Staż firmy a szansa na kredyt
W prowadzeniu działalności gospodarczej jest pod tym względem podobnie jak w pracy na etat. Przed upływem roku od założenia firmy raczej nie licz na kredyt obrotowy, podobnie zresztą nie licz wcześniej na kredyt hipoteczny. I nie wystarczy po prostu sam staż firmy, bank oceni dochody netto na przestrzeni całego okresu, przy czym ważna jest stabilność tychże dochodów generowanych z działalności gospodarczej czyli np. nie wskazana jest sytuacja w której w jednym miesiącu zarobiłeś np. 20 tys. zł. a w inny, tylko 1 tys. zł. albo nic… Nie powinno też być zaległości publicznoprawnych (ZUS, Urząd Skarbowy). Generalnie, sprawdzanie zdolności kredytowej jest bardziej skomplikowane w przypadku przedsiębiorcy niż w przypadku etatowego pracownika, chyba że własna działalność gospodarcza jest jedynie dodatkiem do pracy na umowę o pracę.
Dobre oferty kredytów firmowych są tutaj.
O kant dupy potłuc te ich wyliczenia i scoringi. Przy obecnej sytuacji gospodarczej firma może zniknąć z rynku miesiąc po otrzymaniu kredytu.
Podobnie z resztą jak w przypadku umowy na etacie. Pomijam, że większość to śmieciówki, a nawet umowy o pracę są rozwiązywane bez żadnego problemu. Redukcja etatu ze względów koniunkturalnych i wystarczy.
Mike
14 Wrz 14 11:15
To prawda, ale co robić, to oni ustalają zasady.
admin
14 Wrz 14 11:27
BO niestety tak jest, że jakich, by metod nie użyć do analizy zdolnośći kredytowej to nie zmieni to postaci rzeczy, że to zawsze ociera się o wróżbiarstwo.
Mike
14 Wrz 14 11:42
Jednak lepsze takie niż żadne (dla banku przede wszystkim).
admin
14 Wrz 14 12:04