Zastrzeżenie właściwości sądu w umowie
Pytanie: Czy zastrzeżenie w umowie właściwości sądu jest zgodne z prawem to znaczy czy nie jest to klauzula niedozwolona jeżeli w ustawie jest napisane, że sądem właściwym miejscowo jest ten w okręgu którego ma siedzibę pozwany? Chodzi mi konkretnie o rozpoznawanie pozwów o zapłatę pomiędzy przedsiębiorcami (dostawy surowca).
Przeczytaj też: Roszczenia z umowy najmu – właściwość sądu
Odpowiedź: Jest możliwe zastrzeżenie właściwości umownej sądu – też na podstawie ustawy a konkretnie art. 46 Kodeksu postępowania cywilnego który stanowi, że strony mogą umówić się na piśmie o poddanie sądowi pierwszej instancji, który według ustawy nie jest miejscowo właściwy, sporu już wynikłego lub sporów mogących w przyszłości wyniknąć z oznaczonego stosunku prawnego. Sąd ten będzie wówczas wyłącznie właściwy, jeżeli strony nie postanowiły inaczej lub jeżeli powód nie złożył pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Strony mogą również ograniczyć umową pisemną prawo wyboru powoda pomiędzy kilku sądami właściwymi dla takich sporów. Strony nie mogą tylko zmieniać właściwości wyłącznej sądu czyli w sprawach o własność lub inne prawa rzeczowe na nieruchomości, posiadanie nieruchomości, roszczenia wynikające z art. 231 wzniesienie budynku na cudzym gruncie Kodeksu cywilnego, roszczenia wynikające z art. 224–228 i art. 230 zakres odpowiedzialności posiadacza zależnego Kodeksu cywilnego, o ile są związane z nieruchomością.
Przeczytaj też: Pozwani solidarnie – właściwość sądu
Nadto należy wskazać, że w sporach o zapłatę pomiędzy przedsiębiorcami jak w pytaniu (jeżeli nie zostanie zastrzeżona właściwość sądu w umowie) sądem właściwym może być zarówno sąd w którego okręgu pozwany ma siedzibę / miejsce zamieszkania jak i ten w okręgu którego powód ma siedzibę / miejsce zamieszkania: https://pamietnikwindykatora.pl/pozew-o-zaplate-wlasciwosc-miejscowa-sadu/.
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Zgadza się, jak kupiwszy raz wierzytelność otrzymałem nakaz zapłaty w sądzie właściwym miejscowo dla mnie a sąd zarówno dla dłużnika jak i dla zbywcy byłby inny w obu przypadkach.
Anonim
3 mar 21 o 19:20
Nie zawsze sąd właściwy dla powoda jest lepszy czasem odwrotnie zwłaszcza jak trafi się radca lub adwokat który nie jest lubiany przez sędziego.
Mojwa
5 mar 21 o 21:33