Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Częściowa spłata a wszczęcie egzekucji komorniczej

14 komentarzy

Pytanie: Mam pytanie odnośnie spłacanie zobowiązania naprawy szkody przez oskarżoną. Wyrok prawomocny podlega natychmiastowemu wykonaniu. Według mojego wezwania do zapłaty, spłata miała być w całości, natomiast dłużnik wpłacił tylko niewielką część.

W międzyczasie wysłałam kolejne wezwanie do zapłaty (przedsądowe).
Czy to, że dłużnik spłacił część, przerwie kolejny etap jakim jest procedura komornicza? Czy nadal mogę egzekwować od dłużnika jak najszybszej spłaty? Spłaty po przysłowiowej złotówce, bo dłużnik wyraża chęć spłaty, to cała wieczność…

Przeczytaj też: Komornik a rozłożenie spłaty na raty

Odpowiedź: dokonanie przez dłużnika częściowej spłaty wymagalnej zasądzonej należności nie powoduje odroczenia wszczęcia postępowania egzekucyjnego a zatem może Pani mimo częściowej spłaty skierować wyrok do egzekucji komorniczej. Nasuwa się tylko pytanie, czy będzie ta egzekucja skuteczna; około 80% egzekucji jest bezskutecznych i w przypadku osoby skazanej za przestępstwo tym bardziej należy liczyć się z tym, że może być bezskuteczna. A komornik żąda od wierzyciela zaliczek na wszczęcie egzekucji.

Jeżeli jednak dłużnik został skazany z warunkowym zawieszeniem wykonania kary pozbawienia wolności, to w przypadku nienaprawienia w całości szkody sąd może zarządzić wykonanie zawieszonej kary i to bywa skutecznym straszakiem.

Przeczytaj też: Czy wierzyciel musi przyjmować częściowe spłaty od dłużnika?

Dłużnik ma warunkowo umorzone postępowanie karne.
Na pewno jest to osoba pracująca i wypłacalna, na stałej umowie od kilkunastu lat. Więc nie powinno być problemu z zajęciem części pensji i odzyskania długu ( może nie od razu w całości, ale na pewno większe kwoty niż deklaruje). Co mogło by być przyczyną bezskutecznej egzekucji? Czy w przypadku, wspólnoty majątkowej, komornik może wejść też na pensje małżonka? Czy jest on zobowiązany również do spłaty za dłużnika?

Przeczytaj też: Czy wynagrodzenie za pracę jest majątkiem wspólnym?

No to komornik może dług ściągnąć o ile dłużnik ma pensję wyższą od minimalnej ustawowej bo ta jest wolna od zajęcia. Jeżeli egzekucja z pensji jest bezskuteczna to najczęściej (ale oczywiście nie zawsze) i z innych składników majątku też jest bezskuteczna bo albo takowego dłużnik nie posiada albo brak chętnych na licytacji np. samochodu czy agd albo mieszkania.

Nie, małżonek nie odpowiada za długi.

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl

29 listopada, 2023

kategoria windykacja

tag

Komentarze do 'Częściowa spłata a wszczęcie egzekucji komorniczej'

Subscribe to comments with RSS

  1. A co w sytuacji gdy dług zostanie spłacony do wierzyciela z pominięciem komornika? Czy komornik będzie żądać jakiegoś wynagrodzenia mimo braku wykonania „zadania”?

    ?

    8 gru 23 o 16:34

  2. Tak, będzie ściągał z dłużnika taką samą opłatę stosunkową jak gdyby to on dług wyegzekwował czyli 10%.

    admin

    8 gru 23 o 18:01

  3. A gdyby dłużnik ogłosił upadłość mając takiego komornika ścigającego za opłatę stosunkową to zostanie umorzona?

    Peter

    8 gru 23 o 19:25

  4. Postępowanie egzekucyjne zostanie umorzone ale komornik będzie mógł zgłosić syndykowi swoją wierzytelność wobec dłużnika, tak myślę.

    admin

    8 gru 23 o 20:31

  5. Dzień dobry,

    podłącze się do tematu.
    Mam dłużnika który wyrokiem karnym miał mi spłacić zadośćuczynienie i koszty sądowe, a wyrok był również z zawiasami. Dłużnik spłacał małe kwoty a ja w międzyczasie podjąłem próbę windykacji komorniczej która nie była skuteczna gdyż, jak się okazało, dłużnik to zwykły patus: zadłużony, bez legalnej pracy, bez majątku na siebie. Patus ten spłacił mi zadośćuczynienie i koszty pierwszej instancji jednak do spłaty pozostały koszty komornicze i koszty drugiej instancji. Złożyłem wniosek o odwieszenie wyroku jednak sąd nie zasądził takiego rozwiązania. Dzwoniłem do pani kurator która sprawowała nad nim pieczę ale ona stwierdziła, że nie jest od spłat kosztów i mogę iść do komornika…

    Czy istnieje jakiś sposób wyegzekwowania tych należności? Czy opłaca się gdzieś sprzedać taki dług? (wysokość ok 1000 zł)

    Michał

    19 gru 23 o 16:00

  6. Dzień dobry, skoro zadośćuczynienie spłacił, to brak podstaw do zarządzenia wykonania kary czyli “odwieszenia” wyroku mimo, że pozostają niezapłacone koszty sądowe i komornicze. Raczej nie widzę możliwości odzyskania reszty długu. Jest też bardzo mało prawdopodobne aby ktoś zechciał kupić dług takiej osoby. Może go Pan wystawić na internetowej giełdzie wierzytelności; jak wyżej zasygnalizowałem, takiego dług prawdopodobnie nikt nie kupi ale istnieje jakieś niewielkie prawdopodobieństwo że taki wpis (wyświetlający się też w wyszukiwarce Google) będzie przeszkadzał dłużnikowi (np. w dokonywaniu kolejnych przekrętów) i spłaci to aby zniknąć z internetu.

    admin

    19 gru 23 o 18:58

  7. Dziękuję bardzo za odpowiedź!

    Swoją drogą system naszego państwa jest żenujący i wspierający krętaczy i oszustów

    Michał

    19 gru 23 o 19:06

  8. I dlatego trzeba być bardzo ostrożnym w handlu itp.

    admin

    19 gru 23 o 21:01

  9. A ja zostałam z długami po tym, jak pracownica okradła firmę i co? Komornik też nie ma z czego ściągać, bo nie mam i też wg Pana Michała jestem “krętaczką i oszustką”? Pan od “patusa” dostał chociaż częściowy zwrot, a ja okrągłe 0 + koszty.

    Ala

    21 gru 23 o 14:53

  10. Ale to moja wina? Skąd ta pretensja do mnie? I w ogóle skąd ten wniosek, że mam o pani jakiekolwiek zdanie? Pani jest zdrowa na głowe? Państwo polskie nie ma żadnego pomysłu na osoby niewypłacalne i o takich osobach pisałem jako o krętaczach i oszustach. Po Pani wpisie mógłbym Panią określić zupełnie inaczej ale nie będę się wykłócał przez internet z osobami o wątpliwej kondycji psychicznej

    Michał

    21 gru 23 o 15:13

  11. Czyli o mnie pan pisał, bo ja tez przez kradzież w mojej firmie jestem niewypłacalna, bo zostałam z długami. Może jeszcze niech pan zasugeruje jaki to pomysł wg pana powinno mieć państwo polskie na osoby niewypłacalne. Publiczna chłosta? Kamieniołom? Łatwo jest wrzucać wszystkich do jednego worka. Akurat w mojej sytuacji złodziejka ma się bardzo dobrze, bo sprawa trwa już 4 rok, a ja i tak wiem że nic nie odzyskam.

    Ala

    28 gru 23 o 11:32

  12. Nie, nie pisałem o Pani. Pisałem o przewekłych dłużnikach-degeneratach którzy zamiast spłacać swoje długo uciekają poza system. Kończę tę dyskusję z Panią bo bije od Pani niesamowita frustracja

    Michał

    28 gru 23 o 11:44

  13. Chodzi nie o Panią tylko o takie osoby jak na przykład ta która okradła Panią i o innych złodziei oraz oszustów.

    admin

    28 gru 23 o 13:11

  14. Co innego długi nazwijmy niezawinione a co innego oszukanie kogoś.

    admin

    22 gru 23 o 05:21

Skomentuj