Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Więzienie za długi

4 komentarze

Nieraz spotkałem się z pytaniem, czy w Polsce za długi można trafić do więzienia. Odpowiedź brzmi: to zależy.

Zaciągnie przez niektóre osoby długów których następnie nie spłacają i które są nie do wyegzekwowania przez komornika, wyczerpuje znamiona przestępstwa oszustwa czyli wyłudzenia a za to przestępstwo a jakże, można trafić do więzienia.

Przeczytaj też: Oszustwo – kara i przedawnienie

Oszustwo penalizowane jest w art. 286 Kodeksu karnego którego § 1 stanowi, że kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Przykład dokonania oszustwa poprzez zaciągnięcie długu? Jeżeli wnioskują co kredyt przedstawisz sfałszowane zaświadczenie o dochodach kiedy to w rzeczywistości nie masz pracy i żadnych dochodów oraz żadnego majątku wiec kredytu nie spłacasz, to jest oszustwo (a dodatkowo podrobienie dokumentu).

Albo na przykład prowadzisz firmę i kupiłeś w hurtowni towar na termin płatności ale wiesz, że nie dokonasz zapłaty, bo już masz komornika który nie ma z czego ściągnąć innych Twoich długów, to też jesteś oszustem. jednak w takiej sytuacji organy ścigania często rzekomo nie dopatrują się znamion tego przestępstwa i rozbrajająco piszą w uzasadnieniu umorzenia, że “z jego zeznań wynika że nigdy nie miał zamiaru oszukać”.

Jeżeli jednak zaświadczenie o dochodach przedstawione bankowi jest prawdzie a Ty nie spłacasz kredytu ponieważ np. straciłeś pracę albo dziecko zachorowało ciężko i wymaga kosztownej terapii, to nie jesteś oszustem.

Przeczytaj też: Utrata pracy a wyłudzenie kredytu

Kara więzienia grozi też w niektórych przypadkach za długi alimentacyjne, na podstawie art. 209 § 1 Kodeksu karnego który stanowi, że kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Do więzienia można też trafić za niepłacenie składek ZUS za pracowników.

I można też trafić do więzienia za niepłacenie grzywny; w tym wypadku jest to zastępcza kara i po opuszczeniu więzienia, grzywny już płacić nie trzeba. 😉

Przeczytaj też: Areszt za niezapłacony mandat

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl

16 grudnia, 2020

kategoria windykacja

tag

Komentarze do 'Więzienie za długi'

Subscribe to comments with RSS

  1. Mam dwóch komorników i dług w Ultimo. Szykuje się też komornik trzeci. I teraz moje pytania. Nie pracuje bo mam małe dziecko i utrzymuje się tylko z opieki społecznej. Mój były chłopak płaci alimenty. Mieszkam u mamy. Mieszkanie jest jak własne. Ja tu mam tylko łóżko i ciuchy. Wpłacam komornikom po 50, 100, jednemu nic bo się boję zadzwonić. Proszę mi powiedzieć czy oni mi coś zrobią? Wsadzą do więzienia? Zabiorą mamie mieszkanie? Lepiej zadzwonić? Tylko że oni chcą po 300 400 złotych. A ja nie jestem w stanie tyle płacić. Co ja mam zrobić?

    Karla

    3 mar 21 o 09:36

  2. Dłużnik nie jest automatycznie oszustem. Oszustwo charakteryzuje z góry powzięty zamiar niespłacenia zobowiązania, wprowadzenie w błąd wierzyciela. Jeżeli natomiast ktoś np. zaciąga pożyczkę w banku albo wykupuje abonament telefoniczny i w tym momencie nie ma problemów finansowych uniemożliwiających płacenie (a dopiero później pojawią się np. utrata pracy) to nie powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

    Nie mogą zlicytować mieszkania nienależącego do Pani, to nic że Pani w nim mieszka. Wygląda na to, ze nic nie mogą zrobić. Proszę płacić tyle ile Pani może. Może Pani (nie musi) wysłać pismo w którym opisze swą sytuację i że tylko na takie wpłaty stać Panią na razie.

    Aha, najlepiej żeby każdemu komornikowi wpłacała Pani jakieś kwoty; pomijanie któregoś z wierzycieli formalnie jest przestępstwem.

    admin

    3 mar 21 o 10:02

  3. Czy sam fakt, że nie spłaciłem pożyczki już kwalifikuje się jako wyłudzenie i z tego powodu mogą mnie skazać na karę więzienia? Wierzyciel straszy mnie że pośle mnie za kratki jeżeli natychmiast nie oddam mu tej pożyczki. Nie oddaję bo nie mam pieniędzy teraz, straciłem pracę a z czegoś trzeba żyć ja i moja rodzina (żona dopiero kończy studia i jeszcze nie pracuje). Jak tylko podejmę znów prace to zacznę mu spłacać tę pożyczkę i tłumaczę mu to ale jego to nie interesuje.

    Anonim

    18 mar 21 o 17:24

  4. To, że ktoś zalega komuś ze spłatą pożyczki, nie zawsze kwalifikuje się jako przestępstwo oszustwa. Aby można mówić o zaistnieniu przestępstwa oszustwa, trzeba udowodnić dłużnikowi (pożyczkobiorcy) że zaciągając pożyczkę działał ze z góry powziętym zamiarem niezwrócenia jej. Oczywiście wierzyciel zawsze ma prawo złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia oszustwa na jego szkodę przez pożyczkobiorcę. Jeżeli jednak organy ścigania nie dopatrzą się owego zamiaru, wówczas postępowanie zostanie umorzone lub nawet odmówią wszczęcia postępowania przygotowawczego.

    Jeżeli zaciągając pożyczkę miał Pan zatrudnienie i nie było widocznych oznak tego że straci Pan pracę to nie wydaje się aby były podstawy do przedstawienia Panu zarzutu oszustwa. Przecież miał Pan zamiar zwrócić pożyczkę. W prokuratorskich uzasadnieniach decyzji o umorzeniu dochodzenia w tego typu sprawach bardzo często przewija się uwaga iż wierzyciel powinien (najpierw) dochodzić zapłaty pożyczki w postępowaniu cywilnym a nie karnym. Czyli, że powinien uzyskać w sądzie tytuł wykonawczy a następnie skierować wniosek egzekucyjny do komornika sądowego. Już łatwiej o przedstawienie zarzutu oszustwa gdy pożyczkobiorca jeszcze przed zaciągnięciem pożyczki miał także inne zobowiązania finansowe zwłaszcza gdy ich egzekucja okazała się bezskuteczna. Wówczas można dowodzić iż pożyczkobiorca zdawał sobie sprawę z tego że pożyczki nie zwróci (w terminie) skoro już wcześniej był formalnie niewypłacalny.

    admin

    18 mar 21 o 17:58

Skomentuj