Nękanie przez firmę windykacyjną
Pytanie: Sytuację przedstawię konkretnie i krótko. Zgadza się, że mam dług a firma windykacyjna na zlecenie chce go ode mnie odzyskać. No ale jak nie mam pieniędzy, to nie zapłacę, to przecież logiczne. Do tej firmy windykacyjnej to nie dociera jednakowoż i nęka mnie telefonami i sms. Powiedziałem im już, że nie dam rady teraz zapłacić, niech idą do sądu i do komornika. Nie to że nie chcę zapłacić, bo chcę i jak mi się poprawi, to zapłacę. Telefony mnie męczą, straszenie windykacją bezpośrednią i puszczeniem w skarpetkach też nie poprawiają mi samopoczucia które jest podłe z uwagi na moje bezrobocie. Co mam zrobić, żeby się odczepili ode mnie i od rodziców?
Przeczytaj też: Bank nęka windykując kredyt
Odpowiedź: Myślę że może takie ich działanie zakrawać na uporczywe nękanie czyli stalking – przestępstwo określone w art. 190a § 1 Kodeksu karnego który stanowi, że kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Przeczytaj też: Windykatorzy, ponoć Sąd Najwyższy dał Wam prawo do zastraszania dłużników!
Przy następnej okazji proszę im wyartykułować ten przepis i powiedzieć, że jeżeli nie przestaną, to zgłosi Pan sprawę na Policję. Co prawda, wierzyciel / pełnomocnik wierzyciela ma prawo upomnieć się o zapłatę długu pisemnie albo telefonicznie i ma prawo przypominać dłużnikowi o zobowiązaniu, ale skoro Pan im oznajmił, że teraz nie zapłaci, to powinni dać sobie już spokój z telefonowaniem i jak chcą, to wnieść pozew o zapłatę aby następnie komornik wkroczył do akcji przeciwko Panu.
Przeczytaj też: Windykator straszy policją, prokuraturą, sądem…
Proponuję aby Pan nagrał następną rozmowę z nimi w której Pan ostrzega ich przed konsekwencjami karnymi ale też powiedzieć w tej rozmowie co już im Pan mówił czyli np. “Już wiele razy Wam mówiłem, że nie zapłacę teraz, bo nie mam pieniędzy. Jak będę miał, to zapłacę. Jak nie możecie zaczekać, to róbcie swoje czyli kierujcie sprawę na drogę sądową a następnie do komornika”.
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Witam, czy zgłoszenie nękania telefonicznego na policję trzeba zgłosić osobiście? Chodzi też o firmę windykacyjną i wyimaginowany dług znaczy nie istniejący.
DanielZ
9 sty 23 o 21:47
Nie obejdzie się bez osobistego stawiennictwa. Może Pan wcześniej wysłać pocztą poleconą / drogą elektroniczną (ja tak radzę) ale i tak wezwą Pana do stawienia się w celu przyjęcia zeznań do protokołu.
admin
9 sty 23 o 22:01
Dzień dobry piszę w sprawie nachodzenia, nękania esemesami, przeprowadzania wywiadu u sąsiadów czy takie rzeczy mogą mieć miejsce?
Spóźniam się z ratą dwa tygodnie, uprzedziłam wierzyciela że jak tylko dostanę pieniądze to zapłacę ale codziennie zasypuje mnie esemesami wydzwania, nachodzi w domu i wypytuje sąsiadów o moje Zobowiązania.
Proszę o informację.
Maria
8 gru 23 o 12:57
Wierzyciel ani firma windykacyjna nie ma prawa informować sąsiadów o tym, że jest Pani dłużnikiem. Wysłać monit jeden czy drugi, wykonać telefon a nawet złożyć wizytę (nie musi go Pani wpuszczać do mieszkania) ma prawo ale są to zdarzenia powtarzające się mimo Pani protestów, to można mówić o nękaniu – stalkingu. Art. 190a § 1 KK: Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. To, że jest Pani dłużnikiem nie usprawiedliwia takiego zachowania ze strony wierzyciela / firmy windykacyjnej kiedy to odpowiedziała Pani na monit. Jeżeli nie akceptują tego, to mają do dyspozycji sąd i komornika.
Ponadto zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 5 grudnia 2018 r., sygn. akt I ACa 1096/18 uporczywe domaganie się spełnienia roszczenia przez wierzyciela, bez wytoczenia powództwa, może być potraktowane jako działanie naruszające dobra osobiste dłużnika. I jako takie być podstawą żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Naruszeniem dóbr osobistych jest też informowanie sąsiadów o zadłużeniu.
Ponadto informacja o zadłużeniu należy do katalogu danych osobowych których wierzyciel / firma windykacyjna nie ma prawa ujawniać sąsiadom ani sugerować (wypytując o zobowiązania) że jest Pani dłużnikiem) gdyż zgodnie z art. 107 ust. 1 . ustawy o ochronie danych osobowych podlega to grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
admin
8 gru 23 o 13:42