Windykator

bezpłatne porady – windykacja i egzekucja

Pilnie potrzebuję namiary na tych którzy czują się oszukani przez KRD; otrzymałem nakaz zapłaty

117 komentarzy

Akcję zbierania świadków – (byłych) klientów KRD którzy czują się oszukani miałem rozpocząć już dawno, ale jakoś mi to umknęło. Dzisiaj otrzymałem nakaz zapłaty:

nakaz

Kwota roszczenia jest zawyżona o dwie – trzy faktury, gdyż zostały wystawione już po wygaśnięciu umowy, ale nie tylko o to chodzi. Podobnie jak wiele innych osób, czuję się oszukany przez Krajowy Rejestr Długów  – omamiony hasłami w internecie o skuteczności, cytuję:

Według przeprowadzonych badań 58% dłużników po otrzymaniu wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem o możliwości dopisania ich długu do bazy danych biura, spłaca swoje zobowiązania. 27% dłużników spłaca swoje długi po umieszczeniu ich w bazie i wysłaniu powiadomienia o dopisaniu do rejestru.

Jak chodzi o moje sprawy, a może ze stu jak nie znacznie więcej dłużników w KRD umieściłem, skuteczność wyniosła zero procent. Mnóstwo innych klientów tej firmy ma bardzo zbliżone doświadczenia.

Przeczytaj też: KRD nie może się pogodzić z wypowiedzeniem umowy

Proszę te osoby o kontakt na nasz adres poczta@pamietnikwindykatora.pl – podawanie danych adresowych abym mógł powołać Państwa w charakterze świadków w procesie. Świadków potwierdzających, że KRD permanentnie wprowadza swych klientów w błąd, zmyślając o rzekomej powalającej skuteczności wpisów i powiadomień. W zamian oferuję też siebie jako świadka dla innych. Proszę też o informację, czy Państwo godzą się świadczyć w sprawach innych osób czujących się oszukanymi. Zeznania można w drodze pomocy prawnej złożyć w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania / siedziby Państwa firmy, niekoniecznie trzeba fatygować się do Wrocławia.

Przeczytaj też: KRD a przedawniony dług

Nie konsultowałem się w tej sprawie z prawnikami i nie mam zamiaru. Jednak jeżeli zbiorę wiele maili z danymi Państwa jako czujących się pokrzywdzonymi, oszukanymi, to wówczas można rozważyć zasadność wniesienia stosownego zawiadomienia do prokuratury jak też pozwów o zwrot pieniędzy zapłaconych KRD pod wpływem błędu.

Przeczytaj też: Bezpodstawny wpis do rejestru dłużników

6 czerwca, 2014

Komentarze do 'Pilnie potrzebuję namiary na tych którzy czują się oszukani przez KRD; otrzymałem nakaz zapłaty'

Subscribe to comments with RSS

  1. Kiedyś czytałem na ich stronie o rzekomej 80% skuteczności ich rejestru. To zabawne, że rejestr może być ponad 4 razy skuteczniejszy od komornika (z tego co pamietam ostatnia zmierzona ściągalność egzekucji wynosi coś koło 17.5%)

    Na dzień dzisiejszy korzystam tylko z erifu bo jest najtańszy i żeby mieć jakikolwiek rejestr pod ręką. Za niecałą stówę mogę wpisywać ile chcę i i tak to niewiele daje, ale klienci czasem oczekują wpisu do BIGu bo się nasłuchali od akwizytorów jakie to skuteczne.

    Piotrek

    6 cze 14 o 12:03

  2. Nakaz zapłaty wydany w 5 dni, dobre tempo mają.

    A co do meritum- jak te Twoje braki w płatności chcesz połączyć z ich nieskutecznością? Zakładam oczywiście, że była umowa, a w tej umowie o ich skuteczności nie było ani słowa. Oni mogli oczywiście prowadzić jakieś swoje badania na ten temat, ale to nie oznacza przeciez, że gwarantowali to w umowie.

    Moje doświadczenia z tymi rejestrami są takie, że to nic nie daje.

    Kamil

    6 cze 14 o 12:20

  3. Też czasem oczekują wpisu do BIG (najczęściej do KRD) ale wtedy mówię, że skuteczność jest zerowa, że mieliśmy i zrezygnowaliśmy i że w ramach windykacji oferuję wpis do najskuteczniejszego rodzaju rejestru długów a mianowicie na ogólnie dostępną internetową giełdę wierzytelności.

    admin

    6 cze 14 o 12:20

  4. Nie jestem optymistą co do tego, że moje zarzuty zostaną uwzględnione, ale spróbuję. Zawarłem umowę pod wpływem błędu, pod wpływem ich zapewnień o skuteczności.

    admin

    6 cze 14 o 12:23

  5. Ja stosuję model łączony dlugi.info + erif/verif + indywidualna strona www dla dłużnika.

    Wszystko to razem wzięte jest tańsze niż pojedynczy wpis do krd i o niebo skuteczniejsze.

    Piotrek

    6 cze 14 o 12:25

  6. ERIF też miałem i Infomonitor również. Ba, wszystkie trzy rejestry naraz przez jakiś czas. I zero ich skuteczności łącznej. 🙂

    admin

    6 cze 14 o 12:28

  7. Strony internetowe są najskuteczniejsze 🙂
    I oczywiście plakaty, ulotki, listy do kontrahentów – stare sprawdzone metody

    Piotrek

    6 cze 14 o 12:31

  8. Oczywiście że tak przy czym wpis na www powinien być widoczny w Google dość wysoko.

    admin

    6 cze 14 o 12:32

  9. Nic nie zrobisz, linię obrony obrałeś dość dziecinną. ” Oszukali mie Panie! Nie byde płacił! “.

    Ich prawnicy Cie zmiażdżą w sądzie i jeszcze Ci ta kwota urośnie o koszta procesu.
    Podniosą jedyny skuteczny argument, że jeśli się na to nie zgadzałeś to mogłeś nie przyjąć faktury, zareklamować usługę.
    Sorry ale tak to mógłby każdy zrobić po otrzymaniu nakazu zapłaty, stwierdzając, że “eeeeee, jednak nie chcę ich usług” i temat zamknięty. Niestety tak to nie działa.
    Jedynie możesz im wytoczyć odrębny proces cywilny.

    P.S. nie zbyt dobrze to świadczy o Twojej wiarygodności jako firmy windykacyjnej, że na Ciebie lecą też nakazy zapłaty.
    Tak trochę jak szewc, co to w dziurawych butach chodzi.

    Mike

    6 cze 14 o 12:32

  10. Zawsze dobieram nazwę domeny tak, żeby odpowiadała nazwie prowadzonej przez dłużnika działalności. Nie raz mi się zdarzyło lądować na pierwszym miejscu w google, który traktował moją stronę jako stronę firmową dłużnika 🙂

    Mike, KRD ma kiepskich prawników 🙂 to raz, a dwa na każdego może polecieć nakaz zapłaty, można o czymkolwiek mówić dopiero w momencie gdy jest prawomocny.

    Na mnie też kiedyś poleciał nakaz zapłaty z intrum. Poleciał i… odleciał 🙂

    Piotrek

    6 cze 14 o 12:37

  11. Koszty procesu już mają zasądzone, większe raczej nie będą, chyba że później jeszcze apelację wniosę.

    Innej linii obrony nie mam, nie będę nic zmyślał. Czuję się oszukany i dlatego chcę powalczyć, nie płacić. Świadomość tego, że byłem oszukiwany dojrzewała we mnie. Odesłanie faktury zapewne nic nie zmieniłoby. Jak widać, wkrótce wypowiedziałem umowę będąc niezadowolonym.

    Mam to gdzieś, jak to o mnie świadczy, czuję się oszukany i nie płacę, tak jak i rzesze innych czuje się oszukanymi przez tą firmę. Nie lecą na mnie nakazy zapłaty tylko ten jeden, bo kwestionuję ich należność.

    admin

    6 cze 14 o 12:38

  12. Osobna strona www – domena dla każdego dłużnika?? Ja mam wszystko na jednej: http://rejestr.pamietnikwindykatora.pl/ ale jak możesz zobaczyć, rozszerzenie indywidualnego adresu podstrony to jest to o czym piszesz. To wystarczy a przez to że wpisy są na tej samej domenie (dokładniej – na subdomenie) i linkują do siebie, indywidualny wpis łatwiej idzie w górę w wynikach Google. To jest młody rejestr i dopiero zdobywa pozycje, przedtem był na innej domenie.

    admin

    6 cze 14 o 12:44

  13. P.S. Sprawę na pewno częściowo przegrają gdyż jak napisałem, co najmniej dwie faktury (muszę sprawdzić czy aby nie trzy) zostały wystawione po zakończeniu okresu umowy. I choćby dlatego sprzeciw wnieść należy. Pani mecenas chyba ma halucynacje – okres wypowiedzenia w umowie to jeden miesiąc a nie trzy miesiące. A sąd też powinien się wczytać i nakazu zapłaty nie wydawać tylko skierować sprawę do postępowania zwykłego, nieprawdaż?

    admin

    6 cze 14 o 12:52

  14. Zawarłem umowę pod wpływem błędu

    Ale nie. Co najwyżej wystąpił błąd co do pobudek, ale nie ma to znaczenia w kwestii ważności umowy. Chcesz, to próbuj dochodzić odszkodowania od nich, a za trwającą umowę trzeba zapłacić, tylko nie za okres po rozwiązaniu, jeśli takowy rzeczywiście jest.

    Lech

    6 cze 14 o 13:29

  15. Jak już wnoszę sprzeciw z zasadnym zarzutem bezpodstawności 2-3 faktur po okresie umowy wystawianych, to powalczę i w przedmiocie wprowadzenia mnie w błąd. na czym opierasz swe powyższe twierdzenie? Orzecznictwo, przepis? Przecież to oni bzdury w reklamach piszą, powołując się na jakieś tam niby badania. Wprowadzają w błąd ludzi którzy pod wpływem błędu zawierają umowę licząc na ogromną skuteczność. Ja wydrukuję wszystkie komentarze z poziomu panelu admina, gdzie IP różne są podane tudzież adresy e-mail są podane i dołączę do sprzeciwu, chodzi mi o komentarze: https://pamietnikwindykatora.pl/2011/01/26/krajowy-rejestr-dlugow-skutecznosc-opinie-forum/ – pomóc, może nie pomoże, ale nie zaszkodzi. Ja w sprzeciwie poproszę o źródło tych badań “potwierdzających” skuteczność. Liczę się z tym, że me argumenty sąd odrzuci i apelował nie będę ale w pierwszej instancji powalczę.

    admin

    6 cze 14 o 13:36

  16. @Mike
    Podniosą jedyny skuteczny argument, że jeśli się na to nie zgadzałeś to mogłeś nie przyjąć faktury, zareklamować usługę.

    W przypadku rejestru długów efekt nie musi być natychmiastowy, lecz na przykład po kilku miesiącach od wpisu. czekałem cierpliwie i nic. Gdyby w końcu jakieś efekty były, to pewnie bym im zapłacił te faktury, choćby i z dużym opóźnieniem. I może umowy nie wypowiedziałbym.

    admin

    6 cze 14 o 13:41

  17. Ciekawe czy powód będący szarym przedsiębiorcą również tylko 5 dni czeka w tym sądzie na nakaz zapłaty.

    Maruda

    6 cze 14 o 13:45

  18. Przecież to jasne, że KRD ma dojście do sądu we Wrocławiu (mają tam siedzibę). Nie ma takich cudów, by 5 dni po wpłynięciu pozwu był już wyrok. W normalnych okolicznościach trwa to średnio 40-60dni od złożenia pozwu.

    Mike

    6 cze 14 o 14:30

  19. Nie dramatyzujcie, SR Poznań Stare Miasto wydaje w 7-10 dni, a nikogo tam nie znam.

    Jurek

    6 cze 14 o 14:32

  20. W EPU raz dostalem nakaz w 3 dni.

    Kamil

    6 cze 14 o 15:08

  21. I mnie się to zdarzyło. Bardzo dawno temu.

    admin

    6 cze 14 o 15:45

  22. 1. wnieś o przekazanie wg właściwości miejscowej pozwanego
    2. jak zbijesz te faktury to sąd kosztów nie zasądzi
    3. argumentujesz swoje krzywdy identycznie jak ci których ścigasz 😀

    Piotrek: erif to nędzna popierdułka, wpisy to 98% kruk, reszta to śladowe ilości od innych. tego nawet nikt poważnie nie traktuje

    ryszard ochódzki

    6 cze 14 o 18:24

  23. Ad. 1. Sąd nie uwzględni wniosku, bo powód na podstawie art. 34 kpc ma prawo do rozpoznania sprawy przez sąd właściwy dla siedziby powoda.

    Ad. 2 Pewności nie mam, ale jak częściowo powództwo zostanie uwzględnione, to zasądzi. Po zbiciu owych max 3 faktur ostatnich i tak będzie chyba nieco ponad 5000 zł. zasądzone, czyli koszty zastępstwa procesowego pozostaną. Chyba tak jest.

    Różnicy pomiędzy KRD a ERIF praktycznie nie ma jak chodzi o “skuteczność”. 🙂

    admin

    6 cze 14 o 18:32

  24. przeceniasz znaczenie tego przepisu. gdyby tak bylo, to ultimo czy kruk pchalyby pozwy tylko do wroclawia albo wawy. a co, pacjent nie chce z siana wyskoczyc tylko sprzeciw pisac? to jak sie przejedzie na rozprawe ze swinoujscia, bialegostoku czy przemysla to zmieknie mu rura… ty z sosnowca mozesz wniesc pozew przeciwko pacjentowi ze szczecina nawet do sadu w bieszczadach i tamtejszy sad bedzie rozpatrywal do momentu az koles zaprotestuje.
    powiem ci tak: kuzyn mial podobnie jak ty. wniosek o przekazanie wg wlasciwosci pozwanego przeszedl z miejsca, a nowy sad uwzglednil powodztwo tylko w czesci i zniosl koszty pomiedzy stronami.

    ryszard ochódzki

    6 cze 14 o 19:14

  25. Ja wielokrotnie na podstawie tego przepisu wnosiłem pozwy do sądu w Sosnowcu czyli gdzie mieszkam i kilka razy były wnioski pozwanych o zmianę sądu ale w żadnym przypadku nie zostały uwzględnione. Są jakieś tam wyjątki tzn. przy jakichś tam rodzajach spraw, że sądem właściwym jest sąd pozwanego. Jednak w przypadku pozwów o zapłatę faktur i w takiej sprawie jak ta przedmiotowa, powód ma prawo żądać rozpatrzenia sprawy w sądzie właściwym miejscowo dla niego.

    Takie firmy jak Kruk czy Ultimo jako wierzyciele (nabywcy wierzytelności w drodze cesji) wnoszą pozwy (jak twierdzisz) do sądów nie tylko właściwych miejscowo dla nich zapewne dlatego, że:

    – jest to EPU (wygoda),

    i/lub

    – nie chcą zapychać sądów właściwych dla nich mnóstwem pozwów.

    Pozwany generalnie nie musi być obecny na rozprawie. Jeżeli roszczenie jest bezsporne, to nic mu nie da to, że pofatyguje się na rozprawę. A sprawy niezapłaconych abonamentów są zazwyczaj bezsporne.

    admin

    6 cze 14 o 20:20

  26. A sprawy niezapłaconych abonamentów są zazwyczaj bezsporne.

    Bzdura zwłaszcza w odniesieniu do telekomów i telewizji cyfrowych

    Wystarczy tylko chcieć powalczyć w Sądzie.
    Ryszard Ochódzki ma rację – zakwestionowałbym właściwość miejscową Sądu.

    robert

    7 cze 14 o 18:29

  27. Jak to bzdura? Jesteś związany umową, tak jak np. umową najmu lokalu i masz zapłacić za okres trwania umowy. Nie ma znaczenia, czy i ile oglądałeś telewizję. Możecie sobie kwestionować właściwość miejscową, powodzenia. Nic z tego. Możesz sobie powalczyć chyba tylko po to, aby odwlec w czasie dzień w którym komornik zajmie Ci konto i wynagrodzenie.

    A jeżeli, jak w moim wypadku naliczyli opłaty za okres po zakończeniu trwania umowy, to nie trzeba do sądu jechać aby to udowodnić. Powołujesz się w sprzeciwie na zapis w umowie i tyle (czyli, jak w moim przypadku, że okres wypowiedzenia wynosi miesiąc a nie trzy miesiąca, jak to musiał przyjąć KRD).

    admin

    7 cze 14 o 19:13

  28. parafrazując Kalego…jak widykator windykowac to dobrze, bardzo dobrze….jak windykatora, windykować, to żle – to wręcz przestepstwo 🙂

    Tych co windykujesz, często mamiono 100% skutecznością poprawy życia, gdy kupowali garnki, telefony i inne badziewie
    także – wypowiadali umowy, ale wypowiedzenia trafiały do kosza

    oko proroka

    9 cze 14 o 14:12

  29. To ciekawe; możesz wskazać takie reklamy garnków, telefonów itp. w których producent zapewnia “100% poprawę skuteczności życia”? Albowiem ten tekst cytowany we wpisie przeze mnie jest na wielu reklamach KRD i ja to w sądzie wskażę.

    admin

    9 cze 14 o 14:48

  30. net aż sie roi od tego typu “reklamy” – z satysfakcją i zadowoleniem na ustach

    Z nową kampanią reklamową Tesco wprowadza bowiem gwarancję 100% satysfakcji
    http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136159,15884719,Jestes_niezadowolony_z_zakupow_w_Tesco__Mozesz_je.html

    ale klient nie widzi malego druczku – że ta pseudo gwarancja dotyczy to tylko kilku procent towaru TESCO

    Satysfakcja klientów 4,6/5 więcej 92%Klientów jest zadowolonych z podjęcia pożyczki gotówkowej w ING, wynika z badań satysfakcji Klientów. Co więcej – aż 96% Klientów zgodziłoby się polecić nasz bank

    http://www.ingbank.pl/indywidualni/kredyty-i-pozyczki/pozyczka-gotowkowa

    a jeżeli nie jestem zadowolony, to co? nie muszę kasy oddawać

    http://cheapset.od.ua/Swanson_Vitamins?-Witaminy-Swanson

    i wiele innych podobnych bzdur zgodnie z teorią
    http://www.bednarek.eu/100-gwarancja-satysfakcji-przyciaga-klientow/

    oko proroka

    9 cze 14 o 16:37

  31. No i dobrze, skoro jest opcja zwrotu pieniędzy, to niech korzystają z tego. Gdyby KRD zaoferował 100% satysfakcji albo zwrot pieniędzy to już dawno zażyczyłbym zwrotu pieniędzy.

    Jak chodzi o pożyczkę ING, gdzie nie ma gwarancji wyzerowania kosztów pożyczki (bo darowanie pożyczonego kapitału, to przesada znaczna), to pragnę zauważyć, że satysfakcja jest pojęciem względnym i nie można udowodnić klientowi, że jest zadowolony a tylko udaje niezadowolonego. Jednak w przypadku KRD mamy podane konkretne wskaźniki rzekomej skuteczności.

    admin

    9 cze 14 o 17:03

  32. Witam, jakis czas temu wziałem telefon w mix w plusie i nie wywiazalem sie z umowy. Jakis czas mialem ze wszystkim spokój aż ostatnio przyszedł do mnie list polecony z sądu w innym mieście, że mam 2 tygodnie na spłatę kary + kosztów sądowych. Aktualnie nie mam pracy, mieszkam z rodzicami moje pytanie brzmi co się stanie jeśli nie spłacę tego na czas jaki jest określony w tym piśmie

    michał90

    10 cze 14 o 08:38

  33. Sprawdź kwoty podane w nakazie (szczególnie kar i zastępstwa procesowego). Czy kwoty kar wynikają faktycznie z treści umowy lub załącznika do niej. Sprawdź też, czy do ręki dostałeś dokument np. regulamin w którym byly podane kwoty kar – czy moze była tylko informacja, że mozesz się z nim gdzieś tam zapoznać (np. w siedzibie lub w necie). Jezeli nie dostałeś do ręki dokumentu z kwotami kar i zasadami ich naliczania i nie potwierdziłeś pisemnie, że go dostałeś, masz szansę wygrać – złóż sprzeciw do sądu – jeżeli nie minął jeszcze termin

    oko proroka

    10 cze 14 o 12:01

  34. to zależy czy pozwał plus, czy windykacja. jak windykacja to łatwiej wygrać 🙂

    ryszard ochódzki

    11 cze 14 o 20:51

  35. Jak wie, że nie ma argumentów do sprzeciwu, to na jego miejscu odpuściłbym zwłaszcza że na razie nie pracuje i nic nie ma chyba. Wejdzie komornik, umorzy bezskuteczną egzekucję i tyle. I może już odpuści na stałe wierzyciel.

    admin

    11 cze 14 o 21:09

  36. Jeśli dobrze patrzę to widzę w tym nakazie 7 faktur.
    Co stało na przeszkodzie, że po np. 2giej lub trzeciej fakturze i jak twierdzisz kompletnym braku rezultatów nie wypowiedziałeś umowy KRD?
    No wybacz ale jak ktoś nie płaci 7 faktur pod rząd to już moim zdaniem jest działanie w pełni zaplanowane, z premedytacją. Teraz będziesz podnosił zarzut w sądzie, że Cię oszukali? Głupa rżniesz czy naprawdę tak sądzisz?
    Należało im wypowiedzieć umowę, podnosząc jako argument zerową skuteczność usługi w stosunku do zapewnień i na tamtym etapie (jeśli by dobrowolnie nie chcieli) iść do sądu z własnego powództwa. Teraz jesteś już w dupie, mega ciemnej i śmierdzącej, bo jak walniesz sprzeciw, to na wokandzie uwali go każdy adwokat strony przeciwnej i zapłacisz dodatkowe koszty procesu. To jest kpina, by ktoś kto zawodowo odzyskuje pieniądze od dłużników i wielokrotnie się przechwala na tym blogu swoim geniuszem w tej dziedzinie, sam miał te same problemy. Każdy dłużnik jak dostaje nakaz zapłaty od razu próbuje skarżyć, tyle, że przeważnie 95% robi to na siłę, bez przesłanek obiektywnych, jedynie myśląc, że coś ugra.
    Weź człowieku zamknij tego bloga albo przynajmniej nie publikuj tu info na swój temat, bo czytają to też “Twoi Klienci” i jak wyczytają parę takich smaczków na Twój temat to Cię wyśmieją jak następny raz do nich zadzwonisz albo pismo wyślesz.

    Bareja

    13 cze 14 o 09:38

  37. Ty nie rozumiesz (albo nie chcesz zrozumieć) specyfiki sytuacji. Ostatnich faktur nie płaciłem zdenerwowany brakiem skuteczności ale wciąż jeszcze łudziłem się, że w końcu z OPÓŹNIENIEM ten rejestr zacznie działać i wówczas nie wypowiadałbym umowy i opłacił zaległe faktury.

    Spróbuję Ci to wytłumaczyć. Załóżmy, że wpisujesz dłużnika do rejestru. On na razie nic sobie z tego nie robi. Jednak za miesiąc chce wziąć towar na termin płatności w jakiejś hurtowni ale mu odmawiają, bo jest w rejestrze długów. Bierze więc za gotówkę, ale następnym razem, za np. 1,5 miesiąca znowu chce w innej hurtowni na kredyt i znów odmawiają bo jest w KRD. I wtedy załóżmy że uznaje iż lepiej spłacić ten dług aby zniknąć z KRD.

    No miałem prawo na to liczyć czy nie?? Miałem prawo, miało to sens. Okazało się jednak, że nawet w dłuższym okresie ten rejestr – KRED wcale NIE DZIAŁA. Więc nie płace zaległych faktur i wypowiadam umowę. Jednak bez walki się nie poddam i już.

    Mam pieniądze na zapłatę, ale uważam że zostałem oszukany i spróbuję powalczyć, rozumiesz w końcu? A co sobie ktoś złego o mnie pomyśli, przeczytawszy to, niewiele mnie już obchodzi, bo wyjaśniłem.

    admin

    13 cze 14 o 11:25

  38. Mam pytanie wygrałeś z KRD x nie opłaconymi fakturami

    Błażej

    2 mar 21 o 23:34

  39. Przegrałem, ale podobno są już tacy którzy wygrali, skontaktuj si z nimi: http://pokrzywdzeni-krd.pl

    admin

    3 mar 21 o 06:33

  40. Ale chłopie co Ty pierdzielisz? To jest usługa z tej grupy usług, gdzie efekt nie jest w żaden sposób mierzalny i policzalny. To nie jest abonament za telefon, gdzie w zamian dostajesz 1000min i 500smsów na miesiąc. Tak samo wygląda usługa np. reklamowa:
    wykupujesz reklamę outdoor na wielkim skrzyżowaniu w centrum Katowic, umieszczasz tam reklamę swoich usług (np. Grabowski Inkasso) i płacisz za to 1000zł za miesiąc. No i po pół roku klienci Ci nie przychodzą nowi, to mówisz pierdolę nie zapłacę. Gdzie nadmieńmy, że ani jednej faktury nie zapłaciłeś od początku. Sorry ale w tym momencie usługodawca się wywiązał – sprzedał Ci miejsce na swoim bilboardzie, w super lokalizacji. Tak samo jest z KRD – korzystałeś z ich usług ale skutek, to sorry Winetou ale to już nie jest ich broszka. Ty dobrze o tym wiesz ale za wszelką cenę chcesz się boksować. Albo raczej kopać z koniem, bo stawiam dolary przeciw orzechom, że nie wygrasz.

    Bareja

    13 cze 14 o 11:58

  41. Jeszcze jedno: za faktury bieżące należało płacić w terminie, nawet jak jeszcze efektów nie było. Gdyby po pół roku nadal nie było efektów wówczas mógłbyś najpierw z nimi próbować dogadać sie polubownie, o zwrot kasy (choć częściowo), a w razie odmowy złożyć powództwo cywilne do sądu i się z nimi sądzić. W tym momencie uważaj jak na sali sądowej ich prawnik podniesie zarzut wyłudzenia, do tego ten Twój blog nie jest anonimowy i wystarczy wydruk z niego, gdzie wyraźnie piszesz, że nie miałeś zamiaru płacić, bo czekałeś na wyniki współpracy.
    Inne wyjście było takie, że mogłeś się z nimi umówić – że powiedzmy dwa pierwsze miesiące za jakieś symboliczne opłaty, żebyś mógł skuteczność sprawdzić.
    Ty przyjmowałeś faktury jak kretyn, teraz próbujesz wywinąć kota ogonem. To nie jest jedna czy dwie faktury ale 7 (siedem). Na emigracji byłeś w tym czasie czy co?

    Bareja

    13 cze 14 o 12:14

  42. Nie, uważam, że oszukują ludzi pisząc bzdury o rzekomej skuteczności potwierdzonej badaniami (cytat we wpisie). Podejrzewam, że żadnych takich badań nie ma. I że u miażdżącego odsetka ich klientów skuteczność tego rejestru była taka jak u mnie czyli zero: https://pamietnikwindykatora.pl/2011/01/26/krajowy-rejestr-dlugow-skutecznosc-opinie-forum/. Ja tak uważam, jak sąd stwierdzi, że jest inaczej i zasądzi im, to od razu zapłacę.

    admin

    13 cze 14 o 12:14

  43. Oszukują? Gdzie Ty żyjesz? W ten sposób oszukuje każdy producent, wytwórca towaru czy usługi. Spójrz sobie choćby na reklamy w TV – uważasz, że płyn do mycia naczyń naprawdę po jednym pociągnięciu szmatką usuwa tłuszcz i nie jest to efekt pracy sztabu grafików komputerowych? Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania to nagle powinna polecieć lawina pozwów na producenta Fairy, bo w rzeczywistości tak fajnie nie jest jak w reklamie.
    Każdy zachwala i przejaskrawia swoje towary/usługi w reklamach i tak było, jest i będzie. Dla Ciebie jako nabywcy takiego towaru czy usługi wiążące jest to, co widzisz na etykiecie/wyciągu ze świadectwa homologacji/umowie etc. Przejrzyj umowę z KRD i zobacz czy oni tam gwarantują Ci to, że ich rejestr podniesie Cie ściągalność długów. W życiu w taki zapis nie uwierzę.

    Bareja

    13 cze 14 o 12:24

  44. Nie interesują mnie w tym momencie inne produkt, producenci i reklamy. Interesuje mnie KRD z ich reklama która moim zdaniem wprowadza ludzi w błąd, nie ma żadnych badań na które powołują się w niej. Pisałem już sam z siebie, że liczę się z wysokim prawdopodobieństwem przegranej ale powalczę. Zawarłem z nimi umowę pod wpływem błędu w który mnie wprowadzili.

    admin

    13 cze 14 o 12:28

  45. Gdyby po pół roku nadal nie było efektów wówczas mógłbyś najpierw z nimi próbować dogadać sie polubownie, o zwrot kasy (choć częściowo), a w razie odmowy złożyć powództwo cywilne do sądu i się z nimi sądzić. W tym momencie uważaj jak na sali sądowej ich prawnik podniesie zarzut wyłudzenia, do tego ten Twój blog nie jest anonimowy i wystarczy wydruk z niego, gdzie wyraźnie piszesz, że nie miałeś zamiaru płacić, bo czekałeś na wyniki współpracy.

    Wyłudzenie to prędzej do nich pasuje. Możesz sam podrukować te moje wpisy i wysłać do KRD. Zawiesiłem płatność dopiero po jakimś czasie (mnóstwo faktur zapłaconych w terminie) mając podejrzenia co do tego, że wprowadzili mnie w błąd. przecież nie było tak, że mi towar jakiś dostarczali a ja sprzedawałem dalej.

    admin

    13 cze 14 o 12:33

  46. Ty mi jakieś rady dajesz, że należało się dogadywać a ja wybrałem inną opcję – sprzeciw na ich powództwo. Żadnej korzyści majątkowej nie odniosłem (wręcz przeciwnie) więc o wyłudzeniu aż wstyd pisać.

    admin

    13 cze 14 o 12:34

  47. Aha, jeszcze jedno – niezapłacone faktury NIE ZOSTAŁY ZAKSIĘGOWANE PRZEZE MNIE.

    admin

    13 cze 14 o 12:36

  48. No to skoro do pewnego czasu płaciłeś, a potem przestałeś, bo jak twierdzisz przekonałeś się o marnej ich skuteczności, to czemu w takim razie nie podjąłeś stosownych kroków, by przerwać współpracę?
    Mogłeś się z nimi skontaktować, powiedzieć jak to widzisz, jak by nie chcieli rozwiazać umowy polubownie, to poszedłbyś do sądu z tym samym co teraz chcesz iść.
    Tyle, że wtedy byłbyś bardziej wiarygodny, bo miałbys u nich saldo “0”, a teraz masz prawie 10koła na minusie i idziesz się sądzić.

    Mike

    17 cze 14 o 10:59

  49. Bezspornym jest, że KRD BIG S.A. oszukuje swoich klientów i to nie tylko w przedmiocie zawyżania wskaźnika skuteczności. Grupa Kapitałowa: KRD BIG S.A., Kaczmarski Inkaso i Via Lex uzyskuje ogromne korzyści majątkowe poprzez wprowadzanie swoich klientów w błąd. Tego typu działania wyczerpują znamiona czynu, określonego w art. 286 k.k. i nie powinny być aprobowane. Sama w najbliższym czasie zamierzam zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa na moją szkodę przez Grupę Kapitałową Kaczmarski. Nie rozumiem jednak jak Pan dał się oszukać, skoro zajmuje się podobną działalnością. Pisze Pan, że nie konsultował Pan się Pan w tej sprawie z prawnikami i nie ma Pan takiego zamiaru, a stronie http://www.grabowski.biz.pl podaje Pan informacje, że Wasze kancelarie adwokackie i radców prawnych wspomagają Wasze biuro windykacyjne. To przypomina mi działania Grupy Kapitałowej Kaczmarski.

    Margot

    17 cze 14 o 17:43

  50. No przecież przerwałem, współpracę, wypowiedziałem umowę.

    Skąd takie skojarzenie? ja czasem bez konsultacji i słuchania prawników lepiej wychodzę, to wszytko. Czasem trzeba iść na żywioł a oni nie chcą.

    admin

    17 cze 14 o 17:52

  51. Dlaczego nie wierzy Pan w wygraną ?
    Wniósł Pan sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym ?
    Referendarz nie bada zasadności wniesionego powództwa i dlatego koniecznie należało wnieść sprzeciw.
    To nie Pan, a KRD musi udowodnić, że jest Pan zobowiązany do zapłaty wystawionych przez nich faktur. Zgodnie z art. 6 k.c ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
    Jeżeli sprawa nie będzie rozpatrywana przez Sąd w “kuluarach” to Ma Pan bardzo duże szanse na oddalenie tego powództwa. Podejrzewam jednak, że ktoś za nimi stoi. W przeciwnym razie już dawno zniknęliby z rynku.
    Dziwię się Pana prawnikom. Sprawa jest oczywista. Podejrzewam, ze gdyby dokładnie zapoznał się Pan z umową albo bliżej przyjrzał się działaniom KRD to z pewnością uznałby Pan, że nie tylko w przedmiocie ich skuteczności został Pan wprowadzony w błąd.

    Margot

    17 cze 14 o 18:13

  52. Jest Pan pewien, że okres wypowiedzenia umowy zawartej z KRD wynosił miesiąc ?. Pytam, bo w umowie którą my podpisaliśmy z nimi jest 3 miesiące.

    Margot

    17 cze 14 o 18:16

  53. No, chcę coś czasem sam zrobić. Z tym art. 6 k.c. to nie jest taka prosta sprawa w tym wypadku.

    admin

    17 cze 14 o 18:20

  54. Dlaczego Pana zdaniem to nie jest prosta sprawa ?
    Twierdzi Pan, że przynajmniej 2-3 faktury otrzymał Pan za okres kiedy już nie był Pan klientem KRD ( po rozwiązaniu umowy ).
    Potwierdzał Pan odbiór faktur ?
    Uznawał Pan ich dług ?

    Margot

    17 cze 14 o 20:39

  55. Tak, w umowie jest 1 miesiąc wypowiedzenia i 2-3 faktury (jutro będę pisał sprzeciw) zostały wystawione po wygaśnięciu umowy. W tym zakresie sprzeciw na pewno zostanie uwzględniony. Faktury były przysyłane pocztą, ja nie mam obowiązku płacić za ich odsyłanie.

    admin

    18 cze 14 o 06:52

  56. Nie rozśmieszaj ludzi. Nie musiałeś ich odsyłać, wystarczyło po prostu zadzwonić do KRD, powiedzieć, że nie korzystasz już z ich usług i prosisz o anulowanie faktury za JUŻ nie świadczone usługi. Zaraz pewnie odpowiesz, że nie masz obowiązku płacić za telefony do nich. No to też masz teraz nakaz zapłaty, gdzie 3 faktury są w sumie na ponad 3kpln – wyłącznie z powodu Twojej bierności w tej sprawie.

    Mike

    18 cze 14 o 08:32

  57. Linię obrony masz typową dla idealisty lub dziecka – jeśli coś to nie moja wina, tylko ich bo ja wypowiedziałem skutecznie umowę i wszelkie faktury po tym czasie wystawione mnie nie interesują. Niestety w tym kraju egzekwowanie swoich racji musi niekiedy przebiegać w formie DARCIA PYSKA, walki o swoje, a nie założenia, że prawo stoi po mojej stronie. Właśnie widzisz jak stoi.

    Mike

    18 cze 14 o 08:35

  58. Tak, w żaden sposób nie muszę reagować otrzymując faktury wystawiane mi po wygaśnięciu umowy. To ich problem, koniec.

    admin

    18 cze 14 o 09:29

  59. No, sytuacja wydanego nakazu zapłaty wskazuje jednak,że to Twój problem.
    To Ty teraz będziesz się procesował i udowadniał,ze nie jesteś wielbłądem.

    Mike

    18 cze 14 o 11:27

  60. Nie, to problem KRD, bo ja tylko wskażę, kiedy umowa wygasła i że te faktury są bezpodstawne. W jednym zdaniu.

    admin

    18 cze 14 o 11:47

  61. Widzę, że bez pomocy z portalu stopwindykacja.pl się nie obędzie – witamy i zapraszamy do skorzystania z naszych usług – musisz tylko admin wybrać odpowiedni wzór pisma do Twojej ciężkiej sytuacji – może nie zawierałem usługi? może błędna kwota długu? a może wniosek o rozłożenie na raty?

    Jak widać, nawet fachowcom nie jest łatwo zrzucić kajdany odpowiedzialności za “niby” długi, gdy się wpadnie w tryby windykacji

    Stopwindykacja.pl

    18 cze 14 o 14:05

  62. Jak sąd uzna, ze mam zapłacić (oczywiście bez tych bezpodstawnych faktur), to zapłacę i nie potrzebuję rozkładania na raty. Nie uważam też, aby Wasz portal mógłby mi pomóc bardziej niż ja sam sobie. A tak rada “Nie zawierałem usługi” na pewno nie jest odpowiednia w sytuacji gdzie jest podpisana przeze mnie umowa, mnóstwo opłaconych faktur i potwierdzeń logowania się do systemu.

    admin

    18 cze 14 o 14:10

  63. no to faktycznie, na chwilę obecną pasuje jedynie błędna kwota długu – ale na bazie tego przypadku juz przygotowujemy nowy wzór pisma do pobrania – umowa rozwiązana/wypowiedziana

    Stopwindykacja.pl

    18 cze 14 o 14:48

  64. Zaraz jadę wysłać sprzeciw. ostatecznie wygląda to tak, że dwie faktury zostały wystawione już po zakończeniu “współpracy” a jedna (czyli trzecia) jest zapłacona.

    admin

    20 cze 14 o 09:16

  65. Lech

    8 lip 14 o 10:46

  66. Widzę że znalazł się tam jakiś anonimowy prawdopodobnie pracownik tego badziewnego rejestru i zachwala… U mnie na blogu jest daleko więcej opinii: https://pamietnikwindykatora.pl/2011/01/26/krajowy-rejestr-dlugow-skutecznosc-opinie-forum/

    admin

    8 lip 14 o 10:56

  67. Dzien Dobry,
    dalam sie oszukac przez KRD i Kaczmarski Inkaso.
    Czy jest szansa sie z tego wykaraskac nie ponoszac miazdzacych kosztow?
    Kaczmarski Inkaso chce nas skasowac a rzekoma windykcje 4,5 % od wartosci fv (ktora jest dosyc wysoka). Dalam sie nabrac na http://www.nakosztdluznika.pl
    Prosze o wskazowki.

    do Margot

    22 paź 14 o 22:27

  68. To zależy, co stanowi Wasza umowa.

    admin

    23 paź 14 o 05:45

  69. Obecnie mam podobny problem, otrzymałem nakaz zapłaty (na kwotę 1600 brutto + ich koszty pełnomocnictwa ok. 600zł) i rozważam wniesienie sprzeciwu. Z taka różnicą, iż mnie oszukano w inny sposób. Mianowicie konsultantka, która nakłoniła mnie do podpisania umowy zapewniała mnie, iż po dopisaniu dłużnika do rejestru mogę rozwiązać umowę, a on pozostanie w rejestrze, przez 10 lat lub do spłaty zadłużenia. Umowa tej kwestii nie reguluje, jest w niej jednak powołanie się na ustawę, z której wynika, że po rozwiązaniu umowy z KRD dłużnik znika z rejestru i jest w umowie również oświadczenie, że zapoznałem się z tą ustawą.
    Składałem telefoniczną reklamację zaraz po jak się dowiedziałem o tym, że zostałem oszukany, chciałem nawet wypowiedzieć umowę od razu, ale konsultant zapewnił mnie, że przesłuchają nagrania i jeżeli mam rację wówczas będę mógł rozwiązać umowę bez okresu wypowiedzenia, później zwodzili mnie przez ponad miesiąc nie chcąc udzielić informacji o wyniku reklamacji, którą oczywiście ostatecznie odrzucili.
    W Kwestiach prawnych niestety jestem laikiem, ale mam ochotę powalczyć o swoją rację. Boję się jednak, dodatkowych kosztów w przypadku jeżeli przegram, czy ktoś orientuje się czy KRD może żądać zwrotu wyższych kosztów jeśli sprawa pójdzie do sądu w normalnym trybie?

    Krystian

    9 lis 14 o 22:32

  70. Nie powinno być wyższych kosztów prócz 3/4 wpisu sądowego, który uiścili ale przy kwocie 1600 zł. jest to niewielka kwota (1/4 z tej kwoty masz zasądzoną). Warto powalczyć.

    admin

    9 lis 14 o 22:55

  71. Czyli koszty mogą jeszcze wzrosnąć o 1200zł? To jeszcze mam pytanie jak to jest z nagraniami rozmów konsultantów. Kiedyś zwracałem się do KRD o udostępnienie mi tych nagrań, ale odmówili. Jest to kluczowy dowód, niestety w posiadaniu KRD. Czy sąd może nakazać im wydanie takich nagrań?

    Krystian

    9 lis 14 o 23:13

  72. O jakie 1200??? O kilkadziesiąt złotych…

    Sąd może im nakazać przedłożenie nagrania.

    admin

    10 lis 14 o 05:51

  73. A mam pytanie bo ta firm mnie też oszukał bo zgodzilem się na tą umowę słowna żeby przesłać umowę na mejla i się zapoznać z nią a tam wyszło że umowę można rozwiązaćtermiesiącach a pani mi mówiła przez telefon ze w każdej chwili mogę zrezygnować i druga sprawa To pani tez mnie w blond wprowadziła bo spominalas o opłacie ale nie powiedziała że to miesięczny abonament tylko przeczytałem w umowie która oczymalem na maila wysłałem wypowiedzenie umowy slownej a oni twierdzą że 3 miesiące jest na wypowiedzenie czy umowa słowna jest ważna jeżeli nie podpisałam umowy i żadnych dokumentów nie przestałem o dłużnika

    Sławek

    10 gru 14 o 12:48

  74. Najlepiej skontaktuj się z prawnikiem ale od siebie uważam, że skoro w rozmowie nie wypowiedziała warunków które sa w pisemnej umowie, to umowa Cię nie obowiązuje.

    admin

    10 gru 14 o 13:03

  75. Zoztałam oszukana przez KRD i Sąd we Wrocławiu.
    Mimo, ze nie zawarłam umowy i nawet napisałam im, ze nie chcę wspołpracować z nimi podali mnie do sądu i nasłali komornika. Nawet nie wiem za co komornik mi ściagnął kasę. Pisałam do sądu o wyjasnienie, ale jej nie otrzymałam. KRD w sadzie przedstawił sfałszowaną umowę, bo ja ja mam w domu i ngdy jej nie wysłałam. Moge byc świadkiem i dolaczyc sie do pozwu zbiorowego. To są oszuści i powinna siezajac nimi prokuratura i NIK.

    Justyna

    11 gru 15 o 02:24

  76. A sąd nie przysłał Ci odpisu pozwu nakazu zapłaty? Trzeba było wnieść sprzeciw.

    Jeżeli wyrok wydano w oparciu o podrobiona umowę, to oczywiście zgłosić to do prokuratury.

    admin

    11 gru 15 o 15:45

  77. Wniosłam sprzeciw do sądu. Potem odbyła sie rozprawa, o której nie wiedziałam, bo nie zostałam zawiadomiona. Nie otrzymałam też wyroku, tylko po 2 latach zgłosił sie komornik i zabrał emeryturę. Mimo, że pisałam o wyjasnienie nie otrzymałam od nikogo ( ani sąd, ani komornik, ani KRD) informacji za co sciagnieto mi kasę.
    KRD to wyjatkowo perfidna banda oszustów.

    Justyna

    11 sty 16 o 22:33

  78. Złóż zawiadomienie do prokuratury.

    admin

    12 sty 16 o 06:27

  79. Witam Administratorze ,powiedz czy twoja sprawa z tymi złodziejami rozwiązała się na Twoją korzyść, mam ten sam problem.

    karolina

    15 sty 16 o 17:52

  80. Witam, niestety nie ale to (może) dlatego, że przegapiłem termin (miałem burzliwe czasy, biznesowo) na wniesienie wniosku o uzasadnienie wyroku sądu I instancji wobec czego apelacji nie wniosłem (nie wiedząc, jak kontrargumentować) i tym samym wyrok niekorzystny uprawomocnił się. Tak czy inaczej, zasądzenie na ich rzecz jest dziwne skoro np. ich radczyni nie odpowiada na mój zarzut a na wezwanie sądu o wyciąg z ksiąg czy sporne faktury zostały zaksięgowane, przedstawiłem wyciągi: nie zostały zaksięgowane.

    Licz się z tym, że zapewne maja mnóstwo spraw z takim, i jak my, mają miejsce we Wrocławiu więc sędziowie są …

    admin

    15 sty 16 o 19:12

  81. Ja też ich faktur nie zaksiegowalam i żadnej nie oplacilam, aktualnie zadłużenie wraz z odsetkami to około 10 tys, nakaz zapłaty mam z grudnia i wnioskami sprzeciw w terminie, póki co odpowiedzi nie ma, a Ty zaplaciles je ?

    karolina

    16 sty 16 o 17:36

  82. Zapłaciłem jak sąd wyrok wydał…

    admin

    16 sty 16 o 18:18

  83. karolina, nie czekaj na list z sądu tylko zadzwoń i zapytaj o sygnaturę sprawy.

    Moja przygoda z tymi oszustami zakończyła się ugodą na pierwszej rozprawie. W ramach ugody zapłaciłem tylko za te miesiące, w których faktycznie korzystałem z ich usług (dopisałem dłużnika, pobrałem raptem 2 czy 3 raporty). Taki sposób ugody zaproponował sędzia, ich adwokat na początku nie chciała się na to zgodzić, ale sędzia wyraźnie dał do zrozumienia, że moje argumenty są dość mocne i rzeczowe. Gdyby nie to, że do Wrocławia mam ponad 700km i kolejne wizyty w sadzie byłyby zbyt kosztowne, to nie zgodziłbym się na tą ugodę.
    Generalnie KRD to jedno wielkie oszustwo, cała zasada działania jest według mnie nielegalna i powinna się temu przyjrzeć prokuratura. Ich skuteczność jest bliska zeru. W umowie zawarli klauzulę, która sprawia, że żeby się z nimi sadzić trzeba się fatygować do Wrocławia, bez niej to oni musieliby jeździć do mojego sądu. Nie czekając na rozstrzygnięcie sprawy zlecili firmie egzykucyjnej egzekucję nakazu zapłaty, który przecież utracił moc w skutek mojego sprzeciwu. Baaa ta firma windykacyjna wydzwaniała do mnie już nawet po ugodzie, odczepili się dopiero jak postraszyłem izbą komorniczą.
    Ich konsultanci kłamią jak z nut, byleby tylko namówić do podpisania umowy. Niby rozmowy nagrywają, ale później nie ma możliwości uzyskać tych nagrań. Nawet sędzia stwierdził, że raczej nie uda się ich zmusić do wydania tych nagrań. Gdyby mieli do czynienia ze zwykłymi konsumentami to w sądzie to oni musieliby udowadniać, że ich praktyki handlowe nie wprowadziły klienta w błąd. Ale przedsiębiorców nie chroni ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Przedsiębiorcy mogą obiecać nawet gwiazdkę z nieba i o ile on sam nie nagrał sobie rozmowy to ma przechlapane. Można co najwyżej wytoczyć im osobny proces o oszustwo, ale ta sprawa o płatność jest dla nich w większości przypadków wygrana z góry.

    Z takich ciekawszych argumentów podam 2, które mogą się komuś tez przydać.
    1. Dzięki klamstwom, namówili mnie na usługi, których nie spełniają moich oczekiwań, jest to interpretowane jako wyzysk i kodeks cywilny przewiduje w takim przypadku możliwość unieważnienia umowy. Z tym, że tak jak wspomniałem, bez własnych nagrań tego nie idzie udowodnić.
    2. Warto też zauważyć, KRD podszywa się pod instytucję publiczną. W moim przypadku miało to wpływ na podpisanie umowy. Już samo zastosowanie nazwy “Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej” wprowadza wystarczająco w błąd, jest bowiem bardzo podobna do nazw takich instytucji jak: “Sąd Rejonowy … Wydział Gospodarczy”, “Krajowy Rejestr Sądowy” czy “Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej”. Wszystkie te nazwy są bardzo podobne i wszystkie oprócz KRD są instytucjami publicznymi finansowanymi przez Państwo. A KRD to przecież zwykła spółka. Niestety nie tylko nazwa wprowadza w błąd, KRD cały czas kreuje taki właśnie mylny wizerunek w mediach jak i w szeroko rozumianym internecie. Narzędziami błędnej perswazji są również: logotyp zaprojektowany w kształcie terytorium Państwa i narodowej flagi, lokowane reklamy w telewizji podające jedynie skróconą nazwą, mylące mailingi z hasłami typu “Zostałeś zweryfikowany przez Krajowy Rejestr Długów”. Ponadto nawet już w samym mailu z umową od KRD była zawarta myląca informacja: “…Nadzór nad naszą działalnością sprawuje Ministerstwo Gospodarki i Główny Inspektorat Ochrony Danych Osobowych…”. Niby nie oznacza to nic szczególnego, te instytucje nadzorują każde przedsiębiorstwo, ale jednak gdy ktoś powołuje się na Ministerstwo Gospodarki to wzbudza większe podświadome zaufanie.
    Podobne praktyki stosują oszuści wysyłający do świeżo założonych firm pisma z informacją o konieczności opłaty kilkuset zł za wpis do jakiegoś tam rzekomego państwowego rejestru przedsiębiorców.

    Krystian

    16 sty 16 o 23:30

  84. Tak to właśnie wygląda, jak Krystian napisał.

    admin

    17 sty 16 o 07:00

  85. Zostałem oszukany przez KRD. Nie dość że długu nie odzyskali, po 3 miesiącach zniknął z listy dłużników mój dłużnik bez mojej wiedzy i zgody( KRD dogadało się z moim dłużnikiem jak oszust z oszustem ). Zerwałem umowę z winy KRD, ale naliczali mi przez 4 miesiące dalej 307zł miesięcznie za coś czego nie robili. Teraz komornik zajął mi konto. KRD jest firmą oszukańczą i złodziejską która powinny zająć się organy ścigania.Zatrudniając prawników którzy mają kolesi w Sądzie Wrocław Krzyki uzyskują korzystne wyroki egzekucji na korzyść KRD od swoich klientów których powinni bronić.

    Anonim

    11 maj 16 o 22:50

  86. Tak też mi się wydaje, że mają korupcyjne układy w sądzie.

    admin

    12 maj 16 o 03:04

  87. Ja też dałem się oszukać przez KRD. Co ciekawe, miałem tylko 1 dłużnika – Bank Spółdzielczy, ale za to na ponad 90 tys, przy czym Bank tylko 2 z 5 faktur kwestionował, co potwierdzał w sygnowanym przez siebie dokumencie porozumienia, jakiego ja nie podpisałem, gdyż musiałbym zrezygnować z 10 x większej kwoty na tych 2 kwestionowanych FV. Naganiacze KRD zbajerowali mnie że w moim przypadku odzysk będzie szybki i bezbolesny bo dłużnikiem jest bank a moje roszczenia mają mocne podstawy.
    Po 3 mies. gdy Bank unikał nawet kontaktu ze mną poczułem się oszukany przez KRD i wypowiedziałem umowę, ale oczywiście miałem do zapłaty kolejne 4 mies. bo oszuści z KRD tak sprytnie zapisali w umowie, mimo że wcześniej ustnie obiecali zmienić na 1 mies.
    Teraz straszą mnie nakazem zapłaty, a ja im opowiadam o zmasowanej kampanii reklamowej demaskującej działania tej grupy kapitałowej czytaj. przestępczej, bo obejmującej jeszcze tzw. kancelarię VIA-LEX, a z drugiej strony Bank, a równolegle do tego napisałem donos do prokuratury z art. 286 – ale trzymam na razie te karty przy sobie. Myślę, że warto przygotować POZEW ZBIOROWY do prokuratury z art. 286 kk, do sądy cywilnego z art. 405 kc, może rzecznika konsumentów na nieuczciwe praktyki w obrocie gospodarczym. Ale najskuteczniejsza jest wszechobecna kampania informacyjna, ja gotów jestem na to przeznaczyć kilkakrotnie większą sumę niż ta jaką woła ode mnie KRD, dla czystej satysfakcji, bo to aż boli fizycznie!

    antypicer

    27 maj 16 o 19:11

  88. Dokładnie, akcje informacyjne w internecie odczują. Pisać na różnych forach, blogach, na spokojnie, bez pośpiechu ale konsekwentnie.

    admin

    28 maj 16 o 07:13

  89. OK ale Wy na to, żeby taki pozew zbiorowy wnieść do sądu? Od razu zauważyłyby to media i ruszyłaby lawina informacyjna nawet bez grosza inwestycji. A gdyby nie ruszyła od razu, to kilka memów na Facebook, totalny spam-mailing, a nawet wydruk i dystrybucja tysięcy ulotek – nie byłoby dużym kosztem, a zrobiło niezły dym w obrocie gospodarczym. Ciekawe, że ostatnio nawet sądy zamieszczają na swych pismach notki KRD – coś to podejrzanie wygląda na korupcję, bo w innym przypadku, notka zawierała by wszystkie firmy windykacyjne, a nie promowała 1 jedynie słuszną. Inna sprawa że zamiast takich paru cwaniaczków-oszustów jak KRD, powinna działać uczciwa giełda wierzytelności, czyli bez wyzysku wierzyciela, który i tak ma dość problemów z niezapłaconymi FV.

    antypicer

    28 maj 16 o 08:54

  90. Nie wiem, czy byłby dopuszczalny pozew zbiorowy w tym wypadku.

    Ja od dawna trąbię na blogu, żeby każdy po prostu w internecie dłużnika publikował, to skuteczniejsze niż te wszystkie BIG-i razem wzięte.

    admin

    28 maj 16 o 11:28

  91. A to nie jest przypadkiem nielegalne? Z tego co kiedyś wyczytałem to taka informacje może być opublikowana tylko przez BIG-i i ewentualnie kancelarie komornicze, ale tylko na potrzeby odsprzedaży długu.

    Co do pozwu zbiorowego, ja raczej odpadam, bo przecież zawarłem ugodę i teoretycznie nie powinienem mieć roszczeń. Ale jako świadek miałbym co nie co do opowiedzenia.

    W razie czego proszę o kontakt na maila.

    Krystian

    31 maj 16 o 21:37

  92. Co nielegalne, giełda wierzytelności? Oczywiście że legalne. Sam możesz swojego dłużnika opublikować jako ofertę sprzedaży długu choćby na własnej stronie internetowej.

    admin

    1 cze 16 o 07:00

  93. Pozew zbiorowy p-ko KRD miałem na myśli, natomiast faktycznie zamierzam ruszyć taką inteligentną giełdę wierzytelności, a z drugiej strony uruchomić platformę pozwalającą zarobić na oszustach 🙂 takich jak np. BIG, a oszustów jest mnóstwo na rynku, w różny sposób naciągających klienta, nie tylko BIG, ale jakieś ewidencje, patentowe, itp
    Mam już koncepcję, model biznesowy, a narzędzie w postaci własnego portalu muszę tylko adaptować dla nowych celów.

    antypicer

    1 cze 16 o 14:48

  94. Witam
    ja mam to samo oszuszcvi z KRD obiecuja cuda uprzedzajac ze rozmowa nagrywana ze dzialaja ze ich windykatorzy maja juz namiary na dluznika ze juz juz ..bedzie wszystko tylko odeslac podpisana umowe a od tego momentu sielanka …. i fakturki fakturki… roboty 0 to my mamy za nich wprowadzac troszczyc sie o wszystko a efekt nic…
    A sad …? Sad w Krzykach niestety wspołpracuje z nimi .. nic nie rozpatrujac…
    wszystko na korzysc KRD … cos tu nie gra .. pokolei doklejaja sie komornicy .. i z osoby pokrzywdzonej chcacej odzzyskac swoje pieniadze jestesmy … kryminalistami i dluznikami ..bo nie chcemy placic haraczu oszustom ktorzy nie wykonali nic a nic .. przeciez to kolejny przekret a la .. AMBER GOLD … w
    typowy przekret i smiech z wymiatu tzw. sprawiedliwosci i nadstepny dowod ze sady maja byc zrobione od nowa …
    Panie Ziobro do dziela .. bo na to patrzec nie mozna …
    z powazaniem

    Jan

    7 lip 16 o 16:11

  95. …. bo patrzeć nie można i w końcu dojdzie do linczowania bydlaków w sędziowskich togach; ludzka wytrzymałość ma swe granice.

    admin

    7 lip 16 o 18:24

  96. Tak dokładnie! W moim przypadku też kompletnie NIC nie zrobili aby odzyskać moje 90 tys, ale za to grożą regularnie w wysyłanych na mój tel. SMS ach windykacją, sądami i komornikami. Ale stworzymy na tych oszustów bata, analogicznym sposobem jakim oni wciągają swe ofiary.
    Wykupiłem właśnie domenę oszukuje.pl i stworzę wkrótce portal o takich oszustach wszelkiej maści doklejając subdomenę z nazwy firmowej oszusta, np. KRD.oszukuje.pl BIG.oszukuje.pl
    A taka forma adresu jest doskonale pozycjonowana w Google.
    Na koniec dołączymy mechanizmy e-commerce umożliwiające zarobić na tych oszustach.

    antypicer

    7 lip 16 o 21:16

  97. Ja również zostałem oszukany przez KRD , obiecywali że będą odzyskiwać moją należność ale okazało się że oni nie mają do tego narzędzi , bo nie można chyba uznać wpisanie do KRD odzyskiwaniem długów , a kto oferuje jakąś usługę której nie jest w stanie wykonać to popełnia oszustwo ,tylko kto to ma ścigać czy Urząd Skarbowy czy policja gospodarcza?Jestem zainteresowany pozwem zbiorowym proszę o kontakt

    Stachu

    1 sie 16 o 22:02

  98. To jest sprawa dla prokuratury a nie dla urzędu skarbowego.

    admin

    1 sie 16 o 22:09

  99. Mnie również oszukali .Odesłałem im umowe którą mi przysłali ,ze sie nie zgadzam do tego napisałem ,ze rozwiązuje nie zawiazaną umowe dopiero za drugim razem po 3 miesiącach to uwzględnili .Teraz mnie nekają poprzez kancelarie o zapłatę za cos czego nie zrobili .Jedno przysłali mi faktury do zapłaty .Szkoda mówic co to za firma …

    Marek L

    24 paź 16 o 14:56

  100. Mooże ktoś bieglejszy odemnie w prawie złozy wniosek do prokuratury podpisuje się natychmiast i ja pod tym wnioskiem …

    Marek L

    24 paź 16 o 14:58

  101. OSZUKANYCH PRZEZ KRD PROSZĘ O KONTAKT: 55ariadna@wp.pl
    Zawiązała się grupa oszukanych.

    55ariadna

    30 paź 16 o 05:42

  102. Witam,
    Dziwna sprawa z tymi KRD, najpierw dzwonią opisuja jacy to oni są świetni, oferuja te certyfikaty rzetelnej firmy i dostep do bazy danych firm, ludzi ze oni pomagaja a pozniej sie nie wywiazauja, po certyfikacie rzetelnej firmy ani sladu, przychodza jedynie pieczatka za oplata ktora miala byc darmowa i faktury do oplacenia. a pozniej Sądy przyklepują ze KRD Ma racje – gdzie tu sprawiedliwość w tym wszystkim? Dlaczego Sądy tak popieraja takie firmy windykacyjne? chyba faktycznie czas zeby sie ktos wzial za ten balagan bo to jest nie do przyjecia aby takie akcje sie działy.

    Art

    17 lip 17 o 15:54

  103. Możliwe że mają układy z sędziami tam we wrocławskim sądzie, to tam wnoszą pozwy. Ba, zdziwiłbym się, gdyby nie mieli.

    admin

    17 lip 17 o 16:51

  104. Tym KRD powinny niezwłocznie zająć sie organy ścigania, To zwykli oszuści

    Joanna

    20 sie 17 o 21:40

  105. Witajcie, czy jest jakiś zborowy proces przeciwko KRD? Chętnie sie dołączę, pomimo że kwota nie jest duza dlatego samemu nie watro, ale przyłączy się chętnie przyłączę. U mnie sprawa jest o tyle denerwująca , że przez to że zapłaciłem im ostatnią fakturę ( zgodnie z umową mieli okres wypowiedzenie licząc od daty nastopnego miesiąca czego nie uwzględniłem). Ale zapłaciłem im miesiąc później fakturę na 100 zł to wystawili sobie koszty windykacyjne na 180 zł za ten czas – jakaś chora akcja, miesiąc spóźnienia z opłatą na 100 zł a oni wystawiają koszty windykacyjne na 180 zł. z czym sie nie zgodziłem ale oczywiście puścili do windykacji, windykacja w czerwcu 20 przysłała, wezwanie ze swoimi dodatkowymi kosztami na kwotę już 235 zł, natomiast w lipcu pościli to do sądu i przysłali nakaz zapłaty z kosztami sądowymi, a dzisiaj tj. miesiąc później 10.08.2016 Komornik wysłał zajęcie konta na kwotę 676 zł, nie wspominając już o tym że Kochany bank PEKAO, blokuje w takiej sytuacji wszystkie środki na koncie do czasu wyjaśnienia i wycofania przez KRD zajęcia :-(. To jest jakaś załamka, w jakim kraju my żyjemy????

    Ulticore

    10 sie 18 o 16:54

  106. zwykli oszuści – mnie też oszukali i naciągali na swoje tzw usługi i dostałem jakieś świstki do zapłaty i straszą świnki sądem

    Mirek

    2 paź 18 o 23:29

  107. może nowy, nareszcie prawdziwy Polski Rząd coś zrobi z tymi oszustami- naciągaczami

    Mirek

    2 paź 18 o 23:36

  108. Niestety ale oni biorą najlepszego prawnika – Siekierka , który w sądzie przedstawia że : Umowa zawarta między firmami , których przedstawiciele winni mieć podstawową wiedzę co podpisują i wnosi o zasądzenie i wydanie nakazu w wyroku upominawczym , i przekazuje do windykacji . Mnie dali do komornika Bakalarska w Bydgoszczy i już 4 lata walczę o pozbawienie jej Prawa Wykonywania Zawodu

    Kirczuk

    14 kwi 19 o 22:21

  109. To że domniemuje się iż przedsiębiorca jest “profesjonalistą” to nic nowego, stary numer natomiast nie oznacza to że można go oszukiwać bezkarnie plotąc bzdury o rzekomej skuteczności KRD.

    admin

    15 kwi 19 o 07:49

  110. Moj dluznik mimo wpisu do KRD i tak uzyskal leasing. KRD to sciema. Po zakonczeniu umowy i spaleniu ostatniej faktury, naliczyli koszty 268zl rzekomej windykacji, 40euro i 90zl kosztow sadowych mimo ich postepowania sadowego nie bylo ani pozwu. Gdzie to zglosic?

    P

    9 lut 20 o 19:28

  111. Skoro nie ma wyroku prawomocnego to nie płacić a jeżeli pozwą to walczyć w sądzie; polecam stowarzyszenie pokrzywdzonych przez KRD http://pokrzywdzeni-krd.pl są juz sprawy wygrane przeciwko KRD: http://pokrzywdzeni-krd.pl/kto-nas-tak-urzadzil/ http://krajna.com.pl/a/jak-mieszkaniec-sepolna-pokonal-krajowy-rejestr-dl

    admin

    9 lut 20 o 19:58

  112. W dotychczasowych sądach nie było możliwości obrony, przed tym krd. Teraz są większe szanse jak sędziowie są losowani.

    Mirek

    17 lut 20 o 00:29

  113. Wątpię aby akurat losowanie coś tu pomagało, podejrzewam że wszyscy sędziowie są skorumpowani. Oni się wzajemnie znają, pracują razem…

    admin

    17 lut 20 o 06:39

  114. Czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi co robić jak niektórzy wyżej też dałam się namówić na podpisanie umowy z tą oszukańczą firmą w listopadzie 2019 roku zaraz też wysłałm rezygnację bo w ciągu 7 dni mozna zrezygnowac tylko nikt nie powiedział że tylko konsumenci a nie ktos kto ma działałnosc gospodarczą chociaż to bez sensu bo tez jestem przecież konsumentem umowa na rok czasu nie zapłaciłam ani jednej faktury bo chciałam doprowadzić do sytuacji że to oni wypowiedzą umowę skoro nie wywiązuję się z zapłaty ale czy mogę na to liczyć ???
    Czy ja mogę wcześniej przed upływem tego roku z trzymiesiecznym okresem wypowiedzenia wypowiedziec umowę czy jest szansa ,że skoro już straszą sądem to sami wypowiedzą ta umowe ,Bardzo proszę o pomoc może ktoś juz przerabuiał taką samą sytuację

    ANNA

    3 mar 20 o 14:45

  115. Niestety, nie jesteś w tym przypadku konsumentem według definicji ustawowej.

    Nie liczyłbym na wypowiedzenie umowy przez nich, oni nie ponoszą żadnych kosztów więc nie będą wypowiadać umowy i cieszą się, że Ty nie wypowiadasz i liczą że ściągną od Ciebie zaległe abonamenty.

    admin

    3 mar 20 o 16:03

  116. KRD to są oszuści i nie ja pierwszy o tym pisze.

    https://www.katalogprezentow.pl/628-strzalanie-w-warszawie

    14 wrz 22 o 11:31

  117. Dla mnie to już dawno powinien się wziąć za KRD UOKiK i prokuratura za wyłudzanie i naciąganie ludzi na zbędne koszty. Po drugie zasypują mailami, pismami i wydzwaniaja. Bazują na strachu ludzi, że ocena zła i źle to wygląda. A jak ktos łyknie przynętę to od razu abonament dostaje. Raport po peselu według ustawy mona raz na pół roku pobrać, a w krd trzeba pakiet na rok wykupić na siłę, żeby siebie sprawdzić. Bo dokumenty są poukrywane. Chcesz Raport o firmie pobrać, to tłumaczą ci 3 debilne drogi, a jak widzą ze komuś zależy to od razu abonament wciskają za 300zl i na rok. Chronić pesel to ja mogę w BIK, a nie w BIG. To jest istne wyciąganie kasy od ludzi, żerowanie na strachu, niewiedzy ludzi, a ludzie się na to łapią jak na wnuczka lub policjanta. Przestańcie z ludzi debili robić. Ludzie wygrywają z wami sprawy sadowe, a wy dalej wciskacie kid. Sprawie i tak już się przygląda UOKiK.

    Oko

    28 sie 23 o 09:16

Skomentuj