Co gdy komornik nie zastanie mnie w domu?
Pytanie: Co gdy komornik nie zastanie mnie w domu? Nie mam na myśli sytuacji takiej, że jestem w domu i komornika nie wpuszczam a on wie, że jestem, bo zdradziłem się jakimś hałasem lub coś podobnego. Faktycznie może mnie nie być, mogę być w pracy albo na zakupach albo u lekarza. A komornik jak przyjdzie to chyba właśnie w porze pracy dla większości osób a nie wieczorem, bo sam już wtedy nie pracuje.
Czy komornik w takim przypadku od razu wezwie policję i drzwi otworzą niszcząc zamki?
Przeczytaj też: Niewpuszczenie komornika do domu
Odpowiedź: Oczywiście dłużnik nie ma obowiązku oczekiwania komornika w mieszkaniu gdy nie wiadomo czy i kiedy ten komornik przyjdzie.
Komornik nie zastawszy dłużnika podczas pierwszej wizyty z pewnością nie zadzwoni po policję i ślusarza w celu siłowego wejścia do mieszkania. Także dlatego, że z własnych środków nie zapłaci za takie wejście a koszt wynosi około 800 złotych. Dopiero gdy poinformuje wierzyciela, że dłużnika nie zastał w mieszkaniu (albo zastał ale nie został wpuszczony) i zaproponuje wierzycielowi siłowe wejście i wierzyciel wpłaci zaliczkę na ten cel, to następnym razem może mieć miejsce siłowe wejście z udziałem policji.
Przeczytaj też: Wejście komornika w asyście Policji
Po bezskutecznej wizycie za pierwszym razem niektórzy komornicy zostawiają w skrzynce na listy dłużnika informację o możliwości siłowego wejścia gdy przy następnej wizycie znów nikogo nie zastanie / dłużnik nie wpuści go do mieszkania.
Przeczytaj też: Ile razy komornik może wejść do mieszkania dłużnika?
Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl
Mnie komornik poinformował, że będąc przed drzwiami dłużnika niewpuszczonym słyszał szmery i szepty w mieszkaniu. Namawiał mnie do opłacenia wejścia z policją ale kwota to była dla mnie zaporowa, chciał coś ponad 800 złotych.
wit
17 kw. 23 o 16:56
Chyba nic Pan nie stracił, to znaczy egzekucja z ruchomości w mieszkaniu zazwyczaj jest bezskuteczna. Co więcej, zaoszczędził Pan ponad 800 złotych
admin
17 kw. 23 o 19:56