Ugoda z wierzycielem a koszty komornicze
Pytanie: Chcę porozumieć się z wierzycielami w zakresie spłaty zobowiązań. W umowie chciałbym zawrzeć zapis o umorzeniu egzekucji komorniczej dzięki czemu mógłbym zacząć prowadzić działalność i powoli stawać na nogi. Nie wiem z jakimi kosztami będą musieli liczyć się wierzyciele, a z pewnością będą to rozpatrywać. Czy jest Pan w stanie mi podpowiedzieć jak to wygląda?
Przeczytaj też: Ugoda po wydaniu nakazu zapłaty
Odpowiedź: Poniżej dwa możliwe przypadki. W obu przypadkach opłata na rzecz komornika obciąża dłużnika a nie wierzyciela jeśli wniosek o umorzenie egzekucji jest następstwem zawarcia porozumienia wierzyciela z dłużnikiem.
Zgodnie z art. 29 ust. 1 kosztów komorniczych jeżeli wierzyciel wykaże, że przyczyna umorzenia postępowania egzekucyjnego wiąże się z zawarciem w tym terminie porozumienia między wierzycielem a dłużnikiem dotyczącego sposobu lub terminu spełnienia świadczenia, opłata 5% świadczenia pozostałego do wyegzekwowania obciąża dłużnika. Jeżeli zawarcie porozumienia z wierzycielem nastąpiło po upływie miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, obciąża dłużnika opłata w wysokości 10% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania.
Przeczytaj też: Ugoda a zawieszenie lub umorzenie postępowania egzekucyjnego
Wierzyciel który wniósł o umorzenie postępowania egzekucyjnego ponosi opłatę komorniczą 5% jeśli nie wykaże, że otrzymał od dłużnika spłatę lub zawarł z nim porozumienie – ugodę co do spłaty. Sporo wierzycieli zawiedzionych bezskutecznością komornika dało się na to nabrać i poniosło w niektórych przypadkach wysokie koszty wynikające z tej stawki opłaty chcąc na przykład zlecić windykację firmie windykacyjnej lub sprzedać dług: Umorzenie postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela – koszty
10% to dość znacząca wartość… Egzekucja wszczęta kilka miesięcy temu. A jak przebiega to w praktyce? Kwota ta ma zostać zapłacona komornikowi i dopiero wtedy umorzy postępowanie?
10% to tyle co komornik ściąga od faktycznie wyegzekwowanego długu. Komornik umarzając postępowanie egzekucyjne wezwie dłużnika do zapłaty tej swojej opłaty ale mimo nieuiszczenia jej przez dłużnika postępowanie egzekucyjne musi umorzyć zgodnie z wnioskiem wierzyciela a opłatę będzie się starał ściągnąć od dłużnika. Nie może jej w takim wypadku przerzucić na wierzyciela jeżeli od dłużnika nie uda się mu jej wyegzekwować.
Przeczytaj tez: Wniosek o obniżenie opłaty stosunkowej komornika
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Popadłem w długi, gdyż moja firma została okradziona przez księgową i dyrektora, gdzie postępowanie karne trwa. Komornik zajął konta, ale nic nie egzekwuje, bo po pismach do kontrahentów rozwiązali ze mną umowy. Trwa to od roku. Dogadałem się z rodziną, że pożyczą mi jakieś 15% długu, chciałem podjąć rozmowy z wierzycielami, aby umorzyć egzekucje i stanąć z czasem na nogi, w tej sytuacji i przy tych kosztach nie jest to nikogo opłacalne.
Czekać na umorzenie egzekucji? Podejmować próby spłat? Jak Pan to widzi?
Leszek
14 wrz 22 o 14:48
Ja bym nie spłacał i czekał na umorzenia z powodu bezskuteczności egzekucji.
admin
14 wrz 22 o 15:46
Rozumiem. A co z kosztami po umorzeniu egzekucji? Czy to jest moment aby zacząć negocjacje z wierzycielami? Czy ogólnie dać sobie z tym spokój? Dodam, że przy dobrych wiatrach byłbym w stanie to spłacić w 7-8lat. zakładając że wrócę do skali działalności sprzed okradzenia spółki.
Leszek
14 wrz 22 o 19:59
Po umorzeniu z urzędu z powodu bezskuteczności żadna ze stron nie ponosi opłaty od pozostającego długu. Ja bym nie negocjował, większość (a może nawet nikt) raczej nie ponowi egzekucji.
admin
15 wrz 22 o 13:18