Windykacja bez wezwania do zapłaty
Pytanie: Czy jest możliwe wszczęcie windykacji bez uprzedniego pisemnego wezwania dłużnika do zapłaty przesyłką poleconą? Windykacja samodzielna albo poprzez zlecenie windykacji firmie windykacyjnej?
Powództwo o zapłatę a brak przedsądowego wezwania
Odpowiedź: Tak, można prowadzić windykację przedsądową bez wezwania do zapłaty poprzez np. telefoniczne monity albo wizytę u dłużnika. Co więcej, nawet do wniesienia powództwa o zapłatę nie jest niezbędne wcześniejsze wezwanie do zapłaty, choć jest wskazane. Stanowi dowód podjęcia próby polubownego rozwiązania sporu, co jest istotne w świetle art. 187 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego (kpc) – sąd może zapytać, czy strony próbowały mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu. Poza tym, jeśli wierzyciel nie wyśle wezwania do zapłaty i od razu skieruje sprawę do sądu, dłużnik może uregulować należność po otrzymaniu pozwu i domagać się od wierzyciela zwrotu kosztów procesu (np. kosztów zastępstwa procesowego).
Umieszczenie w rejestrze długów a wezwanie do zapłaty
Wezwanie do zapłaty jest jednak powszechną praktyką ponieważ generalnie zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania polubownej zapłaty ale nie w przypadku tzw. trudnych dłużników i domyślam się, że z takim ma Pan do czynienia skoro nie chce marnować czasu i (niewielkich ale zawsze jednak) środków finansowych na sporządzenie i doręczenie wezwania do zapłaty. Jednakże jeżeli elementem windykacji ma być umieszczenie dłużnika w rejestrze długów działającym jako Biuro Informacji Gospodarczej, to obowiązkiem wierzyciela lub jego pełnomocnika jest wcześniejsze wezwanie do zapłaty pod rygorem właśnie umieszczenia dłużnika w rejestrze długów. Jednakże jak chodzi o umieszczenie danych dłużnika na internetowej giełdzie wierzytelności, to przepisy nie nakładają na wierzyciela obowiązku uprzedzenia dłużnika o zamiarze dokonania takiej publikacji, przynajmniej nie wprost. A warto wiedzieć, że internetowe giełdy wierzytelności są skuteczniejszym środkiem nacisku na dłużnika od wspomnianych Biur Informacji Gospodarczej (przynajmniej takie są moje doświadczenia).
Wierzyciel nie ma natomiast obowiązku uprzedzenia dłużnika o zamiarze zlecenia windykacji zewnętrznemu podmiotowi ani o zamiarze dokonania cesji wierzytelności.
Wpis zaktualizowano dnia 19 czerwca 2025 r.
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Co to, nie stać go na wysłanie wezwania do zapłaty czy co? A może wystarczy samo wezwanie i zapłaci po tym.
Pijo
19 lis 24 o 15:46
Wezwanie do zapłaty poleconym to już chyba ze 6 złotych kosztuje. Nie wspominając o wezwaniu do zapłaty skierowanym przez radcę prawnego albo adwokata, poniżej stówki chyba nie ma szans.
Krycha
19 lis 24 o 16:18
Tylko głupi zleca samo wezwanie do zapłaty prawnikowi tak. Wzorów wezwań nie brak w internecie, zapewne na tym blogu też.
london
19 lis 24 o 17:48
Niekoniecznie głupi. Wezwanie do zapłaty od prawnika może sugerować, że sprawa naprawdę po kilku dniach trafi do sądu jak zapowiedziano w wezwaniu skoro już ma ją prawnik. I że będzie w postępowaniu uczestniczył profesjonalista a nie sam wierzyciel który się na prawie nie zna.
marjórz
19 lis 24 o 20:10
Każdy dłużnik chyba zdaje sobie sprawę z tego, że wierzyciel nie podaruje mu kwoty kilku tysięcy złotych lub oczywiście większej i że w końcu sprawa trafi na wokandę.
tako
20 lis 24 o 20:54