Windykator

Pytanie: Proszę o radę. W czasie ostatniej powodzi i intensywnej ulewy, zaczął przeciekać mi dach. Znalazłam dekarza- osobę prywatną, nie prowadzi firmy. Spisaliśmy umowę. Wpłaciłam zaliczkę. Tuż potem zorientowałam się, że ta osoba ma problemy z prawem Wystraszyłam się. Zadzwoniłam do tego pana i grzecznie poprosiłam o zwrot zaliczki. Wyjaśniłam, że aby otrzymać zwrot od ubezpieczyciela – muszę dostać fakturę od firmy, która ma z nim (ubezpieczycielem) podpisaną umowę. Pan w stanowczych słowach (łagodnie mówiąc) odmówił zwrotu. Prosiłam, przekonywałam. W końcu napisałam do niego, że jeśli nie odda, pójdę na policję Z powodu braku reakcji, złożyłam zawiadomienie. Poinformowałam o tym tego pana, proponując, że jeśli odda mi moje pieniądze w ciągu 7 dni, wycofam zeznanie.

Czy mam szansę na odzyskanie pieniędzy? Zaznaczam, że pan nie zdążył poczynić jakichkolwiek kosztów. Wycofałam się z umowy w ciągu 3 godzin (w niedzielę). Mam screeny rozmów.

Pluję sobie w brodę za moją naiwność. Pan był czarujący , przekonywał mnie, że pracę wykona szybko. Dałam się nabrać.

Czy mam jakieś szanse? Co jeśli policja odmówi wszczęcia postępowania? Umorzy sprawę? Proszę o jakąś radę, pocieszenie. Jest mi po prostu bardzo ciężko. Jestem załamana. Jestem samotną mamą- mam studiującego syna . Utracona suma jest dla mnie duża.

Wyłudzenie: trzeba udowodnić z góry powzięty zamiar

Odpowiedź: W tej sprawie jest dość prawdopodobne, że organy ścigania stwierdzą brak znamion wyłudzenia i postępowanie umorzą a nawet odmówią wszczęcia. Chodzi o to, że to Pani odstępuje od umowy a on może twierdzić, że miał zamiar usługę wykonać a zaliczki nie zwraca ponieważ np. już ją wydal i nie aktualnie środków aby zwrócić. I w takiej sytuacji organy ścigania uznają, że może Pani dochodzić zwrotu zaliczki w postępowaniu cywilnym (a nie karnym).

Przestępstwo oszustwa mogłoby mieć miejsce jedynie wtedy, gdy wykonawca od początku nie miał zamiaru wykonać umowy i celowo wprowadził w błąd zamawiającego aby bezprawnie zatrzymać pieniądze. Jednak udowodnienie takiego zamiaru jest trudne a samo niezwrócenie zaliczki nie jest wystarczające do uznania czynu za oszustwo.

Do sądu i do komornika

I faktycznie, może Pani wnieść pozew o zapłatę i po uzyskaniu prawomocnego orzeczenia sądowego wystąpić do komornika z wnioskiem o egzekucję. Tu jednak nasuwa się pytanie, czy ten człowiek posiada jakieś oficjalne dochody / majątek z którego komornik mógłby dokonać skutecznej egzekucji.

Nie przesądzam o tym, że organy ścigania umorzą postępowanie ale jest to prawdopodobne, że tak się stanie w tej sprawie.

Wpis zaktualizowano dnia 11 maja 2025 r.

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl