Windykacja przez Facebook
Czy windykacja przez Facebook lub przez inne social media może być skuteczna? W jednym znanym już serwisie windykacyjnym autor tekstu o tym wątpi w skuteczność tejże między innymi z uwagi, jak twierdzi. na bardzo ograniczony zasięg, rzekomo tylko do grup zainteresowań. Cóż, ja mam na ten temat inne zdanie i to zwłaszcza gdy chodzi o odzyskanie długu od osoby która nie prowadzi działalności gospodarczej, długu na przykład z tytułu koleżeńskiej pożyczki. Kilkakrotnie jako windykator skutecznie odzyskałem dług właśnie przez Facebook (na temat skuteczności innych social mediów się nie wypowiadam, bo nie próbowałem). A jedna Pani wierzyciel która poszła za moją radą na Facebook trudny dług sprzedała…
Chrzanić grupy zainteresowań w aspekcie windykacji długu. Ja windykowałem inaczej a mianowicie gdy dłużnik miał konto na Facebook to wchodziłem do zakładki z jego znajomymi i każdemu z osobna wysyłałem ofertę sprzedaży długu tego ich znajomego. Stopniowo, na przykład do jednej, dwóch, trzech jego znajomych dziennie. Prędzej lub później (zwykle prędzej 🙂 ) jakiś taki znajomy informował dłużnika o otrzymaniu oferty co często skutkowało spłatą zadłużenia po to abym przestał rozsyłać ofertę sprzedaży długu… Czyniąc to igrałem z przysłowiowym ogniem ale nie dlatego, że nie wolno upubliczniać długu i dłużnika bo wolno – właśnie w celu sprzedaży długu, natomiast nie wolno rozsyłać niezamówionej korespondencji handlowej czyli spamu a to właśnie robiłem. I dlatego nikogo do tego nie namawiam, chyba że może wtedy gdy znajomi dłużnika są także znajomymi wierzyciela chociaż też nie, bo to wciąż niezamówiona korespondencja handlowa czyli spam. 🙂
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Wiadomość może być po prostu ostrzeżeniem przed nieuczciwym dłużnikiem i już nie jest wiadomością handlową, nie musi to być forma oferty sprzedaży długu.
Igor Polewoj
19 Lut 21 o 16:34
Nie każdy dłużnik jest nieuczciwy wobec czego takie ostrzeżenie może zostać uznane za zniesławienie.
admin
19 Lut 21 o 18:26