Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Zajęcie komornicze samochodu służbowego

2 komentarze

Pytanie: Pracuję w charakterze przedstawiciela handlowego w znanej firmie, mam komornika o czym pracodawca oczywiście wie, bo wynagrodzenie jest przez komornika zajęte. Używam w pracy samochodu służbowego i mam pytanie, czy istnieje jakieś ryzyko, że komornik zajmie ten samochód nawet wiedząc, że jest to samochód służbowy a nie moja własność? Samochód jest oklejony firmowym logo i oczywiście w dowodzie rejestracyjnym wpisana jest jako właściciel firma w której pracuję a nie ja. Pytam dlatego, że jak się dowiedziałem, komornik może zająć każdą rzecz którą dłużnik aktualnie włada a samochodem służbowym cały czas władam ja.

Przeczytaj też: Czy komornik może zająć samochód firmowy?

Odpowiedź: Zajęcie komornicze służbowego samochodu zwłaszcza w tym przypadku jest bardzo mało prawdopodobne a nawet gdyby do tego doszło, właściciel czyli Pana pracodawca ma do dyspozycji skuteczne instrumenty prawne służące wyegzekwowaniu zwolnienia samochodu spod egzekucji: Skarga na czynności komornika a powództwo przeciwegzekucyjne

Nie podlegają zajęciu ruchomości, jeżeli z ujawnionych w sprawie okoliczności wynika, że nie stanowią one własności dłużnika: Zajęcie ruchomości osoby trzeciej przez komornika. Komornik na podstawie dowodu rejestracyjnego stwierdziłby, że samochód nie jest własnością Pana czyli dłużnika, zresztą dłużnika obowiązkiem jest poinformować komornika że przedmiot który chce zająć, jest własnością osoby (fizycznej lub prawnej) trzeciej.

Przeczytaj też: Czy komornik może zająć samochód w leasingu?

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl

8 lipca, 2022

Komentarze do 'Zajęcie komornicze samochodu służbowego'

Subscribe to comments with RSS

  1. Dawniej byłoby to możliwe i się zdarzało, niejeden samochód na przykład w leasingu zlicytowano za długi leasingobiorcy.

    manian

    11 lip 22 o 11:48

  2. Sporo też zależało od komornika, jeden sam zadbal o to aby właściciel dowiedział się o zajęciu i wezwal do zwolnienia, inny – nie.

    Janeczek

    12 lip 22 o 05:23

Skomentuj