Windykator

Pytanie: Prawie 30 lat temu moja mama z jej rodzeństwem otrzymały w spadku po bracie grunty orne, ponad 10 hektarów. Do tej pory nikt z nich się tym nie interesował, zresztą niektórzy wyjechali za granicę. Obecnie my – ich dzieci chcielibyśmy wreszcie te ziemie sprzedać. Nie były uprawiane przez te 30 lat, czy mimo tego należało uiszczać jakiś podatek, od nieruchomości czy rolny? Czy na nas przeszedł obowiązek opłacania tego podatku? Nie mamy pojęcia co się tam dzieje, mieszkamy w odległości ponad 300 kilometrów.

Przeczytaj też: Przedawnienie opłaty za użytkowanie wieczyste

Odpowiedź: W omawianym przypadku tzn. od gruntów ornych należy opłacać podatek rolny (a nie podatek od nieruchomości) i obowiązek opłacania podatku rolnego, w tym także zaległego podatku, spoczywa na spadkobiercach. Zakładam, że nikt tego podatku nie opłacał, chyba że ewentualny rolnik który sobie w dobrej lub w złej wierze uprawia tą ziemię i potwierdzenia opłacania podatku mogą być ważnym dowodem w ubieganiu się o zasiedzenie.

Łącznie przez tyle lat i za tyle hektarów, wraz z odsetkami może to być wielka kwota i nie wiadomo, czy część gruntów nie została już zlicytowana przez komornika skarbowego…

Ewentualnie grozi nam egzekwowanie podatku rolnego tylko za ostatnie 5 lat (roszczenia z tytułu podatku przedawniają się z upływem 5 lat właśnie). W przypadku śmierci zobowiązanego egzekucja jest umarzana. Nie ma więc możliwości aby toczyła się po śmierci zobowiązanego ani że toczy się egzekucja z tych gruntów.

Przeczytaj też: Przedawnienie podatku od nieruchomości

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl