Kiedy sąd nie wyda nakazu zapłaty?
Od czasu do czasu otrzymuję od Czytelników pytanie, dlaczego sąd nie wydał nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym na podstawie według nich prostego pozwu o zapłatę faktury albo zwrot pożyczki prywatnie udzielonej. Są zawiedzeni przeczytawszy, że sąd, wobec braku podstaw do wydania nakazu zapłaty postanowił przekazać sprawę do postępowania zwykłego, co potrwa (ale od nakazu zapłaty 50 procent pozwanych wnosi sprzeciw i wtedy też potrwa 😉 ).
Przeczytaj też: Nakaz zapłaty a komornik
Zgodnie z art. 499 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego sąd nie wydaje nakazu zapłaty jeżeli według treści pozwu twierdzenia co do faktów budzą wątpliwość. Ktoś zapytać może, na przykład co może budzić wątpliwość skoro do pozwu załączona jest podpisana przez pozwanego dłużnika faktura a przecież nawet na podstawie niepodpisanej faktury sądy wydają nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym: https://pamietnikwindykatora.pl/faktura-bez-podpisu-odbiorcy-a-nakaz-zaplaty/. No, różne to mogą być wątpliwości sądu. Przyczyną przekazania sprawy do postępowania zwykłego może być na przykład wskazanie w pozwie nieprawidłowej daty początkowej od której należne są odsetki za zwłokę. Podaję taką przyczynę ponieważ w chyba trzech przypadkach na kilkaset wniesionych przeze mnie pozwów właśnie nieprawidłowo obliczyłem taką datę (w związku z fakturą z odroczonym terminem zapłaty). Jak widać, nie trzeba wiele do tego żeby sąd nie wydał nakazu zapłaty lecz przekazał sprawę do rozpoznania w postępowaniu zwykłym.
Przeczytaj też: Ugoda po wydaniu nakazu zapłaty
Pozostałe możliwe dwie przyczyny dla których sąd nie wyda nakazu zapłaty, to gdy według sądu roszczenie jest oczywiście bezzasadne oraz lub gdy zaspokojenie roszczenia zależy od świadczenia wzajemnego.
Przeczytaj też: Nakaz zapłaty – czas oczekiwania
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Też mi się zdarza źle obliczyć datę początkową do naliczania odsetek, a raz to chyba sąd się pomylił i przekazał do zwykłego postępowania.
Piter
10 sty 21 o 21:26
Każde nawet prawie bez znaczenia drobne uchybienie nawet takie które jest oczywiste i sąd sam mógłby je zmienić, skutkuje przekazaniem sprawy do postępowania zwykłego.
Bugaj
11 sie 21 o 06:36
To jest marnotrawstwo czasu i pracy, bo sąd po prostu mógłby skorygować taka oczywista pomyłkę pisarską – tak to się nazywa przecież. I wydać nakaz zapłaty.
Anonim
21 lis 24 o 17:53