Windykacja przedawnionego długu
Z przedawnionym długiem to jest tak, że dalej istnieje z tym, że w postępowaniu sądowym dłużnik – pozwany może podnieść zarzut przedawnienia i sąd powództwo oddali. Zresztą, po zmianie przepisów, sądy badają przedawnienie z urzędu ale różnie z tym bywa więc lepiej nie oglądać się na sąd i zarzut przedawnienia podnieść. Czy po oddaleniu powództwa o zapłatę z powodu przedawnienia wciąż można prowadzić windykację takiego długu na przykład wpisawszy go do KRD lub innego rejestru długów?
Przeczytaj też: Cofnięcie uznania długu
Według wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 lutego 2016 r., sygn. akt VI ACa 153/15 – nie można. Jeżeli zatem masz zamiar uprzykrzać dłużnikowi życie z powodu przedawnionego długu poprzez na przykład właśnie wpisanie go do KRD albo na jakąś internetową giełdę wierzytelności (dalece skuteczniejsze niż KRD), albo wysyłać doń windykatorów, to nie kieruj powództwa o zapłatę.
A jak chodzi o windykację przedawnionego długu konsumenta, to wywiodłem tutaj: https://pamietnikwindykatora.pl/krd-a-przedawniony-dlug/ że jest całkowicie zakazana, w jakiejkolwiek formie.
Nie ma też sensu kierować do komornika jakiegoś przedawnionego tytułu wykonawczego (nakazu zapłaty, wyroku…) a dokładniej, przedawnionych należności w takim tytule ponieważ komornicy też już są zobligowani do badania przedawnienia i mają obowiązek odmówić wszczęcia egzekucji przedawnionego roszczenia.
Przeczytaj też: Przedawnienie a zasady współżycia społecznego
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Ktoś może stwierdzić, że dopuszczenie do przedawnienia szczególnie zasądzonego długu to głupota wierzyciela. Tylko żeby przerwać bieg przedawnienia to trzeba ponownie do komornika dać a to kosztuje i perspektywa ponownego umorzenia bezskutecznej egzekucji. I co później jeszcze raZ i jeszcze raz i za każdym razem tracić pieniądze na komornika. A taki dłużnik już raczej nigdy nie będzie nic miał co mógłby komornik mu zabrać i sprzedać.
szyna
30 maj 21 o 09:00
Głupotą jest instytucja przedawnienia roszczenia i tyle w temacie. Zapominasz, że masz dług, to sobie zapisz i powieś nad telewizorem a najlepiej – spłać.
Anonim
21 cze 21 o 14:19
Szyna, jeżeli raz bezskuteczna to nie ma co trzymać tego tylko sprzedać na giełdzie na przykład.
Nara
27 lip 21 o 14:50
Pytanie jednak – za ile uda się sprzedać taki dług po bezskutecznej egzekucji komorniczej? Za 10 procent wartości?
admin
27 lip 21 o 15:16