Licytacja komornicza udziału w nieruchomości
Pytanie: Jestem wraz z moim wujkiem współwłaścicielem gruntów i nieruchomości (budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego) które otrzymaliśmy w spadku, a dokładniej ja po zmarłych rodzicach (moja mama była siostrą wujka), a wujek po zmarłych rodzicach. Na chwilę obecną w spadku wujek otrzymał 3/4 a ja 1/4 udziałów we wszystkich nieruchomościach i gruntach bez podziału na konkretne rzeczy. W tym momencie mieszkamy w budynku mieszkalnym o trzech równych kondygnacjach (ja mam jedną, drugą ma wujek, a trzecia pozostaje pusta po dziadkach), dodatkowo nieużytkowany w tym momencie jest też budynek gospodarczy oraz spora powierzchnia gruntów przynależnych do działki. Umownie ustaliliśmy że ta część w której mieszkam oraz budynek gospodarczy stanowią właśnie moją 1/4 spadku i będę z nich korzystał, natomiast pozostałe dwie kondygnację budynku oraz grunty są we władaniu wujka bo z powierzchni wychodzi okolo 3/4. I teraz pytanie, biorę środki z funduszy europejskich i chciałbym otworzyć jednoosobową działalność gospodarczą w tym nieużywanym budynku, wymogiem jest podpis współwłaściciela posesji czyli wujka aby te środki otrzymać, wujek się boi że jeśli mój biznes nie wypali to w przypadku egzekucji komorniczej jakiegokolwiek długu zaciągniętego na firmę odpowiadać będę swoim majątkiem czyli 1/4 gruntów i nieruchomości, a że skoro nie jest to prawnie określone co czyje to komornik będzie mógł zająć wszystko, czyli budynek mieszkalny w którym na różnych kondygnacjach z oddzielnymi wejściami mieszkam ja i wujek z nakazem eksmisji wszystkich oraz budynek gospodarczy w którym będzie firma oraz pozostałe grunty, a dopiero później dokona licytacji mojej części czyli np. budynku gospodarczego, lub też ewentualnie, przez to że nie jest to rozsądzone co czyje – np. części gruntów, bo np. okażą się bardziej atrakcyjne, mimo że umownie nie są moje ale w teorii mogą być?
Przeczytaj też: Licytacja połowy mieszkania
Czy jego obawy są uzasadnione? Czy prowadząc firmę w tym oddzielnym budynku, gdzie przechowywane będą wszystkie jej aktywa (komputery, maszyny, drukarki), wszystko co ma wartość, dodatkowo samochód firmowy itd czy komornik w jakiejś sytuacji egzekucji może zająć ten oddzielny budynek mieszkalny, zupełnie niezwiązany z prowadzoną działalnością, aczkolwiek stanowiący mój majątek?
Odpowiedź: Jeżeli komornik będzie prowadził przeciwko Panu egzekucję i jeżeli wierzyciel złoży wniosek o egzekucję z udziału w nieruchomości należącego do Pana, to owszem, komornik zajmie całą nieruchomość i cała nieruchomość zostanie oszacowana do licytacji. Jednakże licytowany będzie jedynie Pana udział w nieruchomości a nie cała nieruchomość. Nie ma prawa eksmitować Pana dopóki Pana udział w nieruchomości nie zostanie zlicytowany a o eksmisji wujka w ogóle nie ma mowy – nie ma takiej możliwości, przecież on nie jest dłużnikiem.
Przeczytaj też: Opis i oszacowanie udziału w nieruchomości przez komornika
Jeżeli będzie Pan prowadził działalność gospodarczą jako osoba fizyczna, to komornik może prowadzić egzekucję z całego Pana majątku, nie ważne czy stanowiącego firmę czy nie.
Z czym wiąże się zajęcie nieruchomości i gruntów przez komornika? Rozumiem że nie wpływa to na stan zamieszkania, tzn nikt do momentu sprzedaży licytowanej części nie musi się wyprowadzić? W przypadku egzekucji o kolejności licytowanego majątku decyduje komornik? Jak to wygląda w praktyce, gdy występuje sytuacja w której posiadany majątek zarówno firmowy jak i prywatny przewyższa dług, to kto i kiedy decyduje o tym co dokładnie zostanie zlicytowane, czy ja jako dłużnik mam możliwość wpłynięcia na to które aktywa firmy bądź składniki majątku prywatnego będą podlegały licytacji?
Przeczytaj też: Ile czasu od oszacowania do licytacji?
Skutkiem zajęcia jest dokonanie wpisu w księdze wieczystej nieruchomości o wszczęciu egzekucji. Do czasu zlicytowania jej nic innego to nie zmienia, bo właścicielem nieruchomości pozostaje dłużnik.
Formalnie to wierzyciel decyduje o tym, z z którego składnika majątku dłużnika ma być prowadzona egzekucja. Egzekucja z nieruchomości to zwykle ostateczność, bo egzekucja jest kłopotliwa zarówno dla komornika jak i dla wierzyciela który musi wyłożyć zwykle grubo ponad tysiąc złotych, często kilka tysięcy złotych na jej oszacowanie. Często bywa tak, że nieruchomość zostaje zajęta już na początku postępowania egzekucyjnego ale często nic więcej się nie dzieje w kierunku licytacji, bo wierzyciel i komornik dążą do egzekucji z innych składników majątku dłużnika, najchętniej z wynagrodzenia, z konta bankowego, z wierzytelności w urzędzie skarbowym.
Dłużnik może nieformalnie wpływać na przebieg egzekucji dokonując wpłat, umożliwiając egzekucję z innych składników majątku jak właśnie z wyżej wymienionych. Wówczas wierzyciel może nie być skorym do kontynuowania egzekucji z nieruchomości i komornik też.
Przeczytaj też: Przejęcie nieruchomości przez współwłaściciela
To jak w przypadku zajęcia nieruchomości uchronić się przed utratą części majątku, która umownie nie należy do mnie? Na chwilę obecną tak jak wspomniałem wcześniej ustaliliśmy ustnie podział który istniał również wcześniej przed śmiercią dziadków i rodziców, tzn moja jest jedna kondygnacja w części mieszkalnej i budynek gospodarczy, reszta należy do wujka, jednakże wszystko jest tylko ustaleniem, można powiedzieć ustną umową quoad usum. Jestem przygotowany na przyjęcie odpowiedzialności majątkowej i podjęcie ryzyka utraty tej części w jakiejś ekstremalnej sytuacji, natomiast istnieje obawa że w przypadku egzekucji z nieruchomości i gruntów “moja” część okaże się dużo trudniejsza do licytacji niż np. część gruntów na tej działce we władaniu wujka, które teoretycznie są dużo bardziej atrakcyjne bo przylegają do terenu objętego inwestycją, ich licytacja i sprzedaż z pewnością byłaby łatwiejsza. Na chwilę obecną wujek nie chce zniesienia współwłasności, gdyż (w moim przekonaniu) może okazać się że nasz podział jest bardziej korzystny dla niego niż dokładny podział według udziałów co dla mnie w tym momencie nie ma znaczenia, może zostać tak jak jest. Czy jest jakiś sposób aby bez zniesienia współwłasności w przypadku gdy dojdzie do egzekucji będzie ona wykonywana właśnie z tej mojej umownej części, a nie np. z tego gruntu, do którego teoretycznie przecież wciąż mam prawa?
Nabywca Pana udziału w licytacji będzie w takiej sytuacji jak Pan teraz czyli będzie posiadał udział ale niewyodrębniony i dopiero może żądać zniesienia współwłasności, czyli podzielenie nieruchomości.
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Chcialbym zapytac sie o to :
czy istnieje mozliwosc ze mieszkanie ktore posiadam na wlasnosc z narzeczona moze zostac zajete i zlicytowane przez komornika.
Otoz Mialem sprawe w sadzie za granicą i zarzadzono mi bardzo wysokie koszta sadowe i oplate za pomoc adwokacka jest to prawie 120.000 zlotych .
Czy istnieje mozliwosc aby zajac moje mieszkanie .
Mieszkanie te kupilismy jako wspolwlwasnosc z moja narzeczona . Z ktora do tej pory nie jestem w zwiazku malzenskim. Kupilismy je za 235.000 zlotych na polowe jednak ona poniosla koszt remontu i wyposazenia okolo 100.000 zlotych .
czy istnieje mozliwosc ze te mieszkanie zostanie zajete .
Czy istnieje mozliwosc ze polowa tego mieszkania zostanie zlicytowana.
Mamy malego synka ktory ma 2latka zostalby wtedy bez dachu nad glowa.
Wiem ze to je moja wina ale poprostu wyszla taka sytuacja a nie inna.
Czak
18 gru 20 o 13:50
Egzekucję z nieruchomości prowadzi komornik przy sądzie w którego okręgu położona jest nieruchomość zatem prowadziłby ja polski komornik. Tak, skoro nie jest to współwłasność małżeńska, to komornik może zająć i sprzedać Pana udział w mieszkaniu widniejący w dokumencie (księga wieczysta a jeśli jej nie ma to jakiś inny stwierdzający własność dokument). Jednak rzadko się zdarza, aby sprzedał się na licytacji komorniczej udział w mieszkaniu i to w zamieszkałym na dodatek.
admin
18 gru 20 o 14:08
Odnośnie współwłasności mieszkania. Wpadlam w spiralę zadłużenia. Posiadam mieszkanie 20m, w tym mama i siostra jest też wspolwlascicielem. Jest to w zasadzie jedno pomieszczenie,miejsce do spania i w tym samym pomieszczeniu aneks kuchenny. Mieszkam w tym momencie z mama staruszka.Jakie mogę ponieść konsekwencje. Jezeli komornik dostanie od wierzyciela nakaz zajęcia w/w nieruchomości. Czy zajmie całą nieruchomośc czy tylko jej część. Bede wdzięczna za odpowiedź
Teresa
25 sty 21 o 08:24
Zajmie tylko Pani udział czyli część mieszkania. Fakt, że i mama i siostra są współwłaścicielami tego mieszkanka, powinien skutecznie odstraszyć wierzyciela od egzekucji a jeżeli jego nie odstraszy, to prawdopodobnie nikt nie zechce kupić udziału w jednopokojowym mieszkaniu mającym w sumie trzech współwłaścicieli czyli licytacja prawdopodobnie nie dojdzie do skutku z powodu braku chętnych. Oczywiście nie można wykluczyć że ktoś jednak kupi ten Pani udział ale to mało prawdopodobne.
admin
25 sty 21 o 08:38
Nawet udział w domku jednorodzinnym i to nawet piętrowym zniechęca do udziału w licytacji a co dopiero udział w mieszkaniu i to jednopokojowym.
Jerzy
18 maj 21 o 06:20
Rodzice kupili połowę mieszkania za gotówkę ,drugą część kupił ich syn pod kredyt hipoteczny gdzie rodzice zostali żyrantami. W 2017r. brat przestał płacić raty kredytu i się wyprowadził , od 2009 roku do teraz kredyt spłacają rodzice i utrzymują sami mieszkanie. W 2018 r. bratu urodziło się dziecko poza małżeńskie , dowiedzieliśmy się o tym od komornika. 2019r komornik zaczął licytację połowy mieszkania czyli zadłużoną część brata. Czy można w jakiś sposób zablokować albo złożyć skargę na komornika skoro rodzice spłacają kredyt wzięty pod tą cześć. Co ciekawe komornik nęka tylko rodziców , grożą że wejdą siłą jeśli nie udostępnimy dojścia do mieszkania by mógł wycenić itp…a brat nigdy się nie wstawia . Dziwne jest też to że komornik nie nachodzi brata na jego 2 mieszkaniu które wynajmuje… dobrze też zarabia za granicą .Samych długów alimentacyjnych jest już ponad 100tyś… Czy można coś w tej sprawie zrobić? Czy byłaby szansa na odebranie bratu współwłasności ? czy to by coś zmieniło ? komornicy twierdzą że nie mamy szans dopóki oni licytują. Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź…
MagdaS
22 maj 21 o 11:14
Niestety, komornik ma prawo prowadzić egzekucję przeciwko rodzicom jako żyrantom. Czyni to na wniosek wierzyciela czyli w tym wypadku banku. Tylko od wierzyciela zależy, czy zażąda egzekucji od samego kredytobiorcy, czy także od żyranta albo od samego żyranta. Żyrant może jedynie żądać od kredytobiorcy spłaty tego, co za niego spłacił. Komornik być może sprawdził, że brat tj. kredytobiorca jest zadłużony, nie uzyskuje w Polsce dochodów i dlatego egzekucja prowadzona jest wyłącznie przeciwko rodzicom jako żyrantom ale egzekucję zapewne z całej nieruchomości poprowadzi tzn. z udziału brata i rodziców, bo nawet jeżeli wartość udziału należącego do brata – kredytobiorcy może zaspokoić całe roszczenie banku, to należy zauważyć w tym miejscu, że egzekucje z udziałów bardzo często są bezskuteczne i bank zapewne też dobrze o tym wie.
Rodzice nie mogą przejąć udziału brata w mieszkaniu.
admin
22 maj 21 o 12:01