Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Bezpodstawne wzbogacenie wynajmującego mieszkanie

4 komentarze

Pytanie: W skrócie sytuacja wygląda tak:
od października 2022 do końca czerwca 2023 r. wynajmowałam wraz z partnerem mieszkanie od osoby fizycznej. Przytoczę zapisy z umowy dotyczące rozliczeń finansowych:

” 1. Najemca zobowiązuje się płacić Wynajmującemu czynsz najmu w kwocie 2,860 zł (słownie: dwa tysiące osiemset sześćdziesiąt złotych) miesięcznie z góry w terminie do 10 (dziesiątego) dnia każdego miesiąca na wskazany przez Wynajmującego rachunek bankowy.
2. Poza czynszem określonym w §7 pkt. 1 Najemcę obciążają opłaty eksploatacyjne oraz opłaty za koszty energii elektrycznej, gazu, ogrzewania, ciepłej i zimnej wody oraz ewentualne opłaty za usługi telekomunikacyjne w zakresie umów zawartych przez Najemcę ze stroną trzecią. Na żądanie Wynajmującego, Najemca okaże Wynajmującemu dowody wpłat. Kwoty na pokrycie opłat eksploatacyjnych (czynsz dla spółdzielni mieszkaniowej) Najemca zobowiązuje się przekazywać do rąk Wynajmującego w celu dokonania wpłaty na rachunek bankowy spółdzielni. Strony zgodnie oświadczają, że w dniu podpisania umowy, wysokość opłat eksploatacyjnych wynosi 540 zł (słownie: pięćset czterdzieści złotych) i będzie przekazywana przez Najemcę Wynajmującemu wraz z zapłatą czynszu najmu (razem 3400 zł – trzy tysiące czterysta złotych), o którym mowa w §7 pkt. 1.
4. Na konto przyszłych opłat eksploatacyjnych Najemca zobowiązuje się płacić dodatkowo Wynajmującemu miesięczne zaliczki na koszty energii elektrycznej, gazu, ogrzewania, ciepłej i zimnej wody w wysokości 200 zł. Rozliczenie zaliczek i opłat następować będzie według rzeczywistych rachunków otrzymywanych przez Wynajmującego.
5. W celu zabezpieczenia ewentualnych roszczeń Wynajmującego związanych z wykonaniem niniejszej umowy, Najemca zobowiązuje się uiścić do rąk Wynajmującego gotówką kaucję w kwocie 3400 zł, (trzy tysiące czterysta złotych) w momencie podpisania niniejszej umowy. Kaucja zabezpiecza pokrycie ewentualnych szkód wyrządzonych przez Najemcę w Lokalu lub opłat eksploatacyjnych.
6. Kaucja określona w §7 pkt. 5 niniejszej umowy zostanie zwrócona do rąk Najemcy gotówką w przypadku okresu najmu dłuższego niż 5 miesięcy najpóźniej 14 dni od ostatniego dnia obowiązywania niniejszej umowy, o ile nie zostanie zaliczona na poczet roszczeń Wynajmującego po uzgodnieniu z Najemcą.”

Przeczytaj też: Nadpłata najemcy w spółdzielni mieszkaniowej

Z tego co widać płaciliśmy co miesiąc 2860 zł odstępnego plus 540 zł “czynszu”, plus dodatkowo 200 zł na poczet pozostałych opłat eksploatacyjnych. Poprosiłam właściciela o przedłożenie szczegółowego rozliczenia opłat i okazało się, że on zupełnie inaczej niż ja interpretuje zapisy umowy odnośnie opłat. Otóż w kwocie 540 zł, którą płacę poza odstępnym, tak naprawdę czynsz dla spółdzielni stanowi niecałe 106 zł, pozostała kwota to zaliczki na ciepłą i zimną wodę oraz na centralne ogrzewanie, co daje ponad 350 zł. Właściciel twierdzi, że w umowie nie było mowy o zaliczkach i w związku z tym tego, co mu płaciliśmy nie powinniśmy traktować jako zaliczki tylko przy końcowym rozliczeniu zapłacić pełne kwoty za ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę. Budzi to we mnie duży sprzeciw, ponieważ faktycznie ja już raz poniosłam te koszty, a na przedstawionych przez niego rachunkach widać, że musiał dopłacić niewielkie kwoty ponieważ na bieżąco były opłacane zaliczki. Dodam, że nie oddał mi również części kaucji, potrącając ją na “pokrycie opłat eksploatacyjnych”.
Łącznie różnica pomiędzy jego a moimi obliczeniami wynosi ponad 4000 zł i jestem gotowa z tym iść do sądu, tylko chciałabym najpierw zasięgnąć opinii czy mam szansę na wygranie sprawy.
Ktoś mi również doradził, żeby zgłosić sprawę do prokuratury jako wyłudzenie, czy rzeczywiście mogę tak zrobić?

Przeczytaj też: Właściciel mieszkania nie chce pokazać najemcy rachunków za media

Odpowiedź: Zapis “Kwoty na pokrycie opłat eksploatacyjnych (czynsz dla spółdzielni mieszkaniowej) Najemca zobowiązuje się przekazywać do rąk Wynajmującego w celu dokonania wpłaty na rachunek bankowy spółdzielni.” nie pozostawia wątpliwości. Jeśli zapłacili państwo wynajmującemu więcej niż wyniosły opłaty za media i czynsz dla spółdzielni mieszkaniowej, to jest on bezpodstawnie wzbogacony i na tej podstawie (art. 405 kodeksu cywilnego) mogą Państwo żądać odeń zwrotu kwoty którą bezpodstawnie się wzbogacił. O ewentualnej (jeśli faktycznie miała miejsce) podwyżce czynszu spółdzielni powinien Państwa poinformować i wówczas najemca ma prawo wypowiedzieć umowę. Jeżeli zatem faktycznie takie podwyżki miały miejsce to w mojej ocenie, skoro wynajmujący nie poinformował Państwa o nich, nie ma prawa żądać od Państwa zapłaty podwyżki tegoż czynszu spółdzielni. A jeżeli podwyżek nie było to oczywiście też nie. W jednym i w drugim przypadku wezwanie przedsądowe do zapłaty z podaniem powyższej argumentacji i jeśli nie zwróci pieniędzy, to pozew do sądu wydział cywilny.

Przeczytaj też: Bezpodstawne wzbogacenie – nakaz zapłaty

Jak chodzi o postępowanie karne, to rzetelny prokurator według mnie powinien za coś takiego przedstawić mu zarzut wyłudzenia ale w praktyce nie liczyłbym na to. Oczywiście zawiadomienie możecie złożyć, to nic nie kosztuje tylko trzeba będzie pofatygować się na przesłuchanie. I zawiadomienie będzie mieć sens raczej tylko jeżeli żadnych podwyżek czynszu nie było lub były niższe od kwoty przekazanej wynajmującemu.

Jeszcze jedno pytanie: czy uważa Pan, że Urząd Skarbowy również powinien się zainteresować tą sytuacją? Może takie ostrzeżenie go zmobilizuje prędzej niż cokolwiek innego.

Wątpię w to aby ten straszak okazał się skuteczny. Jak już coś z tych rzeczy, to zapowiedzenie mu postępowania karnego z uwagi na podejrzenie wyłudzenia.

Przeczytaj też: Zapowiedź spowodowania postępowania karnego

Bezpłatne porady: poczta@pamietnikwindykatora.pl

8 stycznia, 2024

Komentarze do 'Bezpodstawne wzbogacenie wynajmującego mieszkanie'

Subscribe to comments with RSS

  1. Wynajmuję mieszkanie od 1.5 roku, z którego wyprowadzam się już za kilka dni (31.01). Płaciłam miesięcznie zaliczkę 900zł na media. Właściciel dwa razy wysłał nam wysoką niedopłatę za gaz (co opłaciłam 2000zł oraz 1000zł). Pan P. oznajmił, że z zaliczki miesięcznie idzie 300zł na gaz, 100zł na prąd. O wodzie nie wspomniał, ale drogą dedukcji wychodzi 500zł. Kilka dni temu zaczęłam upominać się o rachunki. Wysłał mi tylko rachunki za gaz oraz prąd, niestety rachunków za wodę nie otrzymałam. Wyliczyłam, że przy bardzo dużym zużyciu wody (7m3/os.) i przy większej cenie za wodę musiałabym zapłacić za cały okres 5700, a przy średnim zużyciu wody (3m3/os) wyszłoby to ok. 2200zł. Gdzie wszystkie zaliczki jakie wpłaciłam na poczet wody wynoszą 6800zł.
    Gdy właściciel mieszkania napisał do mnie sms, żebym uregulowała dopłatę za gaz, zażądałam rachunków za wodę oraz prąd. Boję się, że właściciel mieszkania nie wyśle mi rachunków za wodę lub nie będzie chciał mi oddać moich pieniędzy. Co mam zrobić w takiej sytuacji?

    Mariola

    29 sty 24 o 09:23

  2. Dopóki właściciel mieszkania nie przedłoży Pani rachunków za wodę i prąd, to oczywiście proszę nie płacić mu rachunków za gaz. Można spróbować wyegzekwować od niego przedłożenie rachunków zapowiedziawszy mu zgłoszenie do prokuratury przestępstwa z art. 276 kk (kodeksu karnego) który stanowi, że kto między innymi ukrywa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Uchylanie się od przedstawienia dokumentu (w tym wypadku rachunków) podpada pod ukrywanie ich. I jeżeli nie przedłoży, to zawiadomić prokuraturę. Jeżeli powyższe nie poskutkuje, to proszę o kontakt i trzeba będzie wnieść do sądu pozew.

    admin

    29 sty 24 o 09:31

  3. Dziękuje za szybki odzew, niestety zdążyłam wysłać właścicielowi pieniądze, po rozmowie telefonicznej (w piątek). Uzgodniłam wtedy z nim, że zrobię przelew, a on ma mi wysłać wszystkie rachunki (gaz, prąd, woda) do niedzieli. Z rachunków dostałam tylko gaz i prąd. Obawiam się, że cała sprawa będzie musiała trafić do sądu. Czy w przypadku pozwu do sądu i wygrania go, właściciel będzie zobowiązany do zwrócenia mi kosztów za pozew oraz adwokata?

    Mariola

    29 sty 24 o 15:33

  4. Tym bardziej sugeruję skorzystanie ze wskazanego wcześniej przepisu karnego, bo jednocześnie można zgłosić podejrzenie wyłudzenia i to też zapowiedzieć mu w wezwaniu. Postępowanie karne jest bezpłatne. Jak chodzi o postępowanie cywilne przed sądem, to tak, strona przegrywająca zobowiązana jest zwrócić koszty procesu.

    admin

    29 sty 24 o 19:37

Skomentuj