Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Zestawienie pożyczek gotówkowych

8 komentarzy

Zamieściłem poniżej zestawienie wybranych ofert pożyczek gotówkowych w którym znajdują się bankowe pożyczki gotówkowe czyli kredyty gotówkowe oraz (pod nimi) pożyczki pozabankowe. Uczulam Państwa, aby rozgraniczać te dwa rodzaje produktów. Pożyczki pozabankowe są generalnie o wiele droższe od bankowych, z dwóch możliwych powodów. Po pierwsze, firmy które udzielają niektórych takich pożyczek, nastawione są na klienta który, ujmując potocznie, nie ma czego w banku szukać z powodu braku zdolności kredytowej która umożliwiałaby uzyskanie bankowego kredytu. Inny powód to ten związany ze specyfiką chwilówek czyli rodzaju pożyczki krótkoterminowej i na niską kwotę; aby opłacało się udostępniać takie pożyczki, RRSO musi być wysokie.

Jeżeli zatem ktoś nie ma długów zwłaszcza wobec banków i ma niemałe dochody (obowiązkowo stałe i nie zajęte przez komornika), to sugerujemy nie brać pozabankowych pożyczek lecz tylko bankowe. No, chyba że potrzebuje natychmiast kilkaset złotych na dwa, cztery tygodnie, to jest to powód jak najbardziej do zaciągnięcia pozabankowej chwilówki.

17 grudnia, 2014

Komentarze do 'Zestawienie pożyczek gotówkowych'

Subscribe to comments with RSS

  1. Czy aby przypadkiem oferowanie tych niebankowych pożyczek nie podpada pod przestępstwo lichwy? Przeprowadziłem symulację na paru kalkulatorach w tych ofertach i o zgrozo jakie koszty.

    Mikołaj

    17 gru 14 o 12:23

  2. Lichwa jest przestępstwem i jest popełniane wówczas gdy pożyczkodawca wykorzystując trudną, przymusową sytuację pożyczkobiorcy udziela mu pożyczki z lichwiarskim oprocentowaniem czyli przekraczającym odsetki maksymalne w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Chodzi jednak tu o odsetki nominalne a oprocentowanie realne nie podpada pod lichwę nawet jeśli przekracza oprocentowanie maksymalne odsetki nominalne choćby 2-3 razy. Składnikami oprocentowania realnego zwanego też rzeczywistym są oprócz odsetek nominalnych także inne koszty pożyczki jak prowizja za jej udzielenie i ubezpieczenia pożyczki. Formalnie więc pożyczki lichwiarskie musiałyby cechować się wyższym od maksymalnego oprocentowaniem nominalnym, a tego pożyczkodawcy (firmy pożyczkowe) sprytnie unikają windując te pozostałe koszty pożyczki. Ustawa antylichwiarska która wprowadziła ograniczenie co do odsetek maksymalnych jest więc omijana, ale nie do końca gdyż pożyczkobiorcom formalnie nie grożą już lichwiarske odsetki nominalne które mogłyby być uwzględniane w tytułach wykonawczych i drastycznie szybko narastając z dnia na dzień.

    A swoją drogą, to gdyby RRSO tych krótkoterminowych pożyczek było znacząco niższe, to po prostu nie opłacałoby się firmom pożyczkowym ich udzielać.

    I proszę zauważyć, że kilka tych pożyczek jest na zero procent gdy jest to czyjaś pierwsza pożyczka w danej firmie.

    admin

    17 gru 14 o 12:32

  3. Czy są takie kredyty, jak określone w tytule wpisu, czyli kredyty które można uzyskać zupełnie bez sprawdzania zdolności kredytowej? Ani zatrudnienia (dochodów) ani BIK ani KRD (ani ERIF ani Infomonitor) i bez sprawdzania czy przypadkiem komornik nie prowadzi przeciwko pożyczkobiorcy postępowania egzekucyjnego? A na dodatek bez zabezpieczeni – bez zastawu i bez poręczycieli? Na pewno szkoda czasu na szukanie takich kredytów banku, bo nie ma na to szansy aby jakikolwiek bank przyznał kredyt bez weryfikacji. Podobno nierzadko natomiast pozabankowe firmy pożyczkowe a przynajmniej te które oferują szybkie chwilówki przez internet całkowicie lub niemal całkowicie ignorują (zaniedbują) sprawdzenie zdolności kredytowej albo po prostu wypłacalności pożyczkobiorcy. Formalnie co prawda chyba w żadnej firmie pożyczkowej nie ma tak, że nie sprawdzają dosłownie niczego, ale ja użyłem słowa zaniedbują co oznaczać może że zapominają albo sprawdzają po łebkach tudzież stosują bardzo łagodne kryteria weryfikacji w porównaniu do weryfikacji czynionych przez banki.

    sołtys

    17 gru 14 o 13:15

  4. pożyczki chwilówki są tanie jak barszcz. koszt to 1,5% za półtora miesiąca plus 3,80 za polecony 🙂
    pisałem już o tym 🙂

    ryszard ochódzki

    17 gru 14 o 23:45

  5. No, tak. Gdyby przeprowadzić zmasowaną akcję edukacyjną w tym zakresie, to teoretycznie firmy pożyczkowe mogłyby mieć poważny problem z rentownością… W praktyce jednak zapewne wysoki odsetek osób nie zwróci kasy, bo nie będą jej mieli… A te wszystkie darmowe chwilówki jak np. chyba dwóch od lat Vivus? Po terminie zwrotu już bynajmniej nie jest za darmo. 😉

    admin

    18 gru 14 o 04:51

  6. darmowe chwilówki są tylko za pierwszym razem. taki haczyk na rybkę dla zachęty 🙂 bierzesz, spłacasz w terminie – masz za 0zł kosztów. kolejna – już z kosztami, po normalnej cenie. ale – jak pisałem powyżej, te koszty można zbić właśnie tym sposobem. zresztą jak nie oddasz po ustawowych 30 dniach od wypowiedzenia, to i tak lecą odsetki maksymalne, czyli 12% rocznie a zatem 1% miesięcznie. a ew. koszty windykacyjne czy monitów są do upieprzenia w sądzie gdzie jedyną 100% dokładką byłyby koszty adwokackie, pełnomocnictwa i procesu. tak czy owak – cała operacja jest o wiele bardziej opłacalna w perspektywie kilku(nastu) miesięcy niż zabawa w rolowanie przedłużanie itp…

    ryszard ochódzki

    18 gru 14 o 14:18

  7. Wiem o tym, że darmowe są za pierwszym razem ale zapewne mnóstwo osób tych darmowych też nie zwraca i firma zarabia. I numer z wypowiedzeniem pożyczki zgodnie z Twoją sugestią skończyłby się dla mnóstwa osób tym samym – niemożnością zwrócenia pożyczki w ciągu owych 30 dni od momentu wypowiedzenia. A wtedy wypowiedzenie jak rozumiem nie jest ważne i płacisz jak za “normalną” pożyczkę, czy nie? Trudno też rzec, czy i które koszty są do upieprzenia, może to zależeć od sędziego.

    admin

    18 gru 14 o 14:43

  8. rozdział 5 ustawy nic nie mówi iż wypowiedzenie jest nieważne jeśli nie oddasz kasy w ciągu 30 dni, czyli nie uzależnia skuteczności wypowiedzenia od zmieszczenia się ze spłatą w terminie 30 dni od wypowiedzenia. mówi tylko, że wypowiedzenie jest skuteczne jeśli nadasz je do 14 dni – art 53 ust 4 i ust 5.
    co do upieprzenia kosztów to się zgadzam, swobodna ocena dowodów. tylko jak mają ci udowodnić koszty windykacji, jeśli z klientem sie nie widzieli i ten nic nie podpisał podczas tej wizyty? jaki dowód na to, protokół windykacyjny że nikogo nie zastano i podpisany przez windykatora? toż to dokument prywatny, który można na kolanie wypisać byle gdzie i ile razy się chce. identycznie jak wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu 🙂

    ryszard ochódzki

    18 gru 14 o 14:56

Skomentuj