi scenariusz, to może się skutecznie wyprzeć ten człowiek i twierdzić, że myślał iż jest to nakaz zapłaty przeciwko niemu, że nie dostrzegł tego, iż NIP w pozwie nie jest jego NIP-em.
Przeczytaj też: Egzekucja przeciwko osobie niebędącej dłużnikiem
W związku z powyższym, radzę też szybko złożyć w Prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez kogoś z owej firmy windykacyjnej która dług kupiła. Sugeruję też najpierw skontaktować się z ową firmą windykacyjną i wezwać ich do umorzenia egzekucji oraz przekazać im, że skierował Pan już zawiadomienie przeciwko nim do prokuratury tudzież ewentualnie przekazać im też te podejrzenia jak to wyglądało, co wyżej napisałem.
Teraz co do Pana pytania o odszkodowanie. Jest całkiem prawdopodobne to, że kwot które komornik już przekazał tym przestępcom z firmy windykacyjnej – nie odzyska Pan. Dlatego, że mogą (że właściciel może) nie mieć na siebie oficjalnie żadnego majątku a dobrowolnie nie odda (choć bywało, że z obawy przed karą więzienia – zwracają oszuści pieniądze). Można by wystąpić moim zdaniem skutecznie o odszkodowanie od Skarbu Państwa który wprowadził taki bubel – e-sąd, Elektroniczne Postępowanie Upominawcze ale raczej wtedy gdyby okazało się, że w sądzie tym popełniono rażące zaniedbanie polegające na niesprawdzeniu, iż adres tamtego sklepikarza to nie jest Pana adres – otrzymali w pozwie Pana NIP. Tylko że ewentualnie problem polega na tym, że do pozwu podaje się adres zamieszkania a nie zameldowania. Może windykatorzy “przezornie” napisali w pozwie, że adres wskazany w pozwie jest adresem Pana zamieszkania a siedzibę firmy ma Pan gdzie indziej. Po to, aby sąd nie powziął podejrzeń…
Przeczytaj też: Przerzucenie na wierzyciela kosztów niecelowej egzekucji komorniczej
Co do możliwości uzyskania odszkodowania za straty moralne, to się nie wypowiadam; można też spróbować ale jak już to dopiero po tym, gdy okaże się jak długo trwało odzyskiwanie zabranych Panu pieniędzy (od przestępców tudzież od Skarbu Państwa). Im dłużej tym większe straty moralne do podniesienia przed sądem.
Tyle ode mnie, jak Pan chce to proszę pytać, na bieżąco być ze mną w kontakcie wraz z rozwojem sprawy.
* brzmienie wpisu o aktualizacji dokonanej 03.10.2015 r.; wcześniej było tam tylko o przywróceniu terminu do wniesienia sprzeciwu.
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
bez głupot. żaden wniosek o przywrócenie terminu!
nie było prawidłowego doręczenia zatem termin w ogóle nie zaczął biec i nie ma czego przywracać. wnosimy sprzeciw (do e-sądu jest to jedno zdanie, uzasadnienia nie trzeba) plus udowodnienie prawidłowego adresu.
a do komornika natychmiast wniosek o zawieszenie w trybie art. 820(3) par. 1 kpc – kwoty komornik wtedy pobierze ale wrzuci na depozyt, zamiast tym złodziejom.
jaka to windykacja? stawiam na getBack – ci oszuści potrafią takie numery odstawiać że głowa boli. a ich radca brysik w pozwach pisze takie pierdoły, że nazwanie ćwierćinteligentem powinno być traktowane jako komplement 🙂
ryszard ochódzki
30 wrz 15 o 15:48
Wniosek o przywrócenie terminu działa w takich przypadkach, z tego co mi wiadomo. W zasadzie jednak lepiej wysłać zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności i doręczenie nakazu zapłaty wraz z pozwem na prawidłowy adres. Na sprzeciw przyjdzie czas niech najpierw sobie przeczyta pozew formalnie.
Co do zawieszenia w trybie art. 820(3) par. 1 kpc to zgoda, można spróbować ale komornik może odpisać, że jeszcze nie ustalił miejsca zamieszkania dłużnika.
Nie chce pisać co to za firma, bo nie wiemy, czy to wszystko tak było jak opisano. Jednak nie jest to getBack
admin
30 wrz 15 o 16:15
1. jak mówię że tylko sprzeciw z udowodnieniem adresu, to wiem co mówię. albo załatwia się sprawę dosyć szybko samym sprzeciwem, albo bawimy się miesiącami we wnioski i zażalenia
sąd zacznie wniosek rozpatrywać pod kątem przywrócenia, jeśli jest brak to nakaże wskazać fakty dowodzące że zachowany został termin 7 dni od powzięcia informacji. a na końcu tej telenoweli wniosek oddali jako bezprzedmiotowy (terminowi nie uchybiono bo ten NIE ZACZĄŁ W OGÓLE biec) i zarazem sprzeciw przyjmie jaki złożony jeszcze przed rozpoczęciem biegu terminu na wniesienie sprzeciwu. tak więc wniosek nie działa, tylko opóźnia wszystko. procedura w takiej sytuacji jest jedna, ta jaką wskazuję.
2. zażalenie to już w ogóle kosmos, sąd wezwie do opłaty a potem czekasz 3-4 miesiące na rozpatrzenie
3. komornik ma psi obowiązek zawiesić bowiem błędy adresowe widzi w systemie e-sądu i nie potrzeba żadnego zaświadczenia z sądu. poczytaj dokładnie przepis jaki wskazałem
4. co można wyczytać z pozwu do e-sądu? ch…a można niekiedy wyczytać 🙂 w sądzie rejonowym, po sprzeciwie w e-sądzie, i tak de facto wszystko idzie od nowa i wtedy widać kwity czarno ba białym
ryszard ochódzki
30 wrz 15 o 17:35
ad. 1 i 2: Sprawdzałeś w praktyce? Nie tylko ja uważam, ze zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli jest właściwym środkiem: http://przedawnione.pl/poradnik-co-zrobic-gdy-wierzyciel-wskazal-sadowi-twoj-bledny-adres-i-nie-miales-mozliwosci-podjecia-obrony/
możesz tam też przeczytać (w tym wyżej linkowanym wpisie), że wniosek o przywrócenie terminu też zazwyczaj “chwyta”. I chwyciło też tutaj: http://forumprawne.org/komornik-postepowanie-egzekucyjne/366961-zazalenie-czy-sprzeciw-do-nakazu-zaplaty.html
Pisząc takie zażalenie wnosisz o zawieszenie postępowania egzekucyjnego i sąd zapewne zawiesi.
ad. 3: Przypominam, że w owym przepisie mowa o adresie zamieszkania a nie o adresie zameldowania,.
admin
30 wrz 15 o 18:43
posłuchaj mnie kolego admin, ty jesteś windykator a rysiu jest pilotem z orbisu 🙂
a zatem powiadam ci:
1. termin przywracamy, jeśli terminowi uchybiono. brak prawidłowego doręczenia oznacza, że termin na wniesienie sprzeciwu w ogóle nie zaczął biec. nie zaczął – czyli tym bardziej się nie skończył. a jak się nie skończył, to nie można mu uchybić. czy tak trudno pojąć ciąg logiczny? 🙂
TAK, sprawdzałem i sprawdzam, a także będę sprawdzał w praktyce, gdyż taka jest procedura. brak prawidłowego doręczenia oznacza, że termin nie zaczął w ogóle biec więc sprzeciw będzie przyjęty jako wniesiony jeszcze przed wystartowaniem terminu na jego wniesienie. ile razy mam to tłumaczyć? postanowienia mam pokazać?
2. nie wnosimy żadnego wniosku o przywrócenie terminu, taki wniosek nieco opóźnia rozpoznanie, nadto podlega odrzuceniu z uwagi na pkt 1. jednocześnie sąd stwierdza skuteczne wniesienie sprzeciwu jak w pkt 1.
3. wiesz gdzie możesz sobie zażalenie wsadzić? 🙂 z zażaleniem to i ze 4 miesiące poczekasz, zamiast samym sprzeciwem (z udowodnieniem braku prawidłowego doręczenia czyli wykazaniem innego adresu) załatwić temat w 3 tygodnie.
4. a już pisanie wniosku o zawieszenie egzekucji wraz z zażaleniem to kuriozum. po kiego ch…a? i to jeszcze do sądu? 😀
komornik ma psi obowiązek zawiesić na podst. art. 820(3) par. 1 kpc, a jeśli to e-sąd – to wystarczy sam wniosek złożony w kancelarii, nic więcej nie trzeba. mam pokazywać takie postanowienia o zawieszeniach?
komornik widzi adres na jaki poszedł pozew, a na jaki wysłał swoje kwity.
5. co do linków, to z forumprawnego wczytaj się w posty rafal26. do tego czy wniosek chwycił czy nie to nie wiemy, bo laik pisze że termin przywrócono i sprzeciw przyjęto. ja typuję, że wniosek odrzucono ale sprzeciw przyjęto, stąd takie określenie na i tak pozytywne załatwienie sprawy.
to przedawnione.pl to z kolei zauważ, że nie ma nic o wniosku o przywrócenie terminu!
jak chodzi generalnie o temat, to:
– nie ma żadnych 7 dni na sprzeciw przy braku prawidłowego doręczenia! 7 dni jest tylko jeśli terminowi uchybiono. tutaj nie ma żadnego terminu. brak prawidłowego doręczenia oznacza, że sprzeciw możesz wnieść jutro, za miesiąc, za rok – kiedy ci wygodnie. bo termin nie wystartował.
– żaden wniosek o przywrócenie, jak już wyjaśniałem
– to samo z zażaleniem na klauzulę. opóźnia tylko sprawę. i jak można pisać że tylko zażalenie jest właściwym środkiem? można złożyć sprzeciw, a można też złożyć wniosek o doręczenie nakazu zapłaty z odpisem pozwu i udowodnić prawidłowy adres, po czym wnieść sprzeciw.
– przegapiłem 7 dni. i co? i nic. zażalenia nie składam bo i po co, składam sprzeciw wtedy kiedy mi pasuje
– powyższa procedura dotyczy zarówno kiedy o sprawie dowiadujemy się od komornika, jak i jeśli ktoś odebrał na starym adresie. bowiem to nie był domownik adresata.
zaś manewr z zażaleniem na klauzulę (termin 7-dniowy) warto zastosować tylko w przypadku, jeśli z pisma komornika wynika iż nakaz ma już ładnych parę lat i przeleżał w hodowli odsetek, a sprawy i tak wygrać się definitywnie nie da. wtedy dzięki zażaleniu pozbywamy się kosztów komorniczych, powództwem z art. 841 kpc ograniczamy odsetki i płacimy dużo mniej niż wynika z pisma komornika.
ryszard ochódzki
1 paź 15 o 00:18
Doskonale od początku rozumiem o co Ci chodzi gdy piszesz, że termin nie zaczął płynąć a jednak wskazuję, że wniosek o przywrócenie terminu jest we wszystkich znanych mi przypadkach skuteczny. “Przywrócenie terminu” nie jest nielogiczne bo istotnie takowe następuje.
W temacie na owym forum w trzecim wpisie pytającej widzimy, że wniosek taki chwycił… Czwarty wpis pytającej też warto tam przeczytać.
W tym temacie na blogu o przedawnieniu JEST też o przywróceniu terminu w takich sytuacjach. W pierwszym i drugim komentarzu do wpisu.
Skoro zatem sądy dość powszechnie w takich sytuacjach uwzględniają takie wnioski, to może rozumieją to tak, jak ja zasugerowałem?
I podaję kolejny link do “urzędowego” (Rzecznik Ubezpieczonych) źródła w którym wskazuje się w takich przypadkach na zasadność wniesienia zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności: http://mu.rzu.gov.pl/59/art-4.html
Nigdzie w internecie nie znalazłem (i w owym wątku na forum prawnym też nie) propozycji o której piszesz czyli ot po prostu wniesienie sprzeciwu od razu.
Wracając do przepisu o zawieszeniu przez komornika postępowania na wniosek dłużnika. Tam chodzi o ustalony przez komornika (przez komornika, zaznaczam) adres zamieszkania. A nie że dłużnik skądś mu przyśle pismo, że on właśnie tam mieszka. Nie, komornik wysłał kwity na adres “bliźniaka” a pokrzywdzony niby dłużnik dowiedział się o zajęciu widząc uszczuplenie swego konta bankowego. Komornik może stwierdzić, że dotąd nie ustalił adresu zamieszkania dłużnika, może ustali wówczas gdy doń przyjedzie… Konkludując, komornik w mojej ocenie nie musi zawieszać postępowania egzekucyjnego w odpowiedzi na taki wniosek dłużnika.
Dlatego dalej uważam, że wniosek o zawieszenie postępowania należy kierować do sądu i sąd postępowanie zawiesi gdy wskaże ten nasz pokrzywdzony to, co mu zasugerowałem aby wskazał.
Nie twierdze jednak, że kłamiesz iż takie wnioski które proponujesz były skuteczne.
admin
1 paź 15 o 07:02
oj kierownik, przestań się głupio upierać przy swoim.
1. sądy wydają postanowienia o przyjęciu sprzeciwu i odrzuceniu wniosku o przywrócenie terminu. i zapewniam że wiem co mówię
2. nie ma sensu dyskusja czy komornik zawiesi, czy trzeba przez sąd. zapewniam cię – zawiesi. poczytaj przepis
i uwierz, sprzeciwem załatwiasz taką sprawę w 3 tygodnie, wnioskiem i zażaleniem – parę miesięcy
ryszard ochódzki
1 paź 15 o 16:17
1. Nie upieram się przy swoim, tylko wskazuję przykłady życia i stanowiska prawników. Poszukam jeszcze czy i w jednej z moich spraw tak nie było.
2. Przepis przeczytałem i skazałem, że chodzi o adres przez komornika ustalony. Adres zamieszkania. Wniosek o zawieszenie postępowania jest przez sąd szybko rozpatrywany, nie po kilku miesiącach.
Ty napisałeś, że udało Ci się Twoimi metodami. Ja Ci wskazałem, że o przywrócenie terminu (też) działa. Podałem przykłady, nie mam podstaw myśleć, że piszący zmyślają, bo po co mieliby. Nigdzie nie jest napisane w internecie o wniesieniu od razu sprzeciwu w takim przypadku. W sądzie jest adnotacja o prawomocności nakazu zapłaty; wniosek o przywrócenie terminu / o pozbawienie nakazu klauzuli wydaje się być właściwy.
admin
1 paź 15 o 16:28
raz jeszcze – i poczytaj komentarze pod linkiem na przedawnione.pl – NIE MA CZEGO PRZYWRACAĆ.
i nie że mi się udało, tylko taka jest procedura i non stop tak postępuję.
jakieś kwity mam pokazać?
ryszard ochódzki
1 paź 15 o 16:33
Jednak przywracają, wskazałem przecież przykłady i ten prawnik też pisze, że tak często jest. Jednak jak później napisałem, (nazwijmy że) odpowiedniejszy jest wniosek o uchylenie postanowienia o nadaniu klauzuli. Działa? Działa, proszę: https://pamietnikwindykatora.pl/wp-content/uploads/2015/09/adres.jpg – do tego osobnym pismem było postanowienie o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego.
Ty twierdzisz, że od razu sprzeciw. Może, ale ja tego nigdzie w internecie nie znalazłem. Nie jest mi zatem wciąż znany i pewny ten sposób a zatem, zastosowałbym powyższy.
admin
1 paź 15 o 16:42
co przywracają? kierownik po winie chyba niedowidzi… NIE MA CZEGO PRZYWRACAĆ! to tak jakby panienka podała cię o alimenty na dzieciaka, a ty dopiero masz zamiar ją zruchać w dni płodne… 😀
jeśli jakiś sąd przywrócił termin, to popełnił kardynalny błąd proceduralny, nie mniej jednak efektem jest przyjęcie sprzeciwu, które to przyjęcie zakrywa tamten błąd i jest on kompletnie nieistotny.
sprzeciw z wykazaniem braku prawidłowego doręczenia (dowód na adres) i wyzamiatane w 3 tygodnie. wniosek o przywrócenie terminu będzie odrzucony, przedłuży i do 6 tyg. rozpoznanie sprawy, a z klauzulą będziesz się bujać 3-4 miesiące.
o ile windykowałeś, to widzę nigdy nie robiłeś rzeczy odwrotnej czyli nie antywindykowałeś 🙂 więc się nie kłóć 😉
ryszard ochódzki
1 paź 15 o 17:10
Czytaj co oni piszą we wskazanych przeze mnie wątkach. Może i popełniają wówczas błąd sędziwie. Jak napisałem, wskazałem inny środek, który działa. Ty wskazujesz jeszcze inny a ja (czytającym to) zalecam jednak wniosek o uchylenie postanowienia o nadanie klauzuli wykonalności. Dlatego, że nigdzie nie natrafiłem na potwierdzenie tego co ty piszesz. Tak samo jak termin nie zaczął płynąc, tak też może sprzeciw jest nieadekwatny, bo nakaz ma klauzule, co? Może tak który sędzia odpisać? ano chyba może. Spekuluję tak, nie mając żadnego potwierdzenia w literaturze na to co głosisz. Póki co.
Nie interesuje mnie jak długo z klauzulą będę się bujać, skoro postępowanie egzekucyjne zapewne zostanie zawieszone.
admin
1 paź 15 o 17:15
co z tego że nakaz ma klauzulę? jak się pacjent od komornika dowiaduje to jest oczywiste w 99,9999% że nakaz ma klauzulę
nigdzie nie natrafiłeś? to masz okazję poszerzyć swoje horyzonty 😉 chcesz kwitów? OK, ale warunek: przyjmujemy zakład. masz mieszkanko własnościowe? 😀
ryszard ochódzki
1 paź 15 o 17:25
No właśnie, i trzeba najpierw uchylić postanowienie o jej nadaniu. Bądźmy konsekwentni skoro czepiamy się 😉 takich bzdur jak to że ktoś wnosi o przywrócenie terminu gdy ten nie zaczął płynąć.
Jakoś wszyscy właśnie o uchylenie wnoszą. I też o to bym wniósł, kwity Twoje mi nie potrzebne. Pro publico bono przeprowadź akcję uświadamiającą, może sędziom się to przyda.
admin
1 paź 15 o 17:38
raz jeszcze ostatni po kolei:
– nic nie trzeba najpierw wnosić o uchylenie klauzuli, a raczej zażalenie na jej nadanie. to tylko przedłuża ci rozpatrzenie do 3-4 miesięcy. zażalenie wnosi się tylko wtedy, jeśli nakaz wyhodował odsetki i chcemy te odsetki ubić, bo samego powództwa nie oddalimy. wówczas uchylamy klauzulę, kosztów komornika już nie płacimy, spłacamy kwotę główną plus odsetki za 3 lata i koszty, a gdyby wierzyciel zechciał więcej odsetek i się uparł to go zamiatamy art. 841 kpc
w pozostałych przypadkach – od razu wyłącznie sprzeciw i sprawę przywracamy na wokandę w 3 tygodnie.
– wniosek o przywrócenie terminu kiedy termin nie zaczął w ogóle biec – jest bzdurą. będzie oddalony
– jacy wszyscy o uchylenie wnoszą? wnoszą sprzeciw i to wszystko. przeczytałeś gdzieś że ktoś jeden z drugim wnosił i zaraz piszesz że wszyscy. lepiej się zorientuj jak wyglądają wtedy postanowienia sądu, i o ile są przez to opóźnione
– sędziowie dokładnie wiedzą, skoro takie postanowienia piszą jak mówię
w windykacji byłeś może i dobry, w przeciwną stronę – jak na razie cieniutki jak zupka więzienna 😉
ryszard ochódzki
3 paź 15 o 06:35
Mogę jedynie powtórzyć to, co napisałem w tych moich komentarzach. Tego co Ty piszesz, nie ma nigdzie w internecie. Może masz rację, ze tak jest szybciej natomiast ja na to nie natrafiłem nigdzie więc póki co zalecam innym, jak wyżej. I wskazałem Ci skan postanowienia o uchyleniu klauzuli w przypadku nieprawidłowego doręczenia (wiem, że na skutek wysłanego zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności) więc nie jest tak, jak piszesz, że tylko “do ubicia odsetek”…
admin
3 paź 15 o 07:28
ja nie piszę że jest to sposób niewłaściwy – lecz że NIEPOTRZEBNY. ponieważ:
– wniosek o przywrócenie terminu będzie oddalony. więc po ch*j go w ogóle pisać. dodatkowo może opóźnić przyjęcie sprzeciwu i o 2 miesiące, jeśli tylko sąd wezwie cię do uzupełnienia materiału uprawdopodobniającego brak uchybienia terminowi
– zażalenie na nadanie klauzuli? może potrwać i 4 miesiące w e-sądzie. uwierz, to są autentyczne przypadki, naocznie przeze mnie widziane
jeśli zależy ci na szybkim odkręceniu sprawy i zastopowaniu komornika – piszesz sprzeciw z udowodnieniem braku prawidłowego doręczenia, zaś u komornika zawieszenie na podst. art. 820(3) par. 1 kpc. jeśli jest to sprawa z rejonowego, to do komornika potrzebne jest zaświadczenie z sadu i niestety nie zawiesisz ze skutkiem natychmiastowym podczas wizyty.
a to że w internecie nie było… hmmm to musisz chyba otworzyć inne drzwi w tym internecie, albo w sosnowcu ten internet jakiś inny jest 🙂 wejdź chociażby na forumprawne.org – tam masz mnóstwo porad o jakich mówię. byłeś tam, ale jakoś dziwnie wyszukałeś tylko to, co tobie pasuje 😀
i nie zalecaj ludziom swojego sposobu, bo jak się dowiedzą o prawidłowej (i szybszej) procedurze to cię w tym internecie obsmarują że jakiś ciemniak im głupot naopowiadał. niestety musisz się dużo uczyć w kwestii antywindykacji 🙂
ryszard ochódzki
3 paź 15 o 15:51
Przeczytaj sobie: http://www4.rp.pl/artykul/786675-Doreczenia-pism-sadowych–pozwany-nie-zawsze-wie-o-wyroku.html
Jest (też, m.in….) ku…wa 🙂 o przywróceniu terminu? Jest:
Nie, nie omijałem w wynikach wyszukiwania niczego co byłoby zgodne z Twoją tezą. Na hasła typu “nieprawidłowe doręczenie sprzeciw” itp. pojawiły się po prostu tylko te materiały do których wskazałem linki. wskaż te po Twojej myśli, skoro pełno ich tam.
Zalecam ludziom to, co zalecają inni i co działa. Odnośnie zawieszenia egzekucji u komornika – nie będę się powtarzał po raz kolejny.
admin
3 paź 15 o 16:44
P.S. I o przedwczesnym sprzeciwie też sobie tam poczytaj: 😉
admin
3 paź 15 o 16:52
co ty jakiś archeolog jesteś żeby grzebać w starociach? są inne orzeczenia. świeższe. a ty bawisz się w wykopaliska.
tak samo ostatnio czytałem uzasadnienie pozwu funduszu sekurytyzacyjnego, że wg wyroku SN z 2009 wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu jest dokumentem urzędowym i na tej podstawie sąd może wydać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym… tylko ku*wa ten radca-debil “zapomniał” o wyroku TK i dalszych orzeczeniach SN definitywnie to negujących.
zaprezentuję ci postanowienia sądu i komornika żebyś już nie miauczał.
ryszard ochódzki
3 paź 15 o 20:03
aha, tamto orzeczenie /08 stwierdza że doręczenie jest skuteczne i należny wnosić o przywrócenie terminu.
świeższe wyraźnie stwierdza że de facto nie doszło do prawidłowego doręczenia bo to może nastąpić tylko na prawidłowy adres zamieszkania zatem termin na wniesienie sprzeciwu nie rozpoczął biegu
ryszard ochódzki
3 paź 15 o 20:06
Zaprezentuj zatem. Artykuł w którym powołują się na te orzeczenia, jest z początku 2012 roku. Przy czym, interesują mnie tylko orzeczenia sądu a nie postanowienie jakiegoś komornika, bo inny może postępowania nie zawiesić.
admin
3 paź 15 o 20:53
Ponawiam zatem prośbę o wskazanie tegoż.
admin
4 paź 15 o 21:04
I ja do powyższej prośby się dołączę. Myślę, że problem jest niebagatelny.
Z praktyki bowiem wiem, że wniosek o przywrócenie terminu działa – przynajmniej w odniesieniu do sprzeciwów/zarzutów. Nie działa już natomiast w przypadku uchybienia terminu do złożenia odpowiedzi na pozew – tu działa wniosek o zobowiązanie do złożenia pisma przygotowawczego z powołaniem wniosków i twierdzeń etc. albowiem bez swojej winy itd. I Sądy oddalają – właśnie z uzasadnieniem, że skoro pozwany nie otrzymał to termin biegu nie rozpoczął.
Bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze.
Odnosząc się zaś do ksiąg rachunkowych funduszu, to tu raczej mamy do czynienia ze zmianą przepisów, nie tyle samej linii orzeczniczej (chociaż dobrze że i ona się zmienia w ślad za zmianą litery prawa).
Katarzyna
8 paź 15 o 17:28
Nowszych orzeczeń SN w dyskutowanym temacie błędnego doręczenia, po prostu chyba nie ma.
admin
8 paź 15 o 18:46
Wszystko da się naprawić zapraszam do kontaktu, pan komornik który się “pomylił” już więcej tego nie zrobi bedzie pamiętał te stratę fiansową. WIęcej na mojej stronie.
https://przerywamy-windykacje.blogspot.com/
24 sie 18 o 15:15
W sprawie to nie była komornika pomyłka, przeczytaj uważnie.
admin
24 sie 18 o 19:39
W internecie poprzez wyszukiwarkę Google można wykosić mnóstwo firm (w tym właśnie małych też) które na stronie internetowej podają swój nr firmowego konta bankowego. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce np. „Firma handlowa nr konta” albo „Przedsiębiorstwo nr konta” albo „Usługi nr konta” itp.
Ściągnąwszy dane firmy i nr konta bankowego i załatwiwszy sobie tzw. słupa, można sporą liczbę pozwów ze zmyślonymi roszczeniami (z fikcyjnymi fakturami) powysyłać do sądu. Tak mniej więcej pod koniec maja na przykład, żeby nakaz zapłaty listonosz próbował doręczyć gdy właściciel będzie na urlopie… a wybrać zwłaszcza te firmy, które mają martwy czy tam ogórkowy sezon w lecie.
Nakaz zapłaty wraca dwukrotnie awizowany, słup uzyskuje klauzulę wykonalności i do komornika kieruje (znaczy się formalnie on a w rzeczywistości raczej „mózg” czyli faktyczny sprawca).
OK, właściciel firmy jest już w firmie i szybko reaguje na informację o wszczęciu postępowania egzekucyjnego tylko że z podanego przez słupa konta już mógł komornik ściągnąć pieniądze i przekazać słupowi. No nie musiał tego konta szukać poprzez OGNIVO, ZUS i US tylko od razu zajął i wraz z informacją o wszczęciu egzekucji przeciwko Tobie wysłał Ci też odpis zajęcia konta które podajesz na www.
Sytuacja prawna tak poszkodowanego wydaje i się nawet trudniejsza cywilnie niż w przypadku na przykład nakazu zapłaty wydanego na podstawie umowy z podrobionym podpisem ponieważ w hipotetycznej sytuacji sygnalizowanej tu przeze mnie sprawca nie musi podrabiać podpisu żeby otrzymać z sądu nakaz zapłaty.
Czy takie przekręty są realnie wykonalne? Myślę że tak, w niemałym odsetku przypadków. Znajomy z racji zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej – windykacji, wysłał wiele cesji zwrotnych do klientów i ze 30-40% powróciło po dwukrotnym awizowaniu.
Usuń nr konta ze strony www! Nic Ci to nie daje, nie zwiększa zaufania (może zwiększałoby 20 lat temu) a możesz przez to zbankrutować.
Alek
28 wrz 21 o 03:04