Wycofanie się z dobrowolnego poddania się karze za jazdę pod wpływem alkoholu
Odwiedził mnie kolega – adwokat, powiedzmy ogólnie że z Wielkopolski; przejeżdżał wracając ze sprawy w sądzie. Czy adwokat tak szczerze może uważać windykatora nie będącego prawnikiem za kolegę? No, powiedzmy że tak. A ponieważ wie o tym, że od pewnego czasu pijam czerwone wino więc opowiedział mi winny przypadek.
Przeczytaj też: Przesłuchanie świadka znajdującego się pod wpływem alkoholu lub narkotyków
Przyszedł do niego klient, co trzy korki otworzył a nazajutrz o 7 rano pojechał samochodem do pracy. No, trzy korki – trzy czerwone wina wypił w przeddzień a ostatnie skończył pić o godzinie 22. Jakiś inżynier. Policja zatrzymała, alkomat poszedł w ruch i …. 0,8 promila. Dobrowolnie poddał się karze w porozumieniu rzecz jasna z prokuratorem; rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, zakaz prowadzenia samochodów na dwa lata i 40 stawek grzywny – w sumie 400 zł.
Przeczytaj też: Niepoczytalność a odpowiedzialność cywilna
Gdy pan inżynier ochłonął, popędził (ale już nie samochodem swym :-)) do adwokata. A mimo że poddał się karze dobrowolnie, posiedzenie w sądzie musi mieć miejsce. No i poszli z adwokatem.
Zapytałem adwokata, czy sędzia uśmiechnęła się, gdy razem z delikwentem wszedł na salę. No, tak, uśmiechnęła się ponoć. Tym samym stało się dla niej jasne, że na pytanie które zaraz zada a mianowicie czy obwiniony podtrzymuje dobrowolne poddanie się karze, odpowiedź będzie przecząca.
Przeczytaj też: Ubezwłasnowolnienie alkoholika
Adwokat przed sądem “zbił” rok w zawiasach na pół roku w zawiasach, dwa lata zakazu prowadzenia samochodów na roczny zakaz i bez grzywny. Zapytałem, czy istniało ryzyko takie, że sędzia wyda wyrok bardziej niekorzystny od tego który zaproponował sobie pan inżynier. Adwokat odpowiedział, że prawdopodobieństwo było bardzo niskie…
Ten adwokat też pije czerwone wino i też zdarza mu się, że trzeci korek otworzy danego dnia… 🙂 Kupił sobie jednak kiedyś alkomat za 80 zł. … i jak trzeba, to taksówką nazajutrz jedzie.
Przeczytaj też: Jak przygotować się na podrzucenie przez policję narkotyków?
A wynagrodzenie adwokata wyniosło więcej czy mniej niż 400 zł?
czytelnik
23 lis 13 o 20:23
Nie wiem, zapytam. Dobre pytanie. Myślę, że o wiele więcej.
admin
23 lis 13 o 21:08
Ale przecież nie tylko o grzywne chodzi, to pikuś. Adwokat mu załatwił zmniejszenie o połowe wyroku w zawieszeniu a co najważniejsze: okresu bez prawa jazdy. warto więc było.
Józek
24 lis 13 o 16:03
@czytelnik, mam odpowiedź, ale adwokat prosił mnie, żebym najpierw zapytał Cię, ile Ci się wydaje, że to kosztowało.
admin
25 lis 13 o 14:31
Z 1000 zł co najmniej ;-).
czytelnik
26 lis 13 o 02:20
1200 + VAT
prawnik
26 lis 13 o 07:05
Otóż nie, bo 600 złotych tylko.
admin
26 lis 13 o 10:04
Reforma działa – stawki idą w dół 😉
prawnik
28 lis 13 o 17:21