Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Kredyt odnawialny czy gotówkowy?

4 komentarze

W ofercie banków znajduje się coraz więcej specjalistycznych produktów finansowych o których de facto wiemy coraz mniej. Wprowadzane są one nie tylko po to, by ułatwić życie klientom, ale też po to, by banki miały dodatkowe źródła dochodów. Często więc kilka różnie nazwanych produktów spełnia podobne lub wręcz te same potrzeby konsumentów. Kredyty bankowe są po części też w to zamieszane.

Przeczytaj też: Kredyty obrotowe

Jeśli bowiem potrzebujemy na przykład 20 000 złotych na remont mieszkania jak możemy pozyskać te pieniądze? W grę wchodzi kredyt hipoteczny, kredyt odnawialny i kredyt gotówkowy. A w przypadku, gdy te pieniądze są nam potrzebne na zakup auta? Kredyt hipoteczny raczej odpada, dostaniemy jednak kredyt samochodowy. Pozostałe dwa również będą dostępne. Zobaczmy więc, dlaczego banki tak chętnie oferują nam właśnie te dwa produkty – kredyt odnawialny i kredyt gotówkowy (polecam tutaj) – oraz czym się one różnią z punktu widzenia klienta.

Przeczytaj też: Porównanie kredytu gotówkowego i karty kredytowej

Kredyt gotówkowy

Zgodnie z polskim prawem kredyt może być udzielony jedynie na jasny, z góry określony cel i tylko i wyłącznie przez bank. W takim wypadku kredyt gotówkowy jest sfinansowaniem naszych potrzeb, które określane są jako „konsumenckie”. Ten typ kredytu jest bowiem najczęściej nazywany przez banki właśnie jako kredyt konsumencki. Służy on zaspokojeniu naszych wydatków, o które bank jednak nie pyta. Umowa kredytowa, opisująca nasze zobowiązanie wobec banku zazwyczaj musi określić kilka elementów. Pierwszym z nich jest wysokość prowizji, którą musimy zapłacić za udzielenie nam kredytu. Drugim elementem może być ubezpieczenie, które coraz częściej jest wymagane przez banki. Istotnym z punktu widzenia konsumenta elementem umowy jest również oprocentowanie oraz okres spłaty kredytu. Najczęściej kredyt gotówkowy spłacany jest w ratach równych co oznacza, że po odliczeniu kosztów prowizji i ubezpieczenia i dodaniu odsetek za cały okres trwania umowy bank stara się ułożyć nam raty w ten sposób, by wszystkie były równe. Najczęściej ostatnia rata ma charakter wyrównujący. Jeśli więc przykładowo zaciągniemy kredyt na kwotę 10 000 złotych na jeden rok, oprocentowany na poziomie 20% w skali roku, to rata miesięczna wyjdzie na poziomie 1000 złotych. Wypłacona nam kwota będzie wynosiła właśnie te 10 000 złotych chyba, że ponosimy koszty prowizji i ubezpieczenia. Jeśli prowizja wyniesie 500 złotych i zostanie pobrana z kwoty kredytu, to otrzymamy jedynie 9500 złotych a do spłaty w dalszym ciągu będziemy mieć 12 rat po 1000 złotych. Kredyt gotówkowy jest idealnym rozwiązaniem wtedy, gdy potrzebujemy pieniędzy na kosztowne wydatki ale jednocześnie nie możemy zaciągnąć innego zobowiązania (na przykład tańszego kredytu hipotecznego). Czasem udaje się wynegocjować w banku bardzo atrakcyjne oprocentowanie i zwykły kredyt gotówkowy może pomóc nam skonsolidować inne zobowiązania.

Przeczytaj też: Czy warto ubezpieczać kredyt gotówkowy?

Kredyt odnawialny

Zupełnie inną konstrukcję niż kredyt gotówkowy posiada kredyt odnawialny. Przeważnie uruchamiany jest on na zasadzie debetu w koncie co oznacza, że możemy mieć ujemne saldo na rachunku bieżącym do kwoty kredytu, który udzielony został nam przez bank. Jeśli więc posiadamy na koncie 2000 złotych a udzielony nam kredyt wynosi 5000 złotych, to nasze wydatki możemy wykonywać swobodnie do kwoty 7000 złotych. Każda wpłata pieniędzy na konto pokrywa koszt kredytu i zmniejsza nasze zadłużenie. Oznacza to, że będziemy musieli płacić mniejsze odsetki – te są bowiem naliczane jedynie od faktycznie wykorzystanego salda kredytu odnawialnego. Jeśli więc przyznany nam limit kredytowy nie jest przez nas wykorzystywany w ogóle, to nie zapłacimy ani grosza odsetek. Musimy jednak pamiętać o tym, że niektóre banki pobierają prowizję za udzielenie i odnowienie umowy o kredyt odnawialny. Stawki te są bardzo różne i wahają się w zależności od aktualnej oferty banku. Jako przykład możemy podać tu mBank, który standardowo pobiera 1, 8% prowizji rocznie od kwoty przyznanego kredytu jednak często stosowane są oferty promocyjne które pozwalają na zmniejszenie tej wartości do 0%.

Przeczytaj też: Czy komornik może zająć kredyt odnawialny?

Musimy również pamiętać, że udzielony nam kredyt odnawialny bardzo istotnie wpływa na naszą zdolność kredytową. O wiele intensywniej niż kredyt gotówkowy. Jeśli więc zamierzamy w najbliższej przyszłości starać się o kredyt hipoteczny, to warto już teraz zadbać o to, by niewykorzystywane kredyty odnawialne pozamykać (rozwiązać umowy) by nie wpływały one na ocenę naszej zdolności kredytowej. Warto też pamiętać o spłacaniu nie tylko odsetek, ale i całego zobowiązania jeśli jest to tylko możliwe. Dzięki temu będziemy w stanie ograniczać narastanie odsetek i nie będziemy zagrożeni wpadnięciem w spiralę zadłużenia.

Przeczytaj też: Kredyt odnawialny sposobem na płynność finansową?

W każdym wypadku musimy jednak oszacować potencjalne koszty, które musimy ponieść przy zaciąganiu danego zobowiązania. Czasem zamiast kredytu gotówkowego tańszym rozwiązaniem okaże się być kredyt odnawialny, innym razem ten pierwszy. Warto więc sprawdzać te oferty równocześnie.

12 listopada, 2014

Komentarze do 'Kredyt odnawialny czy gotówkowy?'

Subscribe to comments with RSS

  1. Przypomniało mi się coś. Ktoś kiedyś zapytał na jakimś forum, czy fakt, że ma kilka chwilówek, może mieć wpływ na jego zdolność kredytowa przy wniosku o kredyt hipoteczny. Dziwna w ogóle sprawa taka sytuacja i pytanie, ale odpowiadając wprost, to chwilówki pozabankowe na pewno nie są odnotowywane w BIK, więc bank nie dowie się o tym, że kredytobiorca ma takie zobowiązania finansowe. Jednak już zaległe chwilówki oczywiście że mogą narobić kłopotu w tym kontekście, bo firma pożyczkowa może wpisać dłużnika do rejestru długów a jeżeli komornik zajmie wypłatę a bank poprosi o zaświadczenie o dochodach, to wszystko się wyda.

    Lesław

    26 lis 14 o 14:31

  2. Jaka jest różnica pomiędzy kredytem w rachunku bieżącym a kredytem pożyczkowym – tradycyjnym?

    Jaga

    29 paź 20 o 14:36

  3. Kredyt w rachunku bieżącym to postawione to możliwość wykorzystania środków w ramach przyznanego debetu, do ustalonej wysokości salda ujemnego. Właściciel rachunku bankowego z limitem debetu – zadłużenia na rachunku może skorzystać z tego debetu bądź nie. Jeśli na przykład przyznany debet w rachunku bieżącym wynosi – 6.000,00 zł. a właściciel rachunku ma saldo dodatnie, na przykład w wysokości 5.000,00 zł. to nie wykorzystuje w danym momencie owego kredytu wobec czego nie rosną odsetki. A z kolei na przykład jutro może będzie zmuszony dokonać przelewu z rachunku – zapłaty za coś, w kwocie 8.000,00 zł. a zatem skorzysta z debetu w kwocie 3.000,00 zł. i debet ten będzie w takiej kwocie wykorzystywany (i odsetki od takiego kredytu będą rosły) dopóki nie zostanie przez właściciela rachunku spłacony. Debet można wykorzystywać wielokrotnie. Gdy debet nie jest wykorzystywany, to bank ewentualnie może pobierać opłatę za niewykorzystany limit kredytu w rachunku bieżącym.

    Jak chodzi natomiast o typowy kredyt gotówkowy, to kwota kredytu jest przelewana – wypłacana przez bank kredytobiorcy i nie ma znaczenia to, czy kredytobiorca wykorzystał na coś te środki; kredyt traktowany jest oczywiście jako udzielony, wykorzystany.

    admin

    29 paź 20 o 15:08

  4. Nie tylko banki mają prawo udzielać pożyczek gotówkowych (w przypadku banków są to: kredyty gotówkowe). Pożyczki może też udzielić osoba prywatna, no i oczywiście firma pożyczkowa. Firmy pożyczkowe dla swoich usług pożyczkowych upodobały sobie pożyczkobiorców których banki odrzucają (odrzuciłyby) ze względu na to, że nich zdolność kredytowa jest zbyt niska głównie z powodu zaciągniętych już innych w tym niespłacanych kredytów, co banki widzą w Biurze Informacji Kredytowej. Pożyczki pozabankowe natomiast, to często pożyczki bez sprawdzania w BIK a więc dla osób zadłużonych. Są znacznie droższe od pożyczek bankowych i w wielu przypadkach są przysłowiowym ostatnim gwoździem do finansowej trumny pożyczkobiorców. Podnoszą się nawet głosy aby zakazać udzielania tego typu pożyczek czyli osobom już zadłużonym, ale zapewne nie do wydania stosownego aktu prawnego który zabraniałby tego. Bądź co bądź, człowiek w demokracji jest wolny.

    Olik

    10 cze 22 o 18:41

Skomentuj