Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Zdolność kredytowa a zabezpieczenie kredytu

5 komentarzy

Pytanie: Chciałam otrzymać kredyt pod zastaw mojego mieszkania. Co prawda na razie nie pracuję i nie posiadam dochodów ale tłumaczyłam w banku że moje mieszkanie jest trzy razy więcej warte niż kwota kredytu o jaka starałam się. Pomimo tego otrzymałam odmowę przyznania kredytu choć specjalista bankowy nie zaprzeczał że mieszkanie jest warte o wiele więcej niż wartość kredytu o jaki się ubiegałam. Nie przemawiają do mnie tłumaczenia specjalisty bankowego o braku zdolności kredytowej. Czy mam szanse na kredyt w innym, bardziej profesjonalnym banku?

Przeczytaj też: Jak banki oceniają zdolność kredytową

Odpowiedź: Zdolność kredytowa a zabezpieczenie kredytu to nie to samo choć posiadanie odpowiedniego zabezpieczenia pod kredyt wpływa pozytywnie na ocenę zdolności kredytowej. Nie posiadając dochodów, zatrudnienia, nie posiada Pani zdolności kredytowej – nie jest Pani wiarygodnym klientem dla banku. Bank udziela kredytu na pokreślony w umowie kredytowej okres i obowiązkiem banku jest udzielanie kredytów tylko tym klientom co do których (przed podpisaniem umowy kredytu) nie ma wątpliwości że spłaca kredyt wraz z odsetkami. Dla banku nie jest wszystko jedno kiedy odzyska od Pani pieniądze z tytułu udzielonego Pani kredytu. Proszę wziąć pod uwagę że jeśli bank będzie musiał złożyć do komornika wniosek o egzekucję z Pani mieszania, to wówczas takiego mieszkania nie sprzedaje się na pniu. Komornik będzie związany stosownymi procedurami prawnymi. Trzeba będzie nieruchomość opisać i oszacować – zleca się wykonanie tych czynności biegłemu sądowemu. Następnie wyznacza się termin licytacji.

Przeczytaj też: Rodzaje zabezpieczenia kredytu

Jeżeli nieruchomość nie zostanie kupiona na pierwszej licytacji wówczas trzeba będzie wyznaczyć drugą licytację. Począwszy od wszczęcia egzekucji aż do drugiej licytacji może upłynąć wiele miesięcy. Cena wywoławcza w drugiej licytacji wynosi tylko 2/3 wartości oszacowania nieruchomości a i tak może nie znaleźć się licytant który zechce ja kupić. Dlatego, że jak się domyślamy, Pani zamieszkuje to mieszkanie które miałoby być zabezpieczeniem kredytu. To oznacza, że nabywca mógłby mieć nie lada problem aby pozbyć się Pani z zakupionego na licytacji mieszkania. Musiałby szukać dla Pani lokalu zastępczego, gdyż w obecnym stanie prawnym nie jest dopuszczalne eksmitowanie na bruk. Mieszanie zastępcze jest znaleźć bardzo trudno. Dlatego potencjalnych nabywców mieszkania mógłby skutecznie zniechęć fakt że jest ono zamieszkiwane i bank też zdaje sobie z tego sprawę. Po drugiej bezskutecznej licytacji egzekucja do nieruchomości zostaje umorzona (jeśli wierzyciele nie zgłosi wniosku o przejęcie jej na własność) i ponowna egzekucja do nieruchomości możliwa będzie dopiero po sześciu miesiącach.

Przeczytaj też: Pozabankowa pożyczka hipoteczna w praktyce

Jak więc widzimy, odzyskiwanie kredytu może trwać latami. Przez ten czas odsetki z kredytu mogą łącznie z kapitałem przekroczyć wartość zabezpieczenia – mieszkania i w konsekwencji bank poniesie stratę, gdyż przez ten czas mógłby z zamrożonych środków udziale kredyty. Swoją drogą, jeżeli nie posiada Pani dochodów a tylko, jak rozumiemy, liczy na to, że niebawem Pani sytuacja ulegnie poprawnie – ryzykowne jest branie kredytu (pod zastaw nieruchomości).

Przeczytaj też: Egzekucja z nieruchomości zabezpieczonej hipoteką

2 października, 2014

kategoria kredyty

Komentarze do 'Zdolność kredytowa a zabezpieczenie kredytu'

Subscribe to comments with RSS

  1. Jestem poręczycielem (jednym z dwóch) w kredycie dłużnika, który nie jest spłacony (kwota kredytu na dzień dzisiejszy 56 tys. zł) Dłużnik posiada środki na spłatę zobowiązań wobec banku (SKOK) jednak nie spłaca długu, gdyż umiejętnie udaje mi się ominąć to zobowiązanie! Wiem że ma na przykład luksusowy wręcz samochód w leasingu i jakoś na spłacanie rat leasingu to ma pieniądze, choć zapewne są to wysokie raty. CZY MOGĄ MI PAŃSTWO JAKOŚ POMÓC? Bardzo proszę pomoc w mojej sprawie, gdyż sprawa trwa już 10 lat i mam z tego powodu coraz większe problemy.

    Kazik

    15 lip 18 o 22:39

  2. Poręczyciel może dochodzić zwrotu od kredytobiorcy tej kwoty kredytu która faktycznie już za niego spłacił lub która została od niego – poręczyciela wyegzekwowana. Kredytodawca nie ma zaś obowiązku próbować ściągać kredytu najpierw od kredytobiorcy, może od razu zwrócić się o zwrot do poręczyciela i uruchomić wszczęcie przeciwko niemu procedury egzekucyjnej – komorniczej. Jak chodzi o leasing pojazdów (i inny) to jeżeli wspomniała Pani o tym także w kontekście możliwości egzekucji, to jest niemożliwe. Samochód w leasingu jest w stu procentach własnością firmy leasingowej i to nie zmienia się przez cały okres trwania umowy o leasing.

    admin

    16 lip 18 o 07:04

  3. Nawet zabezpieczone rzeczowo kredyty jak te na samochód albo kredyty hipoteczne, są poza zasięgiem osób które nie mają udokumentowanych zarobków lub osiągają dochody w zbyt niskiej wysokości albo mają zbyt wiele innych zobowiązań finansowych, w tym zaległych. Banki pod tym kątem obowiązane są sprawdzać w Biurze Informacji Kredytowej, coraz więcej banków dokonuje też sprawdzeń w Biurach Informacji Gospodarczej czyli w tak zwanych rejestrach długów a w szczególności w Krajowym Rejestrze Długów.

    Arkadiusz

    16 paź 21 o 15:47

  4. Czy mogliby Państwo podpowiedzieć mi dlaczego ja nie otrzymałem kredytu a kolega z mojej firmy tak? Mamy bardzo podobną sytuację i obaj, zresztą po wspólnych konsultacjach postanowiliśmy ubiegać się o taki sam kredyt, w tym samym banku. Sytuacja wygląda tak, że ja pracuję w firmie ok. pół roku dłużej niż on i mamy takie same stawki wynagrodzenia oraz takie same premie. Wcześniej prowadziłem działalność gospodarczą. Nie mam żadnych zaległych kredytów (on też nie). Posiadam kilka kart kredytowych, ale na wszystkich są pełne limity kredytu do wykorzystania. Jako zabezpieczenie kredytu wchodziło w grę przewłaszczenie samochodu i w jego i w moim wypadku przy czym mój samochód przedstawia chyba większą wartość. Pomimo tego analitycy bankowi jemu przyznali kredyt w kwocie o jaka wnioskował a mnie zaproponowali o wiele niższy. Dlaczego?

    killbill

    12 gru 21 o 16:00

  5. Nie sposób tak jednoznacznie stwierdzić, dlaczego bank określił Pana zdolność kredytową jako niewystarczającą, ale wspomniał Pan w pytaniu że posiada kilka kart kredytowych. Informacje o tych kartach są w Biurze Informacji Kredytowej i posiadanie kart kredytowych pomniejsza zdolność kredytową ich właściciela w przypadku ubiegania się o kolejny kredyt. To tak, jakby miał Pan kilka zaciągniętych pożyczek. Wspomniał Pan też o tym, ze kiedyś prowadził Pan działalność gospodarczą; może z tego okresu pozostały Panu jakieś niespłacone długi? Nawet jeżeli nie są to długi z tytułu kredytów ale np. w stosunku do kontrahentów albo inne ukryte zobowiązania, to mogli Pana umieścić w Biurze Informacji Gospodarczej i stąd bank dowiedział się o tych zobowiązaniach. Oczywiście to tylko moja spekulacja, Pan wie lepiej a spekulacja stąd, że wszak zaniechał Pan prowadzenia działalności więc pewnie biznes nie rozwijał się zgodnie z Pana oczekiwaniami.

    admin

    12 gru 21 o 16:25

Skomentuj