Wypowiedzenie pełnomocnictwa radcy prawnemu – wzór
Pytanie: Mam w sądzie sprawę o zapłatę prowadzoną przez radcę prawnego. Sprawę jak i mnie lekceważy zachowując się tak, jakby w ogóle łaskę robił mi że tą sprawę przyjął. Na ostatniej rozprawie nie był, rano była, podejrzewam że zaspał snem poalkoholowym (dowiedziałem się, że jest miłośnikiem wina). Nie wiem, czy sprawa jest jeszcze do uratowania, samodzielnie bym lepiej ją poprowadził od niego, spróbuję ratować. Pytanie moje natomiast, jak to wygląda w kwestii wypowiedzenia pełnomocnictwa procesowego radcy prawnemu, czy mogę wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym, czy jest jakiś wzór wypowiedzenia?
Przeczytaj też: Kto może być pełnomocnikiem w postępowaniu egzekucyjnym?
Odpowiedź: Oczywiście mocodawca ma prawo wypowiedzieć pełnomocnictwo procesowe radcy prawnemu albo adwokatowi. Może Pan tego dokonać w trybie natychmiastowym. Jednocześnie proszę powiadomić o tym fakcie sąd w sprawie prowadzonej załączając odpis wypowiedzenia jak również odpis dla każdego z przeciwników procesowych. Wypowiedzenia można dokonać pisemnie albo ustnie w trakcie posiedzenia sądu (w trakcie rozprawy).
Pismo może brzmieć na przykład tak:
WYPOWIEDZENIE PEŁNOMOCNICTWA
Niniejszym ze skutkiem natychmiastowym wypowiadam pełnomocnictwo procesowe w sprawie przeciwko … o sygnaturze akt prowadzonej przed Sądem …
Podpis
Przeczytaj też: Brak kontaktu adwokata z klientem
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Od kilku lat nie zlecam prawnikom nic, sam swoje firmowe sprawy prowadzę przed sądem i u komorników i dobrze na tym wychodzę.
Anonim
5 mar 21 o 13:48
Zawsze do własnej sprawy człowiek przyłoży się bardziej niż prawnik do niej jako jednej z wielu którą prowadzi i nie dla siebie.
damian
5 mar 21 o 14:31
Też miałem z prawnikami bardzo negatywne doświadczenia i to kilkoma. W jednej sprawie przysyłał mi na rozprawy aplikantów, którzy dopiero na ławce przed salą czytali akta o co chodzi, nie mieli pojęcia o niczym, na rozprawie w ogóle nie zabierali głosu, zero nic a sam adwokat jak do niego dzwoniłem zachowywał się tak jakbym dzwonił z telemarketingu i chciał mnie zbyć jak najszybciej. W kolejnej sprawie RENOMOWANY adwokat zgarnął dla siebie za prowadzenie moich 2 spraw (u tego samego dłużnika) dość pokaźną sumkę po czym wysłał na rozprawę swojego syna aplikanta, który tak namieszał na rozprawie, że musiałem podpisać z dłużnikami ugody dla mnie dość niekorzystne bo gdybym tego nie zrobił to bym całość przegrał z kretesem. Od tego czasu do żadnych swoich spraw nie biorę absolutnie żadnego prawnika.
PRAWNICY
22 kw. 21 o 08:41
Obecnie zdobycie wiedzy w danym temacie prawniczym jest bardzo łatwe, w internecie jest ogrom informacji, w tym porad i orzeczeń sądowych. Wystarczy umieć szukać w wyszukiwarce wpisując odpowiednie słowa, frazy. I samodzielnie można podołać, nie płacąc pseudo prawnikom którzy często szkodzą sprawie zamiast pomóc.
admin
22 kw. 21 o 09:05
Tylko frajerzy zlecają radcom i adwokatom prowadzenie sprawy w sądzie typu niezapłacona należność z faktury albo pożyczka. No przynajmniej do momentu ewentualnego sprzeciwu dłużnika, zależy co w nim napisze.
warpig
6 wrz 21 o 15:20
W ogóle to bezsens brać pełnomocnika do prostej sprawy sądowej o zapłatę faktury albo o zwrot pożyczki. Tak samo firmę windykacyjną, samemu windykować. Nikt tak rzetelnie sprawy nie poprowadzi jak bezpośrednio zainteresowany.
Krywult
7 lis 21 o 20:57